Zetor Forterra znika z rynku. Zastąpi go Zetor 6. Czy będzie na 6?

1 dzień temu

O tym, iż Zetor coś kręci z nowym modelem, słychać było od dawna. Czesi musieli jednak dobrze przetestować całkowicie nowy model ciągnika i bardzo nas to “czesi”, bo oczekiwania są spore.

Nowy model Zetora zaczyna nowy rozdział w historii tego zasłużonego producenta. W Brnie od dawna kombinowali jakby tu wpaść znów w rynek z całkowicie nowymi ciągnikami. Częściowo im się udało już wcześniej, bo nowy dizajn Zetora, jaki kilka lat temu zobaczyliśmy w nowym Zetor Majorze był po prostu fenomenalny.

Jednak czas mija, a konkurencja nie śpi. Zetor ogłosił właśnie, iż w tym roku wprowadza całkowicie nowy model, a wraz z nim zmianie ulegnie także nazewnictwo ciągników czeskiej marki. Choć do Majora, Forterry czy Proximy, a choćby Crystala zdążyliśmy się przyzwyczaić, to wraz z nowym rozdaniem, na maski Zetorów wraca oznaczenie cyfrowe.

Zetor 6, a będzie jeszcze 5 i 4

Ta zmiana pojawi się wraz z każdym nowym modelem z Brna, a zaczyna się od całkowicie nowego Zetora 6 o mocy do 171 KM. W późniejszym czasie u dealerów pojawi się 5-tka i 4-ka, która zastąpi Majora. Robert Harman, dyrektor wykonawczy Zetor Tractors a.s. opisuje te zmiany tak:

„Seria 6 stanie się nowym flagowym ciągnikiem marki ZETOR i wyznaczy nowy kierunek rozwoju i montażu naszych przyszłych produktów. Dzięki zakresowi mocy od 131 do 171 KM seria 6 zastąpi istniejącą gamę modeli Forterra. Mogę już potwierdzić, iż realizowane są prace i testy nad serią 5, która pod względem wydajności dorównuje gamie modeli Proxima. W ramach naszych długoterminowych planów produktowych wprowadzimy na rynek również nowe serie numeryczne ciągników odpowiadające serii Major, a także zupełnie nowy model o mocy ponad 200 KM.”

Nowy Zetor 6 trafia do produkcji, fot. mat. prasowe

Jaki będzie nowy Zetor 6?

Na razie wiadomo, iż nowe 6-tki Zetora napędzać będą 4-cylindrowe silniki Deutz A.G. o pojemności 4,1 litra od 131 do 171 KM, spełniające normę emisji spalin Stage V i oczywiście uzbrojone w systemy SCR, DPF i recyrkulację spalin.

Za opanowanie mocy i jej użyteczność na kołach odpowiadać będzie nowa przekładnia ZF TPT 16 PowerShift, która umożliwia płynną zmianę biegów pod obciążeniem. Posiada sześciostopniowy wzmacniacz momentu obrotowego do przodu i trzystopniowy wzmacniacz momentu obrotowego do tyłu.

Skrzynia ma 5 biegów głównych do przodu i 3 biegi główne do tyłu. Uwzględniając biegi pełzające, łącznie dostępne będą 54 biegi do przodu i 27 biegów wstecznych, a maksymalna prędkość ciągnika wyniesie 40 km/h. Zmiana głównych biegów odbywa się manualnie dzięki dźwigni zmiany biegów, natomiast wzmacniacz i bieg wsteczny sterowane są elektrohydraulicznie.

Nowa konstrukcja skrzyni biegów będzie dodatkowo zwiekszała możliwości obciążenia tylnej osi do 8,5 tony, a masa całkowita ciągnika wyniesie 11,5 tony. Seria 6 będzie oferować mocny układ hydrauliczny z osiową pompą tłokową o przepływie 120 l/min. Dzięki temu tylny trzypunktowy układ zawieszenia będzie miał udźwig aż 7,2 tony, a przedni TUZ udźwignie 3,5 tony.

Zetor 6 – więcej komfortu, ale lodówki na piwo nie ma

W nowym Zetorze 6 znajdziemy też system Smart Breaking, który umożliwi sterowanie startem i zatrzymaniem ciągnika poprzez proste naciśnięcie pedału hamulca. System ten przyda się szczególnie podczas pracy z ładowaczem czołowym. WOM ze sprzęgłem elektrohydraulicznym może się kręcić z prędkością 540, 540E, 1000 i 1000E obr/min.

Nowa kabina ciągnika Zetor 6 posiada oczywiście amortyzację, którą zapewnią amortyzatory olejowe i sprężyny śrubowe. Komfortu także dopełni amortyzowana przednia oś, co jest dziś oznaką nowoczesnej konstrukcji w tej klasie ciągników.

W kabinie znajdziemy też klimatyzację, radio, uchylne tylne szyby boczne zapewniające wentylację. Kolumnę kierowniczą można regulować w dwóch kierunkach, zastosowano także nowy podłokietnik z ergonomicznie rozmieszczonymi elementami sterującymi oraz 24-calowy monitor dotykowy służący do sterowania funkcjami ciągnika. Ponadto nadciśnieniowe wnętrze kabiny minimalizuje wnikanie pyłów i aerozoli, co pozwala na użytkowanie ciągnika również podczas pracy z opryskiwaczem.

Czy Zetor 6 okaże się przebojem? Wszystko zależy od ceny, fot. mat. prasowe

Testy nowego Zetora 6 wyszły na 6

Wprowadzenie do produkcji nowego Zetora 6 wiązało się z wykonaniem szeregu testów i to w każdych warunkach pogodowych i terenowych. Intensywnie testowane prototypy przepracowały ponad 1000 godzin w różnych warunkach w Czechach i Niemczech.

„Testujemy nowego Zetora od lata i muszę powiedzieć, iż to nowoczesna maszyna, która poradzi sobie choćby z najbardziej wymagającymi zadaniami, niezależnie od tego, czy chodzi o talerzowanie, podkopywanie czy transport plonów. Zużycie paliwa jest niskie – np. przy płytkiej uprawie osiągnęliśmy zaledwie 7,5 l/ha” –
– mówi rolnik Tomáš Srnec, jeden z rolników testujących w Czechach.

Nowy model został zaprojektowany tak, aby wytrzymać ekstremalne warunki klimatyczne, od letnich upałów po zimowe mrozy. Sprzedaż i produkcja seryjna nowej serii Zetor 6 planowana jest na rok 2025.

Gdy nowy Zetor 6 trafi do dealerów będzie miał duże szanse żeby odnieść sukces. Wszystko zależy jednak od ceny.

Idź do oryginalnego materiału