Zachód krytykuje, Izrael zbuduje. Nowe osiedle "pogrzebie Palestynę"

2 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Minister finansów Izraela Becalel Smotricz zapowiedział budowę żydowskiego osiedla oddzielającego Wschodnią Jerozolimę od Zachodniego Brzegu Jordanu. Minister mówi, iż ma to na celu "pogrzebać ideę państwa palestyńskiego". Projekt wielokrotnie krytykowany był przez kraje Zachodu.


Smotricz ogłosił w nocy ze środy na czwartek, iż planuje zatwierdzić przetarg na budowę 3401 mieszkań na terenie opisywanym jako E1. "Zatwierdzenie projektu E1 pogrzebie ideę państwa palestyńskiego i jest kolejnym podejmowanym przez nas działaniem w ramach planu osiągnięcia faktycznej suwerenności" nad Zachodnim Brzegiem - napisał minister w oświadczeniu.
Planowane osiedle E1 jest położone na północnym wschodzie Jerozolimy. Jego powstanie utworzyłoby ciągły blok żydowskiej zabudowy od centralnej części okupowanego Zachodniego Brzegu Jordanu do Jerozolimy.Reklama


Projekt E1 był w przeszłości krytykowany m.in. przez USA i państwa europejskie, ponieważ jego realizacja nie tylko oddzieliłaby Wschodnią Jerozolimę od Zachodniego Brzegu, ale też podzieliłaby to palestyńskie terytorium na oddzielone od siebie części: południową i północną. Budowa E1 wzbudziła obawy, iż utrudni proces pokojowy i powstanie państwa palestyńskiego, dlatego projekt przez wiele lat był zamrożony.
Smotricz podkreślił, iż jego decyzja przełamuje "dekady międzynarodowej presji" i jest "syjonizmem w najlepszym wydaniu", służącym "wzmacnianiu suwerenności na Zachodnim Brzegu". Minister finansów jest liderem skrajnie prawicowej partii Religijny Syjonizm i sam mieszka na osiedlu na północy Zachodniego Brzegu. Smotricz sprawuje też w ministerstwie obrony tekę ministra odpowiedzialnego za administrację okupowanych terenów.
Nie jest jasne, czy budowę E1 popiera cały rząd.

Osiedle w Jerozolimie pogrzebie Palestynę


Na okupowanym przez Izrael od 1967 r. Zachodnim Brzegu mieszka blisko 3 mln Palestyńczyków i ponad pół miliona żydowskich osadników. Według zestawienia organizacji Pokój Teraz znajduje się tam 141 uznawanych przez władze izraelskie osiedli oraz 224 osad nielegalnych z punktu widzenia władz w Jerozolimie. Większość państw świata uznaje całość żydowskiego osadnictwa na tym terenie za niezgodną z prawem międzynarodowym.


Palestyńczycy od dawna uważają ekspansję żydowskiego osadnictwa za próbę faktycznej aneksji i przeszkodę w budowie swojego przyszłego niepodległego państwa.
Obecny izraelski rząd sprzeciwia się powstaniu niepodległej Palestyny. Utworzenie takiego państwa w ramach szerszego planu pokojowego dla regionu popierają m.in. ONZ i Unia Europejska. W ostatnich tygodniach kilka krajów, w tym Francja, Wielka Brytania, Kanada i Australia, zapowiedziały uznanie państwowości Palestyny.
Idź do oryginalnego materiału