
Ostatni dzień października na rynku metali szlachetnych upływa stosunkowo spokojnie. Grudniowe kontrakty na złoto oscylują wokół poziomu 4021 dolarów za uncję, co oznacza symboliczny wzrost o kilka dolarów dolarów. Srebro z kolei nieznacznie oddaje pozycje, pozostając przez cały czas poniżej 50 dolarów za uncję. To klasyczny obraz konsolidacji – rynek jakby wstrzymuje oddech po ostatnich tygodniach zwiększonej zmienności. Warto jednak przyjrzeć się temu, co kryje się za tą pozorną stagnacją. Bo choć same cyfry nie robią dziś wrażenia, kontekst geopolityczny i makroekonomiczny pozostaje niezwykle interesujący.

6 godzin temu








