Wzrost PKB sięgnie 3,3%

2 dni temu

Wzrost PKB przyspieszy do 3,3% w tym roku (wobec oczekiwanych kwartał wcześniej 3,5%), przy czym ważnym motorem wzrostu pozostanie konsumpcja, która w br. zwiększy dynamikę PKB o 1,9 pkt proc., prognozują ekonomiści PKO Banku Polskiego.

„Istotne zawirowania w globalnej gospodarce widoczne w ostatnim kwartale nie zmieniły istotnie naszego scenariusza PKB. przez cały czas zakładamy przyspieszenie wzrostu w 2025 i 2026. Ważnym motorem wzrostu pozostanie konsumpcja, która w br. zwiększy dynamikę PKB o 1,9 pkt proc., a w 2026 o 2 pkt proc. Warto jednak zastrzec, iż w I kw. 2025 dynamika spożycia pozostała niższa od wzrostu dochodów, co w połączeniu ze schłodzeniem rynku pracy wskazuje na słabszą odbudowę skłonności do konsumpcji. Niepewność w drugą stronę (na rzecz silniejszej konsumpcji) generują ewentualne zmiany podatkowe. Przykładowo, dyskutowany wzrost kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł podbijałby wg naszego szacunku dynamikę PKB o 0,5 pkt proc.” – czytamy w „Kwartalniku Ekonomicznym” banku.

Analitycy podtrzymują założenie, iż najsilniejsza poprawa obejmie inwestycje, które na przełomie 2025-2026 będą rosnąć w tempie dwucyfrowym, podbijając dynamikę PKB w latach 2025-2026 o ok. 1,5 pkt proc.

„Wzrost inwestycji to efekt realizacji wieloletnich projektów infrastrukturalnych, wspierany m.in. napływem środków z KPO (zakładamy, iż szczyt wydatkowania będzie dość równomiernie rozłożony na lata 2025-2026, z ryzykiem przesunięcia w kierunku 2026). Potrzeby transformacyjne zestawione z poprawą wyników finansowych firm powinny zapoczątkować także ożywienie inwestycji prywatnych niezwiązanych ze środkami UE. W 2025 eksport netto odejmie od dynamiki PKB ok. 1,1 pkt proc., ale w 2026 jego wkład powinien być już neutralny” – czytamy dalej.

Wzrost gospodarczy partnerów handlowych pozostaje słaby i istotnie nie przyspieszy w br. Ponadto, ograniczająco na eksport może oddziaływać wzrost ceł (w scenariuszu pesymistycznym może zmniejszyć wzrost PKB Polski o 0,2 pkt proc.) oraz mocny złoty. Ożywienie popytu wewnętrznego, w tym inwestycji, będzie z kolei generować silny wzrost importu, ocenia też bank.

„Rewizja danych GUS za 2024 i utrzymująca się niepewność co do aktywności w otoczeniu polskiej gospodarki skłoniły nas przed miesiącem do obniżenia nieznacznie (o 0,2pp) prognozy wzrostu PKB na 2025 do 3,3%. przez cały czas przewidujemy, iż w 2026 wzrost PKB przyspieszy do 3,5%” – podsumowali ekonomiści.

Głównymi źródłami niepewności są: (1) przebieg wojen handlowych; (2) dochody gospodarstw domowych (w tym rozwiązania dot. kwoty wolnej od podatku) i stopa oszczędności, (3) nadmiernie restrykcyjna polityka monetarna w Polsce, (4) przebieg i skutki wojny w Ukrainie, (5) tempo i efektywność wykorzystania KPO.

Źródło: ISBnews

Idź do oryginalnego materiału