Złoto przebiło kolejną historyczną barierę - 3 800 dolarów za uncję. Wygląda na to, iż w coraz większym stopniu za pchanie cen do góry odpowiadają inwestorzy nie tyle lokujący w złoto jako magazyn wartości, ale ci, którzy kupują je licząc na szybki zysk, czyli przy pomocy ETF-ów. Część analityków uważa, iż raz obudzony potwór spekulacyjnego popytu na złoto gwałtownie się nie uspokoi. A to oznacza, iż trzeba zapiąć pasy, bo trendy pchane popytem spekulantów są bardziej gwałtowne i mniej przewidywalne
„Złote” ETF-y, czyli smok, który obudził się ze snu po „największym błędzie w historii”. Co nam mówi ta sytuacja o przyszłości rynku złota?

- Strona główna
- Finanse i gospodarka
- „Złote” ETF-y, czyli smok, który obudził się ze snu po „największym błędzie w historii”. Co nam mówi ta sytuacja o przyszłości rynku złota?
Powiązane
800 plus dla Ukraińców. ZUS rozpocznie weryfikację
1 godzina temu
Dowód rejestracyjny bez miejsca na pieczątki. Co robić?
1 godzina temu
Jest odpowiedź Chin na działania USA. "Podwójne standardy"
1 godzina temu
Polecane
COVID-19 zabrał ci węch? Możesz go nigdy nie odzyskać
1 godzina temu
Mocna reakcja Magdaleny Fręch. Uderzyła w organizatorów
2 godzin temu
Dzika karta dla Igi Świątek. Polka podjęła decyzję
2 godzin temu
Mistrz Polski już wygrywa. Włoski klub tłem
2 godzin temu
Koniec pracy zdalnej. Nie będzie wyjścia
3 godzin temu