Wiele osób oczekuje, iż XRP niebawem może zadziwić rynek i osiągnąć solidne wzrosty. Warunkiem jest pozytywny dla Ripple wynik batalii sądowej z SEC. Niektórzy przekonują nawet, iż inwestycja w XRP ma większy potencjał i możliwości niż akcje Amazon, Apple czy Netflix.
XRP ma większy potencjał niż giganci technologiczni?
Ekspert ds. kryptowalut i CEO firmy blockchain „Anodos” Panos Mekras, przedstawił swoją opinię na temat potencjału inwestycyjnego XRP. Zestawił go z akcjami światowych gigantów, takich jak Amazon, Apple i Netflix. Mekras przekonuje, iż XRP ma szersze perspektywy inwestycyjne niż akcje spółek FAANG. FAANG to akronim zawierający pierwsze litery największych spółek inwestycyjnych (Facebook, Amazon, Apple, Netflix, Google). Inspiracją do jego tezy był post znanego inwestora giełdowego Briana Feroldiego. Feroldi przekonywał, iż osoby, które pozornie spóźniły się z inwestycją w akcje spółek FAANG przez cały czas mają duże możliwości osiągnięcia znacznych zysków, pod warunkiem, iż podejmą odważny ruch.
Mekras podziela punkt widzenia Feroldiego i przekonuje, iż podobna sytuacja ma miejsce w sferze kryptograficznej. Jego zdaniem przestrzeń kryptograficzna stwarza podobne możliwości dla spóźnialskich: To samo jest z kryptowalutami, ale mają dużo większy potencjał i możliwości. Tyle wspaniałych projektów, tyle innowacji. Według Mekrasa warto wyróżnić kryptowaluty XRP i AVAX, które określił „najwyższej klasy projektami kryptograficznymi”.
Zobacz też:
Zobacz też: XRP zdecydowanie góruje nad Ethereum. Rynek coś przeczuwa?
O tym trzeba pamiętać
Rynek kryptowalut wciąż się rozwija i przekonuje do siebie coraz większą liczbę inwestorów detalicznych, ale także instytucjonalnych. Jednak należy pamiętać, iż cechą charakterystyczną kryptowalut jest ich nieprzewidywalność oraz skłonność do dużych wahnięć kursu. Niewykluczone, iż kurs XRP, czy innej kryptowaluty może bardzo pozytywnie zaskoczyć, ale trzeba pamiętać o dużym ryzyku i braku gwarancji pozytywnego scenariusza.
Pozostając przy temacie XRP trzeba pamiętać o kilku rzeczach. Aktualne prognozy w dużej mierze budowane są na nadziejach, które niekoniecznie mogą stać się rzeczywistością. Owszem, Ripple odniosło kilka mniejszych sukcesów w sądzie, ale kilka wygranych bitew, nie oznacza jeszcze wygrania całej wojny. Co więcej, choćby jeżeli wyrok w sprawie z SEC będzie wyjątkowo korzystny dla Ripple, to wciąż jeszcze nie jest gwarancja znaczących wzrostów. Cała narracja opiera się głównie na nadziejach i wierze. Niewykluczone, iż po drodze wydarzy się coś zupełnie nieoczekiwanego, co całkowicie zmieni nastroje.
Zastrzeżenie: Niniejszy artykuł nie stanowi porady inwestycyjnej i ma charakter wyłącznie informacyjny.