
Prowadzenie gospodarstwa rolnego to dziś jedno z najbardziej ryzykownych zajęć. Zmienność pogody, coraz częstsze ekstremalne zjawiska atmosferyczne i nieprzewidywalność przebiegu sezonów sprawiają, iż choćby najlepiej zaplanowana produkcja może zakończyć się stratą.
Rok 2025 był dla rolników ogromnym wyzwaniem. Widzieliśmy, jak w ciągu kilku godzin gradobicie potrafiło zniszczyć całe plantacje tuż przed zbiorem. To pokazuje, iż ubezpieczenie upraw nie jest już wyborem – to konieczność. Ubezpieczenie to dziś po prostu jeden z elementów strategii zarządzania ryzykiem – mówi Krzysztof Mrówka, Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Rolnych w Generali.
Zima bez śniegu? To nie powód do spokoju
Wzrost średnich temperatur może uśpić czujność rolników. Jednak bezśnieżne, mroźne zimy, silny wiatr i duże dobowe amplitudy temperatur to warunki, które zagrażają oziminom. Rośliny nie są w stanie przetrwać zimowego spoczynku i nie wznawiają wegetacji wiosną.
Ujemne skutki przezimowania to jedno z najbardziej niedocenianych ryzyk. A przecież to właśnie one potrafią zniszczyć całe pola, często
w wielu gospodarstwach jednego powiatu jednocześnie – podkreśla Mrówka.
Przymrozki wiosenne — coraz bardziej niebezpieczne
Po bardzo ciepłym początku roku 2024, który spowodował wcześniejszy, w niektórych regionach kraju choćby o 30 dni, start wegetacji, na koniec kwietnia wystąpiły przymrozki, co spowodowało ogromne straty. Wiosna 2025 roku przyniosła najzimniejszy maj w historii pomiarów. Przymrozki uderzyły w czasie kwitnienia rzepaku ozimego, powodując rozległe straty.
To pokazuje, iż nie możemy już polegać na przewidywalności sezonów. Przymrozki wiosenne są realnym zagrożeniem, które trzeba uwzględnić w ochronie upraw – zaznacza ekspert Generali.
Gradobicia, nawałnice, huragany — niszczyciele plonów
W kwietniu 2025 roku gradobicia zniszczyły plantacje w wielu regionach. Latem żniwa przerywały kolejne nawałnice, a ekstremalne opady deszczu spowodowały erozję wodną i zamulenie roślin na niespotykaną wcześniej skalę.
Nie wiemy, co przyniesie kolejny sezon, ale wiemy jedno – ubezpieczenie pozwala zabezpieczyć płynność finansową gospodarstwa w obliczu tej niewiadomej – mówi Mrówka.
Polisa — zabezpieczenie dochodu gospodarstwa
Trwa jesienna kampania sprzedaży ubezpieczeń upraw rolnych w Generali. Oprócz ochrony przed ujemnymi skutkami przezimowania i przymrozków wiosennych, polisa chroni przed następstwami silnych gradobić czy ekstremalnych nawałnic. Dodatkową pomoc stanowi dopłata z budżetu państwa do 65% składki.
Wystarczy zawrzeć umowę ubezpieczenia, aby – w przypadku nieoczekiwanych zdarzeń – mieć do kogo zgłosić się o wsparcie.
Sezon sprzedaży ubezpieczeń potrwa do 30 listopada 2025 roku, ale może zakończyć się wcześniej w niektórych regionach. Na przykład w przypadku kumulacji sum ubezpieczenia lub ze względu na warunki agrometeorologiczne. Dlatego warto działać z wyprzedzeniem i nie odkładać decyzji na ostatnią chwilę.

2 godzin temu
















