Zapobieganie oraz ochrona buraka przed chwościkiem

2 dni temu

Trwający sezon sprzyja rozwojowi jednej z najgroźniejszych chorób buraków — cukrowego, pastewnego, ćwikłowego, naciowego. Przed nami pogoda, która niesie ze sobą niebezpieczeństwo silnych infekcji. Dowiedz się, jak powinna wyglądać skuteczna ochrona buraka przed chwościkiem.

W najbliższych dniach powinna zostać wdrożona profilaktyczna ochrona buraka przed chwościkiem. Wszystko przez sprzyjające chorobie warunki.

Chwościk buraka — charakterystyka sprawcy choroby

Sprawcą choroby zwanej chwościkiem buraka jest anamorfa Cercospora beticola (wg EPPO — CERCBE) grzyba Mycosphaerella spp. W globalnej bazie danych EPPO znajdziemy również inne naukowe, synonimiczne nazwy sprawcy. Między innymi będą to Cercospora betae oraz Cercospora spinaciae.

Rośliną żywicielską C. beticola są różne gatunki buraków, m.in. burak cukrowy, burak ćwikłowy, burak pastewny. Poza tym z roślin uprawnych patogen poraża i rozwija się na szpinaku warzywnym. Grzyb przeżywa także kosztem chwastów takich jak mniszek lekarski czy różne gatunki komos.

Okres najsilniejszych infekcji chwościkiem

Cercospora beticola intensywnie rozwija się przy wysokiej temperaturze powietrza i wilgotności otoczenia. Mianowicie optimum termiczne w tym wypadku wynosi 22–30°C w ciągu dnia. A jeżeli noce także są bardzo ciepłe, wówczas proces chorobowy jest błyskawiczny.

Drugim czynnikiem stymulującym sprawcę choroby jest wilgotność powietrza na optymalnym poziomie 90–95%. W takich warunkach zarodniki kiełkują zaledwie 24 godziny. jeżeli wartość któregoś z parametrów klimatu się obniży, kiełkowanie konidiów się wydłuży. Następnie strzępka kiełkowa penetruje skórkę i wnika do wnętrza organu, rozwijając się wewnątrz tkanek, ale międzykomórkowo. Na powierzchni organów chorej rośliny widoczne są oznaki etiologiczne i plecha.

Dlatego gdy po ciepłej i wilgotnej nocy (stymulującej szybkie kiełkowanie zarodników) dni są upalne — to będą to idealne warunki do dalszego błyskawicznego rozwoju chwościka w porażonej roślinie.

Takie sprzyjające infekcjom i rozwojowi choroby warunki pogodowe zwykle obserwujemy na przełomie lipca i sierpnia. Jednakże obecny sezon dalece odbiega od standardowych. Mianowicie wegetacja jest przyspieszona o co najmniej 2 tygodnie (oczywiście w zależności od regionu kraju). Dni są upalnie, a noce bywają choćby tropikalne. Dlatego też do masowych infekcji dojść może wkrótce.

Szczególnie iż od 7 lipca nad Polskę nadciągnie deszczowo-burzowy front z zachodu, który przemieszczając się na wschód „zagości” do późnych godzin nocnych z 8 na 9 lipca. Nastąpią po nim ponownie upalne dni. Na 11 lipca prognozowana jest równomiernie w całej Polsce ok. godz. 14:00 temperatura 31–33°C, a nocami ponad 20°C.

Chwościk buraka objawy

Profilaktyczna ochrona buraka przed chwościkiem ma na celu zapobieganie wystąpieniu takich objawów

fot. Katarzyna Kupczak

C. beticola poraża zarówno liście, ogonki liściowe, jak i pędy kwiatostanowe. Na wszystkich tych organach wywołuje podobne objawy.

Ściśle mówiąc, są to charakterystyczne plamistości. Mają one formę zwykle dość regularnych kolistych przebarwień. Początkowo drobnych, brunatnych lub szarobrunatnych, kilkumilimetrowych. Z czasem plama się powiększa, jej środek staje się szaro-beżowy. adekwatnie centralna część jest jasnoszara, im bardziej ku obrzeżom — beżowa. Plamę otacza znekrotyzowaciały wąski pierścień komórek lub kilka nakładających się koncentrycznych pierścieni i 2–3-milimetrowej miąższości czerwona obrączka. Takie objawy są najwyraźniejsze na liściach i ogonkach buraka ćwikłowego. Chwościk buraka cukrowego wytwarza mniej regularne plamy, ciemniejsze, z mniej wyraźną czerwonawą obrączką.

