Według wątku na Twitterze autorstwa analityka ds. cyberbezpieczeństwa Jamesa Edwardsa, p. Riccardo Spagni (@fluffypony), założyciel i dyrektor generalny Monero mógł być informatorem Interpolu. Nawiązanie współpracy miało rzekomo nastąpić po zatrzymaniu Spagniego przez szeryfa federalnego Stanów Zjednoczonych po ucieczce przed rozprawą w RPA. Trudno jednak powiedzieć na chwilę obecną ile z przesłanek to faktycznie najważniejsze dowody w sprawie a ile to spekulacje autora.
Monero to kryptowaluta dla ceniących prywatność
Twórca Monero został oskarżony przez prokuraturę Republiki Południowej Afryki o kradzież ponad 100 tysięcy dolarów na fałszywych fakturach w 2011 roku. Sprawa ciągnęła się przez lata, aż do 2021 r., kiedy to RPA wystąpiło o ekstradykcję.
Obrona oskarżonego twierdziła, iż obawia się on podróży i złapania wirusa COVID-19 i z tego powodu termin rozprawy został przesunięty na 24 marca 2021 roku. Jednak zaledwie trzy dni przed planowaną datą stawienia się w sądzie on i jego żona złożyli wniosek o wizę i opuścili południowoafrykański kraj. 22 marca dotarli na Bermudy, a data rozprawy została przesunięta ponownie, tym razem na 19 kwietnia. Pomimo tego, iż rzekomo „bali się lecieć z powrotem przez COVID”, gdy skontaktowano się z nimi tydzień później, przelecieli oni niedługo potem ponad 700 mil z Bermudów do Stanów Zjednoczonych.
Edwards wskazuje na kolejne niespójności aktach sprawy. Obrońca Spagniego twierdził, iż jego klient był nieszczepiony, tymczasem obcokrajowcy bez szczepień objęci byli zakazem wjazdu do USA w kwietniu 2021 roku. W jaki więc sposób twóca Monero i jego żona wjechali do USA 13 kwietnia 2021 r. bez żadnych problemów? Zagadkowy pozostaje też pobyt oskarżonego w Bermudach, który jest niecodziennym przystankiem na tej trasie lotniczej.
Edwards spekuluje, iż Spagni zgodził się na współpracę z Interpolem w marcu 2021 roku, powołując się na e-mail zawarty w dowodzie rzeczowym numer 4. Tytułem korespondencji jest „UK MLA Request”, przy czym MLA oznacza „Mutual Legal Assistance”. Tego typu wnioski dotyczą m.in. pomocy przy śledzeniu aktywów, w tym aktywów kryptowalutowych. Wątek domniemywa, iż pomoc Spagniego miała pomóc w śledzeniu transakcji na Monero w zamian za *coś*, co mogło mieć związek z jego aktualnym podbramkowym położeniem.
Edwards twierdzi też, iż portfel MyMonero autorstwa Spagniego masowo kradł fundusze i deanonimizował użytkowników. Uważa też, iż istniały sposoby śledzenia Monero w czasie, gdy Spagni pozostawał w kontakcie ze służbami.
Oskarżony odnosi się do zarzutów
Riccardo Spagni odniósł się do zarzutów na Twitterze, wyraźnie zaprzeczając stawianym oskarżeniom, nazywając je „nonsensownymi”, a samego autora „bezmózgiem”. Zaznacza też, iż techniczne zabiegi, które miałby rzekomo stosować, są „niemożliwe„. Odniósł się też do rzekomej przeszłości Jamesa Edwardsa, oskarżając go o „tworzenie scamów” oraz merytorycznie do niektórych zarzutów, jak stosowanie domniemań wykorzystując do pomocy sztuczną inteligencję Chat-GPT4.
Wymiana zdań między obiema stronami trwa, a sytuacja jest rozwojowa.