Wrzesień, zwykle kojarzony z korektą na giełdach, tym razem przyniósł wzrosty – zarówno na Wall Street, jak i w Warszawie. Najlepiej wypadły amerykańskie indeksy i polskie małe spółki, ale prawdziwą gwiazdą było złoto, które ustanowiło rekord cenowy. To przełożyło się na solidne wyniki wielu funduszy, zwłaszcza tych inwestujących w akcje górników.