3 dni temu
Światowa Rada Złota opublikowała najnowszy raport dotyczący aktywności banków centralnych na rynku złota za czerwiec 2025 roku. Wynika z niego, iż mimo lekkiego spowolnienia w skali półrocznej, instytucje te przez cały czas konsekwentnie zwiększają swoje rezerwy złota, traktując je jako strategiczny element polityki monetarnej w warunkach globalnej niepewności.
W czerwcu 2025 roku banki centralne zakupiły netto 22 tony złota, kontynuując wzrostowy trend trzeci miesiąc z rzędu. Mimo iż tempo zakupów jest niższe niż w rekordowych okresach, dane z pierwszego półrocza pokazują, iż zainteresowanie złotem wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Łącznie od stycznia do czerwca banki zakupiły 123 tony, co stanowi niewielki spadek w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.
W drugim kwartale 2025 roku zakupy netto banków centralnych wyniosły 166,5 tony. Choć jest to wynik słabszy niż w pierwszym kwartale, przez cały czas pozostaje znacznie powyżej historycznej średniej z lat 2010–2021. Wśród największych nabywców znalazły się Polska, Azerbejdżan, Kazachstan i Turcja. Narodowy Bank Polski zwiększył swoje rezerwy o 19 ton, a całkowity poziom złota w jego posiadaniu wzrósł do 515 ton, co stanowi już 22 procent krajowych rezerw walutowych.
Złoto pozostaje dla banków centralnych kluczowym aktywem rezerwowym. Według najnowszego badania World Gold Council, aż 95 procent instytucji spodziewa się dalszego wzrostu rezerw złota na świecie, a 43 procent planuje zwiększyć także własne zasoby. Złoto postrzegane jest jako skuteczna ochrona przed inflacją, narzędzie dywersyfikacji i stabilizator w warunkach rosnącej niepewności geopolitycznej.
Pomimo rekordowo wysokiej ceny złota, która w drugim kwartale przekroczyła 3280 dolarów za uncję, banki centralne kontynuują zakupy. To potwierdza, iż decyzje te mają charakter strategiczny i długoterminowy, a nie są jedynie odpowiedzią na bieżące wahania rynkowe.
Może Cię zainteresować:
