Ten dzień przejdzie do historii prawdopodobnie jako Czarny Poniedziałek 2.0: po pierwsze, cena Bitcoina tąpnęła aż o 20%, spadając poniżej psychologicznego poziomu 50 tys. dolarów za sztukę. Kryptowaluty alternatywne takie jak Ethereum i mniejsze altcoiny radzą sobie jeszcze gorzej. Po drugie, materializują się najgorsze obawy dotyczące ogólnogospodarczego kryzysu: japoński indeks Nikkei 225 podczas jednej sesji zanurkował bardziej niż podczas słynnego „Czarnego Poniedziałku” w 1987 roku. To jednak nie koniec złych wiadomości.
Cena Bitcoina spada na łeb, na szyję
Nowy tydzień nie mógł zacząć się gorzej. Słaba kondycja Bitcoina w ostatnich dniach zderzyła się twarzą w twarz z fatalnymi wiadomościami ze światowych parkietowych parkietów z Japonią i USA na czele, niepokoją też nastroje geopolityczne. Kurs BTC wziął głęboki oddech i zanurkował, inwestorzy tratowali się wzajemnie próbując wyprzedawać kryptowaluty. W pewnym momencie traciliśmy 2 punkty procentowe co każde 15 minut.
Jeszcze gorzej prezentuje się sytuacja na na altcoinach. Największy z nich, Ethereum (ETH) spada już o 23% w ujęciu 24-godzinnym oraz o jedną trzecią (!) na interwale tygodniowym. Solana (SOL), dotychczas murowany kandydat który radził sobie choćby lepiej niż sieć Vitalika Buterina, oberwała jeszcze mocniej: w ujęciu tygodniowym straciła aż 40%.
Cztery najważniejsze powody
Poruszymy ten temat jeszcze dogłębniej w kolejnych artykułach, niemniej na chwilę obecną powody dramatycznych spadków na kryptowalutach i giełdach są następujące:
- Fatalne dane makro z USA: po kilku zdumiewająco pozytywnych, dobrych odczytach w ostatnich miesiącach najnowsze statystyki zaskoczyły inwestorów. Intel w restrukturyzacji, sytuacja na rynku pracy gorsza niż się spodziewano, przez cały czas grozi widmo inflacji. Wszystkie oczy spoglądają na wrześniowe posiedzenie Fedu.
- Krach na światowych parkietach: złe dane z USA pociągnęły za sobą wyprzedaże w Azji i na świecie, najgorzej wypada indeks Nikkei 225. Japończycy korzystali z niskich stóp procentowych i kupowali na kredyt amerykańskie akcje; najnowsze spadki korespondują z podniesieniem kosztu kredytu o 25 pb.
- Groźba wojny: sytuacja na Bliskim Wschodzie zaognia się: Iran i Liban szykują się do wojny z Izraelem, Turcja przekazała swoim obywatelom w regionie aby powrócili do kraju. o ile dojdzie do eskalacji konflikt może rozlać się jeszcze bardziej i zaangażować jeszcze więcej krajów.
- Wielki risk-off: fatalne dane makro i zaogniona sytuacja gospodarcza i geopolityczna spowodowała wyprzedaże aktywów uznawanych przez inwestorów instytucjonalnych za „ryzykowne”: do takich aktywów należy niestety Bitcoin i kryptowaluty.
Dodajmy do tego jeszcze okres wakacyjny, który historycznie zawsze był czasem zmniejszonego popytu. Niestety wiele wskazuje na to, iż o ile zaczniemy wychodzić z kryzysu może to mieć miejsce dopiero w trzecim kwartale br.