Zabiegi pozbiorcze w kwaterach Gali

3 godzin temu

W tym roku kalendarzowa jesień zbiegła się w czasie ze zmianą pogody. Według prognoz noce będą już znacznie zimniejsze, pojawią się również pierwsze przymrozki. W większości kwater Gali zbiory zostały zakończone i należy rozważyć pozbiorcze zabiegi fitosanitarne, połączone z dokarmianiem dolistnym. Celem jest zabezpieczenie ran powstałych w trakcie zbiorów oraz wzmocnienie zimotrwałości i jakości pąków na kolejny sezon.

Z podatności Gali na choroby kory i drewna wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę. Po zbiorach konieczne jest zabezpieczenie ran po zerwanych owocach czy wyłamanych pędach. Efekty infekcji zobaczymy za kilka miesięcy w postaci zmian zgorzelowych. Niestety, z roku na rok paleta środków, które możemy wykorzystać przy zabiegach fitosanitarnych, jest coraz krótsza. Na miedź pozostało za wcześnie, w tym momencie można skorzystać z fungicydów kontaktowych.

W kwaterach Gali najważniejsze będzie jest zastosowanie mocznika (8 kg), boru (2 l) i cynku (1 l). Zaleca się wykonanie tego zabiegu raz, a najlepiej dwa razy w ciągu 7 dni. Ważne jest, aby nawożenie odbywało się zaraz po zbiorach, gdy liście są jeszcze zielone i aktywne. jeżeli liście są przemrożone, tworzy się warstwa odcinająca i składniki odżywcze pozostają w liściach, które niedługo i tak opadną.

W mojej opinii taki zabieg w przypadku Gali należy wykonać jak najwcześniej, ponieważ liście są jeszcze całkowicie aktywne. Bardzo często zwlekamy z takimi zabiegami do momentu, kiedy będzie można go wykonać również w pozostałych odmianach, a to błąd. To samo dotyczy sadów w gruszowych. Zabieg wykonany we właściwym terminie, nie za późno, sprawi, iż składniki zostaną zmagazynowane i przysłużą się w kolejnym sezonie w okresie okołokwitnieniowym.

Marcin Piesiewicz

Idź do oryginalnego materiału