Wzrosty na Wall Street, Goldman Sachs widzi kontynuację hossy

5 dni temu

Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami i nowymi rekordami amerykańskich indeksów. Po ostatnich zawirowaniach mocniej do góry ruszył też rynek akcji w Chinach.

Nowe rekordy na indeksach

Środowa sesja na Wall Street zakończyła się wyraźnymi wzrostami i nowymi rekordami. Indeks DJIA wzrósł o 1,03 proc. do 42512 pkt. i zamknął się najwyżej w historii. Indeks S&P500 wzrósł o 0,71 proc. do 5792,04 pkt., wyznaczając nowy historyczny rekord na poziomie 5796,8 pkt. Technologiczny Nasdaq wzrósł o 0,6 proc. do 18291,62 pkt.

Analitycy banku Goldman Sachs z optymizmem patrzą na amerykański rynek akcji i widzą tam kontynuację hossy. Podwyższyli oni prognozę wzrostu indeksu S&P500 na koniec tego roku do 6000 pkt. z wcześniej prognozowanych 5600 pkt., jednocześnie podnoszą prognozę dla tego indeksu na kolejne 12 miesięcy do 6300 pkt. z 6000 pkt. dotychczas. Analitycy spodziewają się, iż realizacji tych wyższych prognoz dla indeksu S&P500 sprzyjać będą rosnące zyski firm i stabilna sytuacja makroekonomiczna w 2025 roku.

Wykres dzienny S&P500. Źródło: Tickmill

Wczorajsze wzrosty na Wall Street przełożyły się dziś na poprawę nastrojów na giełdach w Azji. W tym na giełdach w Chinach, gdzie ostatnio panuje bardzo duża zmienność, a inwestorzy w ostatnim czasie zaczęli kontestować wpływ pakietu stymulacyjnego. W czwartek rano indeks giełdy w Szanghaju rośnie o 2,95 proc., a indeks giełdy w Hong Kongu o 4,22 proc. Chińskim akcjom pomaga m.in. informacja, iż w sobotę odbędzie się kolejna konferencja poświęcona wsparciu dla gospodarki.

Prognozy Goldman Sachs

Bank Goldman Sachs nie tylko z optymizmem patrzy na rynek akcji w USA, ale po ostatnich decyzjach Ludowego Banku Chin ws. największego od pandemii pakietu stymulującego gospodarkę, również na chińską giełdę. Analitycy tej instytucji już w poprzednim tygodniu, a więc jeszcze przed ostatnimi zawirowaniami na chińskiej giełdzie, podwyższyli rekomendację dla chińskich akcji do „przeważaj”, spodziewając się wzrostu o 15-20 proc.

O tym, czy te dobre nastroje na globalnych rynkach akcji będą podtrzymane w końcówce tego tygodnia, dziś mogą zdecydować dane inflacyjne z USA. O godzinie 14:30 inwestorzy dowiedzą się jak we wrześniu kształtowała się inflacja CPI, co będzie stanowić istotny punkt odniesienia dla oczekiwań odnośnie kolejnych decyzji Fed. Ekonomiści prognozują, iż inflacja CPI obniży się do 2,3 proc. R/R z poziomu 2,5 proc. R/R w sierpniu. Inflacja bazowa CPI ma natomiast pozostać na poziomie 3,2 proc. R/R.

Idź do oryginalnego materiału