Vitalik Buterin (współzałożyciel Ethereum) opowiedział się za istnieniem zakładów dotyczących konfliktu z Hezbollahem na zdecentralizowanej platformie Polymarket, mimo obaw społeczności.
- Vitalik Buterin poparł istnienie zakładów dotyczących konfliktów, uznając je za ważne narzędzie do oceny ryzyka, jednocześnie sprzeciwiając się rynkom, które mogą zachęcać do działań nielegalnych,
- Polymarket, z poparciem Buterina, planuje dalszy rozwój, m.in. rozważa wprowadzenie tokena oraz pozyskanie kolejnych 50 milionów dolarów.
Moralne wyzwania i zakłady na Polymarket
Vitalik Buterin, uczestnik rundy finansowania Polymarket o wartości 45 milionów dolarów, wywołał kontrowersje, popierając istnienie zakładów na Hezbollah. Zakłady te dotyczą konfliktu w regionie Bliskiego Wschodu, w tym możliwych działań zbrojnych Izraela wobec Libanu oraz interwencji wojskowej USA.
I support these existing. The point of polymarket is that from the perspective of traders it's a betting site, but from the perspective of viewers it's a news site. There's all kinds of people (incl elites) on twitter and the internet making harmful and inaccurate predictions…
— vitalik.eth (@VitalikButerin) October 1, 2024
Społeczność kryptowalutowa, w tym użytkownik o pseudonimie „Legendary”, wyraziła obawy, twierdząc, iż takie rynki upraszczają realne tragedie, zamieniając je w formę hazardu.
Rosyjsko-kanadyjski programista odpowiedział na te obawy, twierdząc, iż zakłady te pełnią rolę informacyjną, a nie wyłącznie hazardową. Jego zdaniem, umożliwiają one lepszą ocenę szans na różne scenariusze konfliktu, co może pomóc w utrzymaniu zdrowego rozsądku w sytuacjach, gdzie dezinformacja i strach mogą dominować.
Argumentował obok, iż takie rynki mogą przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się fałszywych prognoz, zwłaszcza gdy są one formułowane przez wpływowe jednostki w mediach społecznościowych.
Ryzyko nadużyć i granice etyki
Jednakże, mimo swojego wsparcia dla zakładów na konflikty, Vitalik Buterin wyraził sprzeciw wobec rynków, które mogłyby zachęcać ludzi do podejmowania działań przestępczych. W odpowiedzi na pytanie Zacha Rynesa z Chainlink, dotyczące potencjalnych rynków predykcji zamachów, programista ten jasno stwierdził, iż nie popierałby rynków, które stanowiłyby główną zachętę do takich działań.
Według niego, granica moralna w tego typu rynkach przebiega tam, gdzie ich istnienie mogłoby zachęcać ludzi do złych czynów w celu zarobienia na przewidywaniach.
Vitalik Buterin zasugerował, iż Polymarket powinien rozważyć wprowadzenie miękkich limitów na zakłady, aby zapobiec ich eskalacji do poziomu, gdzie mogłyby one wpływać na rzeczywiste wydarzenia. Rynes przyznał, iż choć takie scenariusze są skrajne, każdy rynek predykcyjny związany ze zdarzeniami, na które można mieć wpływ, niesie ryzyko niezamierzonych konsekwencji.
Pomimo tych kontrowersji, Polymarket stale się rozwija. Firma, której rundzie finansowania przewodził Peter Thiel, planuje dalsze kroki. Niedawno pojawiły się doniesienia, iż Polymarket rozważa pozyskanie kolejnych 50 milionów dolarów kapitału oraz wprowadzenie własnego tokena. To pokazuje, iż platformy predykcyjne, mimo wyzwań moralnych i etycznych, mają przed sobą obiecującą przyszłość.