Pogodowe określenie „w marcu jak w garncu” w tym roku świetnie oddaje rzeczywistość na globalnych rynkach finansowych. Kryzys w sektorze bankowym doprowadził do diametralnej zmiany nastrojów wśród inwestorów. Wysoki poziom awersji do ryzyka sprawił, iż dominującym trendem było poszukiwanie „bezpiecznych przystani”. Oprócz obligacji skarbowych notujących silne wzrosty, beneficjentem panującego sentymentu stały się złoto i bitcoin.
Złoto zbliża się do szczytów
Inwestorzy niejednokrotnie złoto traktują z przymrużeniem oka, przypominając sobie dopiero o jego zaletach w trakcie pojawienia się „czarnego łabędzia” bądź pogorszenia koniunktury na rynkach giełdowych. Nie inaczej było w ostatnich dwóch tygodniach, kiedy kryzys bankowy i wzrost ryzyka uwypukliły korzyści płynące z posiadania złota w portfelu. Metal ten świetnie sprawdza się jako element dywersyfikacyjny portfela, chroniąc go przed nadmiernymi spadkami w momencie załamania rynkowego.
Korelacja złota z rynkiem akcyjnym zmienia się w czasie, a biorąc pod uwagę okres od początku 2020 r., współczynnik ten osiąga wartość 0.16. Przez większość czasu, 14-sesyjny współczynnik korelacji wskazuje na podobny kierunek zmian cen złota i akcji. Natomiast w momencie wystąpienia nadzwyczajnych wydarzeń sytuacja ta ulega zmianie, a współczynnik korelacji przyjmuje wartości silnie ujemne. Z takim zjawiskiem mieliśmy do czynienia wraz z pojawieniem się pierwszych doniesień o pandemii koronawirusa w 2020 r. czy też po wybuchu wojny na Ukrainie. Podobny trend zaobserwować można w ostatnich dniach. 8 marca wskaźnik wskazywał na dodatni związek (0.58) między akcjami i złotem, natomiast po upublicznieniu wiadomości o problemach Silicon Valley Bank, nastąpił wyraźny zwrot i po raz kolejny pojawiła się ujemna korelacja.
14-sesyjna korelacja złota i indeksu S&P 500. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Stooq.pl
Złoto na przestrzeni kilku sesji wzrosło o ok. 10%, zbliżając się do psychologicznej bariery 2000 USD/oz (20.03.2023 r. nastąpiło naruszenie tego poziomu). Wydarzenia ostatniego tygodnia pokazują wartość płynącą z uwzględniania złota w portfelach inwestycyjnych. Ostatni ruch cenowy wywindował metal szlachetny blisko rekordowych poziomów (szczyt z sierpnia 2020 r. to 2075.11 USD/oz).
Notowania złota i indeksu S&P 500 od początku 2023 r. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Stooq.pl
Wykupienie techniczne jak i istotny opór w strefie między 2000-2050 USD/oz sprawiają, iż w krótkim terminie nie należy wykluczać korekty rynkowej, co może być dobrą okazją do wejścia na rynek dla spóźnionych inwestorów. Z drugiej strony istnieje ryzyko wyznaczenia przez złoto scenariusza potrójnego szczytu, a dalszy kierunek w dużej mierze zależny będzie od rozwoju zdarzeń w globalnej gospodarce i skutków działań związanych z ratowaniem sytuacji w sektorze bankowym.
Wysoka cena złota sprawia, iż dla przeciętnego inwestora kupno złota w postaci fizycznej może być nie lada wyzwaniem. Wartość monety zawierającej uncję złota to blisko 10 000 złotych, co niejako czyni tę inwestycję sporym wydatkiem. o ile nie posiadamy wystarczających środków, z pomocą przychodzą nam instrumenty finansowe, a przede wszystkim ETP. W ramach tej grupy można znaleźć produkty, których zadaniem jest naśladowanie cen złota przy relatywnie niewielkich kosztach zarządzania. Skuteczność w odwzorowaniu cen złota odzwierciedlają notowania WisdomTree Physical Gold czy iShares Physical Gold ETC. Wartość jednego tytułu uczestnictwa to raptem równowartość kilkudziesięciu złotych, co czyni tę inwestycję o wiele bardziej przystępną.
