Z tej polskiej inwestycji śmiali się w Niemczech. Teraz nikt jej nie chce

5 godzin temu
Zdjęcie: Szczerze o pieniądzach


Termy Warmińskie w Lidzbarku Warmińskim ponownie zostały wystawione na sprzedaż przez władze starostwa. Cena obiektu wynosi 38,1 mln zł. Chociaż wydaje się duża, to w rzeczywistości jest "promocyjna", bo cała inwestycja kosztowała 93 mln zł. Większość funduszy pochodziła z kasy unijnej. Z term jeszcze przed ukończeniem budowy śmiali się w Niemczech. Prasa nazwała obiekt "euroabsurdem".


Termy Warmińskie miały pomóc w rozwoju regionu, przyciągnąć turystów i stworzyć nowe miejsca pracy. Jak podawał PAP, inwestycja kosztowała ponad 93 mln zł, z czego 64 mln zł stanowiły fundusze unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia Mazury 2007-2013.


Termy Warmińskie uznano za "euroabsurd"


Obiekt od początku wzbudzał kontrowersje m.in. dlatego, iż wody termalne wykorzystywane w basenach trzeba było podgrzewać. Dlatego też "Der Spigel" umieścił warmińskie termy na liście "euroabsurdów", czyli bezsensownych inwestycji, które powstały za unijne pieniądze. Samorządowcy bronili się przed tą oceną i wskazywali, iż termy Bad Lobenstein w Turyngii też wykorzystują zimną wodę, którą podgrzewają - opisywała "Gazeta Wyborcza".Reklama


W Polsce budowę krytykowano z innego powodu. O przyznaniu funduszy zadecydował pochodzący z Lidzbarka Warmińskiego ówczesny marszałek województwa Jacek Protas. Sprawa trafiła choćby do prokuratury, ale ta nie znalazła dowodów na to, iż inwestycja przyniesie straty i śledztwo umorzyła.


Samorządowcy bronili inwestycji, teraz chcą ją sprzedać


Termy uruchomiono w 2015 roku, a w 2021 roku samorządowcy wystawili obiekt na sprzedaż. Cena wywoławcza za termy wynosiła wówczas 46,2 mln zł plus 1,9 mln zł za wyposażenie kompleksu basenów. Chętnych na zakup nie było. Także drugi przetarg zakończył się fiaskiem, wówczas cenę za termy obniżono do 41,3 mln zł. Teraz termy ponownie wystawiono na sprzedaż. Cena - zważywszy na koszt inwestycji - jest "promocyjna" i wynosi 38,1 mln zł. Nabywca będzie musiał zapłacić także za wyposażenie basenów 1,9 mln zł netto. Jak informował w maju portal naszlidzbark.pl, termy muszą przejść kapitalny remont, tak więc przyszły nabywca musi być gotowy na jeszcze większy wydatek.


Jak podawał olsztyn.com.pl w 2021 roku ówczesny starosta powiatu lidzbarskiego Jan Harhaj tłumaczył, iż samorząd chce sprzedać termy, bo ich prowadzenie jest "to trudną gałęzią działalności gospodarczej, a miasto oraz starostwo nie są do tego przygotowane". Wcześniej był jednak wielkim orędownikiem projektu i oburzał się, iż Niemcy nazwali inwestycję "euroabsurdem". "Byłem i jestem o tę inwestycję spokojny. Sądzę, iż uda nam się ją zrealizować choćby taniej, niż zakładaliśmy" - mówił w 2013 roku w rozmowie z PAP.
Idź do oryginalnego materiału