Zakup przez Orlen akcji Ruchu pod lupą. Prokuratura wszczęła śledztwo

Zdjęcie: Polsat News


Prokuratura Regionalna w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie zakupu przez Orlen akcji spółki Ruch SA - poinformował PAP w piątek prok. Jacek Mularzuk. Zawiadomienie złożyły obecne władze koncernu, wskazując na możliwe nieprawidłowości.


Pod koniec marca Orlen przekazał PAP, iż w wyniku przeprowadzonego w spółce audytu wysłał do Prokuratury Regionalnej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełniania przestępstwa przy zakupie akcji Ruchu i w późniejszych działaniach z tym związanych.
Obejmowało ono m.in. dwoje byłych członków zarządu Orlenu, w tym byłego prezesa, którzy "mogli dopuścić się przestępstwa niedopełnienia obowiązków skutkujących szkodą majątkową wielkich rozmiarów" - wyjaśnił koncern. Zaznaczył, iż audyt zakupu akcji spółki Ruch ujawnił liczne nieprawidłowości i zaniechania w przygotowaniu i realizacji transakcji i podczas późniejszych działań.Reklama


Zakup przez Orlen akcji Ruchu pod lupą. Prokuratura wszczęła śledztwo


W piątek serwis businessinsider.com.pl poinformował, iż prokuratura podjęła działania w tej sprawie. PAP potwierdziła te informacje. Prok. Jacek Mularzuk w zastępstwie rzecznika prasowego Prokuratury Regionalnej w Warszawie przekazał PAP w piątek, iż 16 czerwca w tej prokuraturze wszczęto śledztwo w związku z art. 296 par. 1 i 3 Kodeksu karnego. Przepisy te mówią o wyrządzeniu szkody w obrocie gospodarczym, za co grozi kara do 10 lat więzienia.
"Śledztwo dotyczy zawiadomienia Orlenu w związku z zakupem przez wymienioną spółkę akcji Ruch SA" - podał prokurator. Zaznaczył, iż śledztwo jest w fazie in rem, czyli w sprawie - nikomu nie postawiono zarzutów.


Orlen opublikował audyt. Przejęcie udziałów w Ruchu wśród nieprawidłowości


Orlen poinformował w marcu, iż audyty i kontrole przeprowadzone w spółce wykazały, iż działania zarządcze poprzednich władz, prowadzone od stycznia 2016 do lutego 2024 r., miały przynieść miliardowe straty. Jako przykład nieprawidłowości spółka wskazała w komunikacie pokontrolnym m.in. proces przejęcia udziałów w Ruchu. "Audytorzy wskazują, iż najpierw zapadła decyzja o zakupie firmy, a dopiero później zamawiano analizy i opinie, które miały uzasadnić taką decyzję" - podkreślił koncern.


Ujawnił też, iż przyjęty program restrukturyzacji Ruchu "od początku był nierealny, o czym już wtedy alarmowali Orlen zewnętrzni doradcy", a skutkiem była konieczność rosnącego zaangażowania kapitałowego koncernu w nierentowną spółkę. "Łączna kwota sięgnęła niemal 950 mln zł i zdaniem audytorów jest trudna do odzyskania" - podał Orlen, odnosząc się do sprawy Ruchu.
W czerwcu 2020 r. podpisana została umowa inwestycyjna zakładająca, iż Orlen stanie się akcjonariuszem większościowym Ruchu z pakietem 65 proc., przy czym pozostałymi akcjonariuszami będą PZU i PZU Życie oraz Alior Bank. Alior Bank zobowiązał się do umorzenia 87,5 mln zł wierzytelności Ruchu. Częścią umowy inwestycyjnej był też plan restrukturyzacji Ruchu przewidujący rozwój spółki w kierunku nowoczesnej sprzedaży produktów gwałtownie zbywalnych oraz rozwój usług kurierskich z uwzględnieniem optymalizacji dotychczasowej działalności.
Ostatecznie w listopadzie 2020 r. Orlen przejął kontrolę nad Ruchem, obejmując tam większościowy pakiet akcji nowej emisji. Koncern zapowiedział wtedy m.in. rozwój w ramach Ruchu nowych formatów gastronomiczno-sklepowych.