Chwościk buraka — zaawansowane stadium choroby, o czym świadczą dziury w liściach buraka ćwikłowego

fot. Katarzyna Kupczak

Na tej szaro przebarwionej części tkanek pojawiają się drobne czarne punkciki, widoczne choćby nieuzbrojonym okiem. Są to skupiska grzybni, konidioforów i zarodników konidialnych.

Grzyb poraża początkowo najstarsze, osłabione liście. Z czasem infekuje młodsze, często te tuż po rozwinięciu blaszki. Przy silnym porażeniu plam jest tak dużo, iż łączą się one. Wówczas są nieregularne, obejmują znaczną powierzchnię organu. Często się zdarza, iż wnętrze plam zasycha i się wykrusza. W efekcie w liściach powstają znacznej wielkości dziury.

Szkodliwość chwościka w burakach

Porażenie liści prowadzi do zmniejszenia powierzchni asymilacyjnej. Patogen rozwijając się w ogonkach liściowych, niszczy tkanki przewodzące. Skutkiem tego liść przewisa, z czasem zamiera. Ubytki w liściach (nekrotyczne plamy i dziury) bądź ulistnieniu (liczbie liści) rozety przekładają się na wymierne zmniejszenie masy korzeni. Poza tym roślina cały czas chce uzupełnić te braki, wytwarzając nowe liście, przez co zużywa asymilaty. W efekcie prowadzi to do spadku polaryzacji choćby o 3 punkty przy skrajnie silnym porażeniu rośliny grzybem. Na przykład takim, w którego efekcie plon korzeni spada choćby o 50%. W takiej sytuacji plon jest mizernej jakości, wprost uprawa staje się nieopłacalna. A trzeba podkreślić, iż w warunkach Polski produkcja buraków cukrowych jest jedyną, która przynosi zysk gospodarstwu. Zresztą nie tylko w naszych warunkach, gdyż w tych krajach UE, w których uprawia się buraki cukrowe, areał tej rośliny się zwiększa z każdym rokiem.

W przypadku buraków ćwikłowych plon korzeni roślin, u których liście są silnie porażone przez C. beticola, również maleje. Ponadto parametry technologiczne, jak ilość cukrów i barwników jest bardzo zredukowana. To dyskwalifikuje korzenie z przerobu.

Natomiast porażenie kwiatostanów jest przyczyną niewykształcenia nasion bądź ich porażenia. Czyli wraz z nasionami pochodzącymi od chorych roślin patogen się będzie rozprzestrzeniał.

Zapobieganie chwościkowi buraka

W dobrej kondycji optymalnie dokarmione rośliny, na plantacji odchwaszczonej, przewiewnej są dużo bardziej odporne od tych rosnących w gorszych warunkach uprawowych. Poza tym warto wspomóc buraki, dodatkowo ułatwiając im przebieg wielu procesów życiowych. Mianowicie wprowadzenie siarki (S) i miedzi (Cu) w postaci nawozu Alaska S+Cu z dodaną wartością fungistatyczną zwiększy efektywność w burakach procesów fizjologicznych.

  • Po pierwsze dostarczy roślinie optymalnych ilości tych pierwiastków podnoszących naturalną odporność rośliny.
  • Po drugie siarka wspomaga pobieranie azotu z gleby. Ponadto wspomaga prawidłową jego gospodarkę w roślinie.
  • Jako trzecie, zarówno S, jak i Cu pełnią ważne funkcje w procesach fotosyntezy, metabolicznych i biochemicznych gwarantujących prawidłowy wzrost zarówno części podziemnych, jak i nadziemnych buraka.
  • I po czwarte oba pierwiastki — S i Cu są znane ze swego destrukcyjnego działania wobec patogenów (grzybowych, a miedź — także bakteryjnych, dlatego zapobiegnie dodatkowo bakteriozom buraka rozwijającym się przy ciepłej i wilgotnej pogodzie po np. nawalnych deszczach).

Nawóz ten można aplikować w uprawie od fazy T1 (BBCH 22) do fazy T3 (BBCH 47).

Ochrona buraka przed chwościkiem

Ponadto przygotowując oprysk na chwościka buraka preparatu Alaska S + CU można dodać do klasycznych fungicydów wykorzystywanych w ochronie buraka przed tą chorobą. Na przykład triazolowych (m.in. Difcor 250, Galileo), strobilurynowych (np. Amistar Gold Max), czy morfolin (np. Umbret 750 EC). Dodanie Alaski S + CU poprawi skuteczność i wzbogaci roztwór o dodatkowy odmienny mechanizm działania fungistatycznego (niż standardowe fungicydy).

Idź do oryginalnego materiału