1 dzień temu
Założyciel Nikoli, Trevor Milton, został ułaskawiony przez prezydenta Donalda Trumpa, mimo iż wcześniej usłyszał wyrok więzienia za oszustwa giełdowe i telekomunikacyjne. Ale to nie wszystko – po skazaniu a przed ułaskawieniem Milton zaczął przekazywać ogromne kwoty na kampanię prezydencką Trumpa. Czy to zbieg okoliczności, czy coś więcej?
Założyciel Nikoli ułaskawiony przez Trumpa
Trevor Milton, wizjoner i twarz firmy Nikola, która miała zrewolucjonizować rynek pojazdów elektrycznych i wodorowych, został w 2022 roku skazany za celowe wprowadzanie inwestorów w błąd, sugerując, iż Nikola jest na progu rewolucji transportowej. Niestety, działania te przyniosły straty liczone w setkach milionów dolarów, a wielu drobnych inwestorów utraciło całe oszczędności. W grudniu 2023 roku sąd federalny w Nowym Jorku skazał Miltona na 4 lata więzienia oraz milion dolarów grzywny. Jednak dzięki apelacji założyciel Nikoli pozostał na wolności – aż do momentu, gdy… został ułaskawiony przez Donalda Trumpa.
W emocjonalnym filmie opublikowanym na Instagramie Milton ogłosił, iż osobiście odebrał telefon od prezydenta Stanów Zjednoczonych, który poinformował go o bezwarunkowym ułaskawieniu.
To najlepszy dzień od pięciu lat. Prezydent Trump podpisał moje pełne uniewinnienie. Jestem wolny. Prokuratorzy już mnie nie skrzywdzą – powiedział z uśmiechem za kierownicą.
Ułaskawienie zaskoczyło opinię publiczną i ekspertów prawnych. Tym bardziej iż niedługo wcześniej prokuratorzy domagali się od Miltona wypłaty 680 milionów dolarów odszkodowania dla oszukanych akcjonariuszy oraz 15,2 miliona dla jednej z ofiar indywidualnych, których to oszukiwał, iż firma ma działający prototyp ciężarówki Nikola One oraz samodzielnie zbudowany pickup o napędzie wodorowym.
Trevor Milton, the founder of Nikola, who defrauded investors has been granted a pardon by Trump while regular people rot in jail for petty crimes.
With all these crappy pardons from both sides, maybe we should just get rid of Presidential pardons? pic.twitter.com/Z5VGVWSOSW
— Dr. Danish (@operationdanish) March 28, 2025
Darowizny po wyroku…
Zanim jednak założyciel Nikoli został ułaskawiony, przez kilka miesięcy po skazaniu hojnie wspierał finansowo obóz Trumpa. W październiku ubiegłego roku przekazał 920 000 dolarów na fundusz Trump 47 Committee. Miesiąc wcześniej zasilił komitet MAHA Alliance, wspierający Roberta F. Kennedy’ego Jr., kwotą 750 000 dolarów. Kennedy został ostatnio powołany przez Trumpa na sekretarza ds. zdrowia i opieki społecznej. Co ciekawe, wcześniej Milton nigdy nie dokonywał aż tak dużych wpłat politycznych. Wielu Amerykanów uważa, iż Milton po prostu wykupił sobie ułaskawienie.
Mówią, iż jego jedynym przewinieniem było to, iż był jednym z pierwszych, którzy poparli pewnego człowieka o imieniu Donald Trump jako prezydenta. Popierał mnie. Lubił mnie. Ja go nie znałem, ale on mnie lubił. Był prześladowany, zniszczono mu pięć lat życia. Walczył przez pięć lat i nie zrobił nic złego. To dobry człowiek – powiedział Trump.
Reporter: What was your reason for pardoning Trevor Milton?
Trump: I don’t know him, but they say it was very unfair, and the thing that he did wrong was he was one of the first people that supported a gentleman named Donald Trump for president. pic.twitter.com/zZkJHcGJ3k
— Acyn (@Acyn) March 28, 2025
I podczas gdy Milton cieszy się wolnością, jego dawna firma przeżywa poważne problemy. W lutym Nikola złożyła wniosek o ochronę przed upadłością (Chapter 11), deklarując zadłużenie sięgające choćby 10 miliardów dolarów. Firma miała na koncie jedynie 47 milionów dolarów i sprzedała zaledwie 600 pojazdów od 2022 roku. Kiedyś wyceniana na 30 miliardów dolarów i wyprzedzająca Forda pod względem kapitalizacji, dziś Nikola walczy o przetrwanie, zmuszona do wycofywania pojazdów z powodu usterek technicznych.
Ułaskawienie Miltona wywołało burzę wśród opinii publicznej, ale też podniosło ważne pytania o uczciwość systemu sprawiedliwości. Wielu komentatorów wskazuje na „rażący konflikt interesów” i podejrzany zbieg okoliczności pomiędzy datami wpłat na kampanię a decyzją o ułaskawieniu. Milton twierdzi natomiast, iż jego przypadek pokazuje, jak niesprawiedliwy może być system, bowiem cały protest miał mieć rzekomo ustawiony – Milton nie wyjaśnił jednak w jaki sposób. Jeśli ułaskawienie Miltona zostanie formalnie potwierdzone, wymaże ono jego skazanie oraz zasądzoną grzywnę w wysokości 1 miliona dolarów.
To ułaskawienie to nie tylko moja sprawa – to sygnał dla wszystkich Amerykanina, który padł ofiarą nadużyć władzy – powiedział.
Milton nie jest jedynym, który otrzymał ułaskawienie od Trumpa w ostatnich tygodniach. Zaraz po swojej inauguracji 20 stycznia Trump ułaskawił około 1 500 osób, które zostały oskarżone lub skazane za przestępstwa związane z atakiem na Kapitol USA. Drugiego dnia urzędowania Trump ułaskawił Rossa Ulbrichta, skazanego na dożywocie za prowadzenie nielegalnego rynku Silk Road w darknecie. Później prezydent ułaskawił m.in. Devona Archera, byłego wspólnika Huntera Bidena, oraz Briana Kelsey’ego, skazanego za naruszenia finansowe w kampanii wyborczej. Wielu obserwatorów spodziewa się, iż w nadchodzących miesiącach Trump może kontynuować serię kontrowersyjnych ułaskawień dla wspierających go przestępców.
Założyciel Nikoli skazany! Próbował wziąć sąd na litość
