Według najnowszych doniesień IDF, siły militarne Izraela szykują się do operacji lądowej w Strefie Gazy, dzisiejszej nocy. W ciągu ostatnich 20 minut palestyńskie i izraelskie media donosiły, iż izraelskie siły powietrzne (IAF) rozpoczęły i masowe naloty przeciwko celom w Strefie Gazy. Według Palestyńczyków, jest to najcięższy i bezprecedensowy atak powietrzny od czasu rozpoczęcia działań wojennych na początku tego miesiąca. Lokalne media donoszą o całkowitym zakłóceniu komunikacji i systemów internetowych na terytorium palestyńskim. Jednocześnie wszystkie regiony Strefy Gazy są w tej chwili objęte nalotami, słychać odgłosy potężnych eksplozji.
Przez kilka tygodni obserwatorzy z całego świata liczyli, iż do ofensywy nie dojdzie. Strefa Gazy może być zamieszkana według szacunków przez choćby 3 miliony ludzi. Gęstość zaludnienia jest ogromna a sporą część populacji stanowią dzieci. Obszary miejski może stanowić poważne wyzwanie dla IDF-u co pokazują historyczne przykłady z Groznego, Kabulu czy ostatni – armii rosyjskiej spod Kijowa. Nie od dziś wiadomo też, iż Hamas od wielu wielu lat przygotowywał się na taką ewentualność. Tworząc między innymi rozległą sieć tuneli i magazynów broni. Zaledwie kilka godzin przed ofensywą Al-Jazeera informowała o pomyślnych negocjacjach między Hamasem, a Izraelem. Pośredniczył w nich Katar. Tymczasem Bliski Wschód znów płonie.