Wzrost inflacji, podwyżki cen. Müller punktuje polityków PO

news.5v.pl 2 tygodni temu

„Inflacja pierwszy raz od wielu miesięcy poszła w górę po miesiącach tendencji spadkowej. A w lipcu kolejne podwyżki prądu, gazu, wody i ciepła. Trzeba sprawę postawić jasno – Polacy byli oszukiwani przez polityków Platformy Obywatelskiej”– ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Müller. Odniósł się on do danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny. Wynika z nich, iż ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2024 r. wzrosły rdr o 2,4 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 1,0 proc.

Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w kwietniu o 2,4 proc. rdr i o 1,1 proc. mdm. Główny Urząd Statystyczny podał we wtorek, iż ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2024 r. wzrosły rdr o 2,4 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 1 proc.

„Politycy PO oszukali Polaków”

Do danych GUS odniósł się poseł PiS Piotr Müller.

Już pierwsze sukcesy Platformy widać. Inflacja pierwszy raz od wielu miesięcy poszła w górę po miesiącach tendencji spadkowej. A w lipcu kolejne podwyżki prądu, gazu, wody i ciepła. Trzeba sprawę postawić jasno – Polacy byli oszukiwani przez polityków PO

– podkreślił Müller na platformie X.

Próbowano nam wmówić, iż polityka rządu Mateusza Morawieckiego jest błędna. Tymczasem tarcze doprowadziły do radykalnego obniżenia inflacji, najniższego bezrobocia i bardzo dobrych perspektyw gospodarczych na 2024 rok. Czas zweryfikował puste słowa „ekspertów” wieszczących katastrofę

– napisał były rzecznik rządu.

Komentarz ekspertów

Kwietniowy wzrost inflacji komentują też eksperci. Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego ocenili, iż stanowi on wynik poniżej prognozowanej mediany na poziomie 2,5 proc. Analitycy dodali, iż głównym powodem wzrostu były ceny żywności, których drożenie wiążą z powrotem do wyższej stawki VAT. Według prognoz instytutu, wzrost cen żywności będzie widoczny przez najbliższy miesiąc lub dwa.

Kolejnym aspektem podanym przez PIE są ceny paliw, szczególnie droższa ropa naftowa na rynkach globalnych, jednak w tym zakresie bazowa inflacja spada, a analitycy szacują, iż wskaźnik ten obniżył się z 4,5 proc na 4,2 proc.

W przypadku branży usług, w marcu br. ceny rosły w tempie 6,6 rocznie. Spadek cen w tym przypadku jest mało prawdopodobny, a jest to spowodowane wysokimi kosztami pracy – zauważyli analitycy.

Z prognoz PIE wynika, iż w drugiej połowie roku inflacja będzie wzrastać, co związane jest z cenami energii oraz usług. Przytoczony przez nich tzw. konsensus Bloomberga prognozuje, iż inflacja w IV kwartale br. powinna być zbliżona do poziomu 4,7 proc.

Zaznaczyli jednak, iż taki scenariusz jest pesymistyczny, tłumacząc, iż widoczny spadek kosztów produkcji sprzyja stabilizacji cen detalicznych towarów przemysłowych. Jak dodali eksperci, silniejszy wzrost cen usług także będzie krótkotrwały, ponieważ – jak argumentowali przewidywaniami – powszechność podwyżki wynagrodzeń w 2025 r. będzie znikoma.

CZYTAJ TAKŻE:

Wieloletni Plan Finansowy przyjęty. W tle zwolnienia i inflacja. Domański: Polska gospodarka będzie należała do najszybciej rosnących w UE

Alarmujące dane GUS. Spadek produkcji przemysłu i wzrost bezrobocia w marcu. Kuźmiuk: To mierzy się w tysiącach miejsc pracy

PAP/X/bjg

Idź do oryginalnego materiału