Notowania WisdomTree Physical Gold i iShares Physical Gold na tle cen złota. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Stooq.pl
Osoby cechujące się większą skłonnością do ryzyka mogą uzyskać ekspozycję na kruszec przez inwestowanie w spółki zajmujące się wydobyciem złota. Notowania cen akcji tych emitentów charakteryzują się większą zmiennością, a stopy zwrotu w krótkim terminie mogą być choćby 2 razy wyższe/niższe, co pokazują notowania z ostatnich 5 miesięcy. Podobnie jak w przypadku inwestycji w fizyczne złoto, ekspozycję można uzyskać za pośrednictwem dostępnych ETFów jak np. VanEck Gold Miners ETF bądź VanEck Junior Gold Miners ETF.
Notowania VanEck Gold Miners ETF i VanEck Junior Gold Miners na tle cen złota. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Stooq.pl
Bitcoin receptą na utratę wiarygodności
Mocno sponiewierany wieloma wcześniejszymi negatywnymi wydarzeniami rynek kryptowalut ostatnio ponownie przeżywa swoje dni chwały. Dla wielu uczestników rynku, rozwój sytuacji na przestrzeni kilku poprzednich sesji może być mocno zaskakujący. Pogorszenie sentymentu na światowych parkietach z reguły prowadziło również do wyprzedaży kryptowalut. Inaczej było tym razem, a jedną z przyczyn wydaje się być źródło obecnego napięcia na globalnych rynkach. Zachwianie sytuacji w sektorze bankowym i utrata zaufania do kluczowego sektora i standardowego pieniądza przyczyniły się do relokowania kapitału właśnie na rynek kryptowalut. Bitcoin w bardzo krótkim terminie wzrósł o blisko 50%, podkreślając siłę ruchu. Kryptowaluta osiągnęła najwyższy poziom od czerwca ubiegłego roku, przy okazji przełamując istotne opory techniczne.
Notowania Bitcoina. Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Stooq.pl
Aktualnie, wydaje się, iż jest zbyt wcześnie by prognozować trwałość odbicia bitcoina, jednakże niewątpliwie ostatni ruch wskazuje, iż wrócił on do łask inwestorów. Duże znaczenie dla perspektyw rynkowych odgrywać będzie polityka banków centralnych. Wśród inwestorów rozbudzona została nadzieja, iż cykl podwyżek stóp procentowych i redukcji bilansów dobiega końca, czego pierwsze symptomy pojawiły się w zdecydowanych działaniach Rezerwy Federalnej i innych banków centralnych (programy ratunkowe + dodatkowe linie swapowe).
Podsumowanie
Pojawienie się problemów w globalnym sektorze bankowym przełożyło się na wzrost awersji do ryzyka. Inwestorzy aktywnie zaczęli poszukiwać aktywów, które skutecznie pozwolą ochronić kapitał w trakcie zawirowań rynkowych. Biorąc pod uwagę spadek zaufania do standardowego pieniądza i systemu bankowego najlepszym wyborem w ostatnich dniach okazały się złoto i bitcoin. Impuls wzrostowy jak na razie ma charakter krótkoterminowy, a jego przełożenie na dłuższą perspektywę zależne będzie przede wszystkim od dalszego rozwoju wypadków w globalnej gospodarce. Zaistniała sytuacja pokazuje jednak, iż oprócz standardowych rozwiązań jak akcje i obligacje, warto w swoim portfelu rozważyć również inwestycje alternatywne, jakimi z pewnością są złoto czy kryptowaluty.
Autor: Piotr Langner, Doradca Inwestycyjny, WealthSeed
Nota prawna
Niniejszy dokument jest jedynie materiałem informacyjnym do użytku odbiorcy. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym lub jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Nie powinien też być rozumiany jako rekomendacja inwestycyjna. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w tym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autora w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Autor nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. Historyczne wyniki inwestycyjne nie dają gwarancji osiągnięcia podobnych wyników w przyszłości.