Podczas wizyty na białoruskim poligonie Obuz-Lesnowski koło miasta Baranowicze gen. Paweł Murawiejko kłamliwie stwierdził, iż Polska i kraje nadbałtyckie ćwiczą i rozwijają armię, aby z pomocą NATO zaatakować jego kraj. Zaufany generał Aleksandra Łukaszenki wskazał, iż w odpowiedzi armia białoruska też się modernizuje. "Zamawiamy nowe próbki i elementy uzbrojenia. Broń, celowniki, amunicję" — wyliczył, cytowany przez agencję BelTA, oficer.