Burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz przekazał PAP, iż Zakopane wciąż będzie pobierać od turystów opłatę miejscową, nazwaną niekiedy podatkiem. Jego zdaniem prawo do tego daje miastu uchwała rady miasta z 2013 roku.
Zakopane będzie pobierać opłatę miejscową od turystów
"W związku ze stwierdzeniem przez RIO nieważności najnowszej uchwały oraz uchyleniem uchwały w tej sprawie z 2015 r. przez Najwyższy Sąd Administracyjny, wracamy do wcześniejszej uchwały z 2013 roku. Konsultowaliśmy się z prawnikami i w mocy pozostaje właśnie ta wcześniejsza uchwała i na jej podstawie przedsiębiorcy teraz mają pobierać opłatę miejscową od turystów w wysokości 2 zł za dzienny pobyt" - powiedział PAP burmistrz Zakopanego.Reklama
Czytaj także: Ulubieni turyści przyjechali do Zakopanego wcześniej niż zazwyczaj. Duży wzrost rezerwacji
RIO unieważniło uchwałę. Miasto Zakopane nie spełnia warunków klimatycznych
RIO unieważniło marcową uchwałę Zakopanego, bo narusza ona obowiązujące przepisy. Chodzi o przekroczenie dopuszczalnych poziomów zanieczyszczeń powietrza - m.in. pyłu PM10 i benzo(a)pirenu - co zostało potwierdzone w raporcie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za 2023 rok. Przy czym samo Zakopane spełnia normy czystości. Szkopuł w tym, iż dane dotyczące zanieczyszczeń pochodzą z całej strefy małopolskiej, do której miasto należy. Dlatego też normy są przekroczone.
"W związku z danymi wynikającymi ze wskazanych raportów GIOŚ, nie ma podstaw do przyjęcia, iż miasto Zakopane spełnia minimalne warunki klimatyczne, umożliwiające pobór opłaty miejscowej na jego terenie" - stwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie.
Izba przypomniała opublikowanym w środę 30 kwietnia orzeczeniu, iż zgodnie z przepisami ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, rada gminy może wprowadzić opłatę miejscową jedynie wtedy, gdy dana miejscowość - oraz cała strefa, do której należy - spełnia określone warunki klimatyczne i środowiskowe. Opłaty miejscowe są pobierane m.in. przez nadmorskie miejscowości - Sopot i Kołobrzeg.