11 lutego 2025 roku na stacji kolejowej w Stargardzie doszło do groźnego incydentu z udziałem pociągów pasażerskich Polregio i PKP Intercity. Choć nikt nie odniósł obrażeń, konsekwencje zdarzenia są poważne. Maszynista pociągu Polregio stracił pracę, a prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie możliwości “sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym”.

Przebieg zdarzenia

Do incydentu doszło około godziny 14:15, gdy pociąg Intercity „Górski” relacji Rzeszów Główny – Świnoujście opuszczał stację Stargard w kierunku Szczecina. W tym samym czasie na rozjazdach znalazł się pociąg Polregio relacji Szczecin Główny – Słupsk. Maszynista Polregio – jak ustalono – zignorował sygnał „S1 – stój” i wjechał na tor, po którym poruszał się już skład PKP Intercity.

W wyniku tego błędu doszło do tzw. otarcia pociągów, czyli kontaktu bocznych ścian wagonów, który mógł zakończyć się wykolejeniem lub obrażeniami pasażerów. Na szczęście żadna z osób znajdujących się na pokładzie nie ucierpiała.

Natychmiastowa reakcja służb

Na miejsce zdarzenia skierowano służby ratunkowe – straż pożarną, policję oraz przedstawicieli PKP Polskich Linii Kolejowych. Strażacy zabezpieczyli teren, a policjanci przebadali trzeźwość maszynistów – obaj byli trzeźwi.

PKP PLK podjęły decyzję o wstrzymaniu ruchu pociągów na odcinku Stargard – Reptowo oraz o uruchomieniu zastępczej komunikacji autobusowej. Ruch kolejowy został przywrócony dopiero po usunięciu zagrożenia i przeprowadzeniu wstępnych oględzin.

Konsekwencje zawodowe i prawne

W wyniku rażącego naruszenia procedur bezpieczeństwa, maszynista Polregio został zwolniony z pracy. PKP Polskie Linie Kolejowe potwierdziły, iż przyczyną zdarzenia była nieprawidłowa decyzja personelu trakcyjnego, polegająca na zignorowaniu sygnału zakazującego wjazdu.

Jednocześnie wszczęto postępowanie prokuratorskie. Prokuratura Rejonowa w Stargardzie prowadzi czynności sprawdzające pod kątem art. 174 § 1 Kodeksu karnego, dotyczącego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Zawiadomienie w tej sprawie złożyli przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych oraz Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.

Do tej pory przesłuchano już pierwszych świadków, w tym zastępcę naczelnika sekcji ds. inżynierii ruchu. Śledczy oczekują na przekazanie pełnej dokumentacji technicznej, protokołów oględzin oraz materiałów z monitoringu zabezpieczonego na miejscu zdarzenia.

Dochodzenie komisji i znaczenie dla bezpieczeństwa

Równolegle do działań prokuratury, incydentem zajmuje się komisja kolejowa złożona z przedstawicieli Polregio, PKP Intercity oraz PKP PLK. Jej zadaniem jest ustalenie wszystkich przyczyn oraz okoliczności zdarzenia. Wyniki dochodzenia zostaną przekazane do Urzędu Transportu Kolejowego.