Zainwestowałem ponad 100 tys. zł w akcje Bloober Team! Dlaczego uważam, iż to dobra inwestycja?

11 miesięcy temu

Ponad 100 tysięcy złotych. Tyle wart jest mój pakiet akcji polskiej spółki Bloober Team, którą intensywnie kupowałem przez cały 2023 rok. Dlaczego tak wierzę w Bloobera i co planuję zrobić z tymi akcjami? Dowody tych zakupów znajdziesz poniżej!

KUPIŁEM AKCJE BLOOBER ZA PONAD 100 TYSIĘCY ZŁOTYCH!

Poniżej znajdziesz kilka screenów dowodzących zakupów i obecnej wyceny. Czy to co widzisz, to cały mój pakiet akcji Bloobera? Nie. Mam tych akcji więcej, ale uznałem, iż pokazana część jest już i tak wystarczająco duża, żeby przyciągnąć uwagę. Czy Bloober stanowi wielką część mojego portfela akcyjnego i od zachowania tych akcji zależy moje być albo nie być? Nie, cały pakiet odpowiada za około 5% całego mojego portfela inwestycyjnego.

Wybrane zakupy akcji Bloober z rachunku inwestycyjnego 1

Wybrane zakupy akcji Bloober z rachunku inwestycyjnego 2

Wycena akcji Bloober na rachunku inwestycyjnym 1

Wycena akcji Bloober na rachunku inwestycyjnym 2

Niektórzy pewnie potraktują ten artykuł, jak naganianie, żebym mógł te akcje sprzedać. Ucinając więc te spekulacje od razu powiem, iż nie wiem, kiedy te akcje sprzedam, ale gwarantuję, iż na pewno nie sprzedam ich do końca 2023 roku. Taki mój osobisty lockup wynikający z pokazania tej pozycji. Ponad 700 osób, które korzysta z wersji premium serwisu DNA i widzi na bieżąco cały portfel, może być tego świadkami. Wersja premium daje również całą masę innych korzyści dla inwestora. Tylko czemu załadowałem kilkaset tysięcy w jakąś spółkę z rynku NewConnect, gdzie łatwiej znaleźć niezły wałek, niż niezłą okazję? Już tłumaczę!

Otwórz konto w XTB i inwestuj w akcje Bloobera bez prowizji!
Załóż konto dzięki linka: https://link-pso.xtb.com/pso/EKcJt.

Historia Bloobera – od zera do bohatera

Najpierw ciut historii. Bloober Team powstał w 2008 roku. Swoje miejsce w gamingu znalazł w gatunku psychologicznych horrorów. Spółkę założył Piotr Babieno, który w krótkim czasie chciał doprowadzić Bloober do studia realizującego najwyższej klasy projekty. Rzeczywistość gwałtownie zweryfikowała jego plany.

W zasadzie wszystkie produkcje studia do 2014 roku dostawały recenzje od graczy oscylujące pomiędzy tragiczne, a mierne. Najgorsza chyba gra w historii spółki Bloober – Basement Crawl na portalu metacritic osiągnęła śmieszne 27 na 100 punktów.

Sytuacja finansowa spółki powoli stawała się coraz bardziej tragiczna. Wszystko wskazywało na to, iż Bloober nie przetrwa kolejnych lat. Wtedy przyszedł rok 2015, który zmienił wszystko. Piotr Babieno trafił los na loterię. Dwukrotnie.

Japońska spółka Konami skasowała obiecujący projekt Silent Hill, owoc współpracy Hideo Kojimy i Guilerrmo del Toro, który miał zrewolucjonizować gatunek komputerowego horroru. Zaledwie miesiąc później zbankrutowało krakowskie studio Reality Pump. Bloober przyjął do siebie ich programistów. Okazało się, iż z bardziej doświadczonym zespołem, Bloober naprawdę potrafi robić gry.

