Kilka lat temu byliśmy światkami burzliwych debat na temat żywności genetycznie modyfikowanej (GMO). Wówczas nowatorska metoda produkowania żywności dotyczyła głównie owoców i warzyw. Dziś jesteśmy już kilka kroków dalej. Mięso powstałe w laboratorium zostało zatwierdzone i trafi do karty dań kilku amerykańskich restauracji.
Mięso z próbówki w amerykańskich restauracjach
Moment, w którym naukowcy wynaleźli sposób na tworzenie żywności modyfikowanej, wydawał się absolutnym przełomem. Dziś modyfikacje genetyczne rozwinęły się jeszcze bardziej. Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) wydała pozytywną rekomendację dla dwóch podmiotów, zajmujących się wytwarzaniem mięsa w warunkach laboratoryjnych. Departament Rolnictwa USA przyjął tę rekomendację, a to oznacza, iż do sprzedaży trafią pierwsze produkty z mięsa, które powstały w warunkach laboratoryjnych. Zgodę na sprzedaż tak wyhodowanego mięsa otrzymały dwie firmy, Upside Foods i Good Meat. Dania ze sztucznym mięsem będą serwowane w Bar Crenn w San Franciscon oraz jednym z lokali Good Meat w Waszyngtonie. FDA zapewnia, iż mięso z laboratorium jest zupełnie bezpieczne i nie stanowi żadnego zagrożenia dla ludzi. Organizacja uspokajała, iż produkty nie wymagały żadnych dodatkowych testów i weryfikacji. Agencja podkreśla, iż to wyjątkowo rewolucyjne rozwiązanie, które eliminuje konieczność uboju zwierząt, a także pozytywnie wpływa na klimat. Z raportu ONZ wynika, iż 18% światowej emisji gazów cieplarnianych, pochodzi z hodowli bydła.
Pierwszy był Singapur
Wieść o dopuszczeniu mięsa z próbówki do sprzedaży odbiła się szerokim echem w mediach. Jednak Amerykanie wcale nie byli pionierami w tej dziedzinie. Jak informował portal „Zielona INTERIA”, w grudniu 2022 roku, hodowane laboratoryjnie mięso trafiło do sprzedaży w Singapurze. Za wprowadzenie produktu na singapurski rynek była firma Good Meat. Wówczas rozpoczęto projekt pilotażowy, a sprzedaż masowa rozpoczęła się w styczniu. Good Meat opracował metodę hodowania laboratoryjnego mięsa z kurczaka. Osoby, które próbowały sztucznego mięsa twierdzą, iż smakuję podobnie do prawdziwego, ale cechuje się jednolitą strukturą i brakiem tłuszczu. Czy za kilka lat będziemy konsumować na masową skalę mięso z z laboratorium? Czas pokaże, czy to tylko ciekawostka i nowinka, czy przyszłość gastronomii.