Wzrosty na chińskich giełdach spadły po zaprzestaniu przez Pekin stymulacji fiskalnej

biegowelove.pl 1 tydzień temu

Otwórz bezpłatnie Editor’s Digest

Rula Khalaf, redaktorka Financial Times, wybiera w tym cotygodniowym biuletynie swoje ulubione artykuły.

Chińskie akcje wzrosły we wtorek po ponownym otwarciu po tygodniowym święcie, ale urzędnicy powstrzymali się od ujawnienia dalszych fiskalnych środków stymulacyjnych, ograniczając dalsze wzrosty po silnym rajdzie na rynku.

Wzrosły oczekiwania inwestorów, iż planiści gospodarczy prezydenta Xi Jinpinga we wtorek szczegółowo opowiedzą o swoich planach zwiększenia wydatków budżetowych w celu uzupełnienia bodźca monetarnego, który spowodował, iż chińskie akcje osiągnęły najlepszy tydzień od 2008 roku.

Zheng Shangji, szef Narodowej Komisji Rozwoju i Reform, państwowego organu planowania gospodarczego Chin, powiedział na konferencji prasowej w Pekinie, iż ma „pełną pewność”, iż gospodarka osiągnie oficjalny cel całorocznego wzrostu na poziomie około 5 procent.

Analitycy stwierdzili jednak, iż rynki były rozczarowane brakiem nowych, znaczących ogłoszeń dotyczących wydatków budżetowych ze strony Narodowej Komisji Rozwoju i Reform.

Indeks CSI 300, obejmujący akcje spółek notowanych w Szanghaju i Shenzhen, wzrósł we wtorek na otwarciu o 10,8 procent, po czym odbił i zamknął się na poziomie 5,9 procent.

Tymczasem giełda Hang Seng w Hongkongu spadła o 9,5 procent, co oznacza, iż ​​po wzroście o 11 procent w ciągu poprzednich pięciu dni odnotuje najgorszy dzień od października 2008 roku. Traderzy spekulowali, iż inwestorzy sprzedają aktywa z Hongkongu, aby sfinansować transakcje na kontynencie.

Według dostawcy chińskie rynki odnotowały gorączkowy handel, a giełda Hang Seng osiągnęła we wtorek najwyższy w historii jednodniowy obrót, podczas gdy giełdy w Szanghaju i Shenzhen wykazały do ​​południa ponad trzy biliony renminbi (425 miliardów dolarów) wolumenu obrotów – według dostawcy .wiatr danych.

„Tak się dzieje, gdy karmi się bestię” – powiedziała Alicia Garcia Herrero, główna ekonomistka ds. Azji i Pacyfiku w Natixis. „Każdego dnia musisz zwiększać ilość jedzenia, bo inaczej obróci się to przeciwko tobie”.

Wtorkowe ruchy na rynkach nastąpiły po tym, jak instytucje, w tym Goldman Sachs, Citi i HSBC, podniosły swoje cele w zakresie zachowania chińskich akcji. Indeks CSI 300 wzrósł w ciągu ostatniego miesiąca o ponad 33 procent.

Cheng powiedział, iż chińskie władze będą w dalszym ciągu emitować długoterminowe obligacje skarbowe w 2025 r., co wskazuje na dalsze wsparcie dla gospodarki. Powiedział także, iż rząd przyspieszy emisję obligacji, aby wesprzeć wzrost, przeznaczając z przyszłorocznego budżetu około 200 miliardów RMB na wydatki i projekty inwestycyjne.

Zobowiązał się także do nadania priorytetu konsumpcji i zwiększenia popytu wewnętrznego, który nie spełnia oczekiwań, a także do zwiększenia wsparcia dla biednych i studentów w Chinach.

„Podstawowe” bodźce fiskalne, na które liczyli obserwatorzy, „dzisiaj tak naprawdę nie pojawiły się” – powiedział Qi Lu, główny strateg ds. Azji i Pacyfiku w BNP Paribas Asset Management.

„Nie ma wystarczającego przekonania [in the market] Aby wydobyć reżim z recesji, władze chińskie wprowadzały agresywne wydatki fiskalne, czemu towarzyszyło łagodzenie ograniczeń monetarnych.

W odpowiedzi na pytanie, czy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy 2024 r. odbędzie się nowa emisja specjalnych obligacji samorządowych – co jest oznaką zwiększonego wsparcia finansowego dla borykających się z trudnościami samorządów – powiedział wiceprzewodniczący Narodowej Komisji Rozwoju i Reform Liu Suchi. koncentrują się na generowaniu zysków z obligacji bieżących. Specjalne obligacje.

Ting Lu, ekonomista ds. Chin w Nomura Bank, spodziewa się w ciągu najbliższych kilku miesięcy innych wspierających środków fiskalnych i politycznych.

„Ostateczny rozmiar i zawartość pakietu finansowego mogą być całkowicie improwizowane i niepewne ze względu na bańkę na zapasach piwa i wciąż kontrowersyjne dyskusje na temat tego, na czym Pekin powinien się skupić” – powiedział.

Perspektywy Chin na osiągnięcie całorocznego docelowego wzrostu PKB, najniższego od dziesięcioleci, stoją pod znakiem zapytania w tym roku, ponieważ administracja Xi stara się ponownie wzbudzić zaufanie wśród konsumentów i przedsiębiorstw w drugiej co do wielkości gospodarce świata.

We wtorek Bank Światowy podał, iż podtrzymuje swoją prognozę wzrostu gospodarczego Chin na poziomie 4,8 proc. w 2024 r. Wielostronny pożyczkodawca spodziewa się, iż wzrost PKB Chin w przyszłym roku spowolni do 4,3 proc.

Ceny metali przemysłowych, pod wpływem perspektyw sektora budowlanego w Chinach, spadły we wtorek. Kontrakty terminowe na miedź na CME spadły o około 2 procent, podczas gdy kontrakty terminowe na rudę żelaza w Dalian spadły o 1 procent.

Środki stymulacyjne podjęte w ostatnich tygodniach „nie zastąpią głębszych reform strukturalnych niezbędnych do pobudzenia długoterminowego wzrostu gospodarczego” – stwierdziła Aditya Mattoo, główny ekonomista banku na Azję Wschodnią i Pacyfik.

Zalecony

„Biorąc pod uwagę termin realizacji polityki fiskalnej, większość środków [and] Dodał, iż wpływy z obligacji zostaną przeniesione na przyszły rok. „Nawet wtedy konsumenci mogą niechętnie wydawać nadmierne wydatki, ponieważ jednorazowy transfer nie zwiększy dochodów na dłuższą metę ani nie rozwiąże obaw związanych ze starzeniem się, chorobami i bezrobociem”.

Analitycy z Morgan Stanley zasugerowali, iż Ministerstwo Finansów Chin może zwołać „kontynuującą konferencję prasową”, aby przekazać szczegółowe informacje na temat nowych środków. Jednak przed konferencją prasową ustalili cenę docelową dla chińskich akcji na obecnym poziomie, sugerując, iż nie ma dalszych wzrostów, ponieważ „bieżąca ocena rynku uwzględniła już wiele oczekiwań co do środków deflacyjnych”.

Dodali, iż w najbliższej perspektywie istnieją „ograniczone możliwości rzeczywistego pobudzenia popytu skupionego na konsumentach”, dodając, iż „trwałe ożywienie gospodarcze” w dalszym ciągu wymaga pakietu fiskalnego w wysokości około 10 bilionów RMB skupionego na konsumpcji, restrukturyzacji zadłużenia i nieruchomościach.

Idź do oryginalnego materiału