Rozpoczęto pracę nad grą, która wypełniłaby niszę po Silent Hill. Tak powstał wydany w 2016 roku – Layers of Fear. Gra pozwoliła Blooberowi wyjść na prostą. Od tamtego czasu można mówić o postępującym sukcesie studia.

Zmiana postrzegania spółki Bloober od 2015 roku

Ten zwrot w postrzeganiu Bloobera przez inwestorów jest dobrze widoczny na kursie z lat 2015 i 2016. Kolejne już produkcje, takie jak The Observer z 2017 roku, czy Medium z 2020 okazywały się jeszcze lepszymi grami.

Kurs akcji Bloober od 2014 roku

W efekcie kurs Bloobera:

  • od debiutu w 2011 roku wynosi plus 1100%
  • za ostatnie 5 lat plus 640%
  • za ostatni rok plus 44%

Przeszłość nie jest jednak żadnym wyznacznikiem przyszłego sukcesu. Sądzę jednak, iż Bloober jako spółka jest również pod przyszłość świetnie przygotowany.

Nowa strategia Bloober na przyszłość

W marcu 2023 roku spółka ogłosiła nową strategię na lata 2023 – 2027. Bloober zapowiada, iż celuje w osiągnięcie statusu światowego lidera gier horrorów. Chce jednak delikatnie zmienić rozłożenie elementów w swoich kolejnych grach. Produkcje mają mieć w sobie więcej akcji.

Potencjał sprzedażowy gier Bloobera może wzrosnąć wielokrotnie. Wszystko dzięki dodaniu większej ilości elementów akcji do produkcji studia

Materiały prasowe spółki bloober

Do tej pory gry Bloobera skupiały się na opowiadaniu historii i wprowadzeniu gracza w odpowiedni nastrój. o ile doda się do tego więcej dynamicznej akcji, to według Prezesa potencjał komercyjny gier wzrośnie choćby 5 – krotnie. Gdyby o takim kierunku rozwoju opowiadało nowe studio bez doświadczenia, to można by podobne zapowiedzi traktować z przymrużeniem oka, jako typową walkę o uwagę inwestorów. W przypadku doświadczonego studia, które celuje w poszerzanie swojego potencjału, to brzmi jak sensowny plan.

Seria Resident Evil dobrze pokazuje potencjał gier w klimacie horroru z większą ilością akcji. Gry potrafiły się spokojnie sprzedawać w liczbie 5 – 12 milionów egzemplarzy.

Sprzedaż gier z serii Resident Evil – dane w milionach kopii

W ciągu ostatnich 10 lat Bloober wszedł na dużo wyższą półkę studiów gamedev. Mało jest firm, które średniorocznie przez dekadę zwiększały swoje przychody o ponad 49%. Wątpię, iż przez kolejne 10 lat Bloober osiągnie równie imponujący wynik, ale wierzę, iż i tak będzie on ponadprzeciętny.

Przychody Bloober za ostatnie 3 lata

Polub nas na Facebook!

Znajdziesz tam więcej wartościowych treści o inwestowani, giełdzie i rynkach.

DNA Rynków – merytorycznie o giełdach i gospodarkach

Nowe premiery Bloober na horyzoncie

Plany i perspektywy wydawnicze spółki wyglądają naprawdę dobrze. W 2021 roku Bloober podpisał umowę strategiczną ze wspomnianym już Konami i rozpocząłpracenadkontynuacją gry Silent Hill. Jej premiera odbędzie się w 2024 roku. Plotki mówią o marcu. Potencjalny sukces w realizacji Silent Hill, które jako marka jest wśród graczy znana na całym świecie, może być dla spółki Babieno kolejną trampoliną na wyższy poziom. W tym samym 2021 w spółkę zainwestował też światowy gigant Tencent.

