Złoto NBP poza granicami. Rezerwy ulokowane głównie w dwóch miejscach

3 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


NBP ujawniło, gdzie trzyma złoto - i nie chodzi tylko o polskie skarbce. Zaskakujące proporcje i lokalizacje ujrzały światło dzienne dzięki interwencji ekonomisty Rafała Mundrego. Co mówi bank centralny, dlaczego większość złota jest poza granicami i co to oznacza dla bezpieczeństwa finansowego kraju?


Gdzie Narodowy Bank Polski przechowuje swoje złoto? To pytanie, które długo pozostawało bez jednoznacznej odpowiedzi, doczekało się wyjaśnienia - i to dzięki interwencji ekonomisty Rafała Mundrego. Korzystając z prawa do informacji publicznej, uzyskał od NBP na początku roku dane, które pokazują, jak wygląda rzeczywista struktura przechowywania polskich rezerw. Jak się okazuje, większość "złotego skarbu" znajduje się poza granicami kraju, w starannie dobranych lokalizacjach o strategicznym znaczeniu.Reklama


Złoto NBP znajduje się w 75 proc. poza Polską


Według danych przekazanych przez NBP Rafałowi Mundremu, aż 75 proc. rezerw złota Narodowego Banku Polskiego przechowywane jest za granicą - głównie w dwóch instytucjach: Banku Anglii w Londynie oraz Banku Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku. Oznacza to, iż z 448,2 ton złota, jakie posiada Polska na koniec 2024 roku, tylko około 112 ton znajduje się nad Wisłą. Pozostałe 336 ton przechowywane jest w innych krajach.


Informację tę NBP udostępnił w odpowiedzi na wniosek Mundrego po dwóch wcześniejszych odmowach. Jak podkreślał sam ekonomista, dane te były istotne z punktu widzenia przejrzystości działań banku centralnego i bezpieczeństwa gospodarczego państwa.


Oficjalne stanowisko NBP to bezpieczeństwo i płynność


NBP wyjaśnia, iż decyzja o przechowywaniu znacznej części złota poza Polską wynika z przyjętej strategii zarządzania rezerwami dewizowymi. "Zarządzanie rezerwami dewizowymi, w tym złotem, ma na celu zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa oraz niezbędnej płynności" - podkreślił bank centralny.
Kluczowym elementem tej strategii jest dywersyfikacja lokalizacji, która ma umożliwić szybki dostęp do złota w razie potrzeby i zapewnić elastyczność w reagowaniu na zmienne warunki globalne. Bank nie podaje dokładnych adresów ani szczegółowych procedur operacyjnych - uzasadniając to kwestiami bezpieczeństwa.


Jak inne państwa przechowują złoto?


Przechowywanie złota za granicą to nie wyjątek, ale raczej reguła wśród banków centralnych. Londyn i Nowy Jork to dwa największe światowe centra obrotu złotem, oferujące wysoki poziom zaufania i natychmiastowy dostęp do rynków finansowych. Z tych samych powodów Turcja, Niemcy czy Holandia przez lata również utrzymywały znaczne ilości rezerw poza krajem.
W przypadku Polski, część złota została w 2019 roku sprowadzona z Wielkiej Brytanii do kraju - w sumie ponad 100 ton. Od tego czasu udział złota przechowywanego nad Wisłą utrzymuje się na poziomie około 25 proc.
Co to oznacza? Polska, która w 2024 roku stała się światowym liderem zakupów złota i awansowała na 12. miejsce w globalnym rankingu rezerw banków centralnych, stosuje podejście typowe dla największych gospodarek. Strategiczne rozmieszczenie zasobów w trzech lokalizacjach - Warszawie, Londynie i Nowym Jorku - zwiększa wiarygodność finansową, zabezpiecza przed ryzykiem geopolitycznym i pozwala NBP gwałtownie reagować w sytuacjach kryzysowych.


NBP kupiło złoto, bo... Polacy tego chcieli


Warto przypomnieć, iż złoto pozostaje dla banków centralnych jednym z podstawowych zabezpieczeń na wypadek kryzysu. Już w 2019 roku prezes NBP Adam Glapiński tłumaczył, iż złoto jest "łatwo wymienialne i łatwo przesuwalne" oraz "niepodlegające zakwestionowaniu", dlatego banki - w tym NBP - przechowują je zarówno w kraju, jak i za granicą. Zdania na przestrzeni lat nie zmienił, co widać w zakupach dokonywanych przez bank centralny.
NBP bowiem w ostatnich latach zwiększył swoje zasoby kruszcu. Decyzję tę Adam Glapiński uzasadniał między innymi oczekiwaniami społecznymi. "Powszechnie wyrażono opinię, iż powinniśmy kupić więcej, więc kupiliśmy go więcej".
Agata Jaroszewska
Idź do oryginalnego materiału