Już dziś Silent Hill jest na 23 miejscu globalnej wishlisty na Steam, a w zasadzie nie prowadzi jeszcze żadnej większej kampanii promocyjnej. Ponadto w 2024 planowana jest również kolejna premiera produkcji o kryptonimie „Projekt M” wspólnie ze studiem Draw Distance.

Rok 2025 ma z kolei przynieść premierę „Projektu I”, o którym wiadomo, iż będzie realizowany w technologii VR wspólnie ze studiem Played With Fire. Wsparcia w realizacji udziela tutaj Meta Platforms (dawniej Facebook). Zgodnie z umową Meta sfinansuje całą produkcję i wyda grę na platformie Oculus Quest.

O tej produkcji Prezes powiedział tajemniczo, iż „gra, nad którą pracuje Played With Fire, to bardzo znane, duże IP – powiedziałbym sięgające gwiazd”. Tymczasem… 23 października Bloober poinformował, iż zawarł umowę licencyjną z Viacom International. Do portfolio Viacom należy sporo filmów, które nadawałyby się pod przeróbkę horrorową. Chociażby Cloverfield, czy The Ring, ale… należy do nich również Star Trek. No odświeżenie franczyzy Star Trek w wersji survival horror game na VR? To by się sprzedało.

W planach są też sequele gier Medium oraz The Observer. Być może wykorzystujące już nowe podejście „więcej akcji” z nowej strategii, a pomysły autorskie Bloobera są również kontraktowane na seriale (The Medium) oraz filmy (Layers of Fear).

Planowane nowe produkcje i projekty Bloobera

Dołącz do nas na Twitterze oraz YouTube i bądź na bieżąco!

Jakie są ryzyka?

Czy ta inwestycja ma jakieś ryzyka? Pewnie, iż ma. Główne jest niestety niemożliwe do skwantyfikowania. Bloober może po prostu wypuścić na rynek słaby produkt. Coś, co nie będzie odpowiadało oczekiwaniom graczy, może dla spółki skończyć się tragicznie. Przenosi się to na ryzyko operacyjne i późniejsze rosnące koszty na naprawy gry.

Branża gamingu od zawsze uzależniona jest od trudnej do skwantyfikowania mody. Nigdy nie wiadomo, czy choćby najlepsza gra „siądzie”. Ma jednak ogromną dźwignię operacyjną. Zrobienie gry to wielki koszt stały, ale sprzedać można ją w praktycznie nieograniczonej ilości egzemplarzy.

Pod koniec września 2023 Bloober złożył również prospekt w celu przeniesienia notowań z rynku NewConnect na rynek główny GPW. Możliwe, iż cała procedura zakończy się jeszcze w 2023 roku. Przejście na rynek główny naturalnie zwiększy płynność i otworzy możliwość inwestowania w Bloobera przez fundusze inwestycyjne.

Ile powinien być dziś warty Bloober? Gdy piszę ten artykuł, to cena za jedną akcje wynosi 27 złotych. Niestety jakakolwiek wycena zawsze jest elementem subiektywnej oceny opartej o subiektywne założenia. Nie potrzeba jednak znać idealnej wagi jakiejś osoby, żeby po samym zdjęciu stwierdzić, czy jest „za gruba, za chuda, czy w sam raz”.

Tym bardziej takiej idealnej „wagi” nie da się oszacować w przypadku spółek gamingowych ani Bloobera. Gdy jednak patrzę na Bloobera w całości, to od razu widzę, iż to ktoś świetnie wysportowany i gotowy do biegu o złoty medal. Czy złapie po drodze kontuzję? Być może, ale na dziś wszystko przemawia za tym, iż jednak wygra.

Do zarobienia,
Piotr Cymcyk

Otwórz konto w XTB i inwestuj w akcje Bloobera bez prowizji!
Załóż konto dzięki linka: https://link-pso.xtb.com/pso/EKcJt.

Porcja informacji o rynku prosto na Twoją skrzynkę w każdą niedzielę o 19:00
67
5
Idź do oryginalnego materiału