Złoto śrubuje historyczne maksima i przebiło 4 tys. USD za uncję. Jednak pod względem stopy zwrotu w tym roku przewyższają je srebro i szczególnie pallad, poinformował w rozmowie z ISBnews wicedyrektor Działu Analiz XTB Michał Stajniak.
„Złoto praktycznie z dnia na dzień notuje nowe rekordowe poziomy i właśnie przekroczyło 4000 USD za uncję. Jeszcze na początku tego roku trudno było oczekiwać, iż osiągniemy tak wysoki poziom. Natomiast w tym momencie kolejne instytucje finansowe zwiększają swoje prognozy dotyczące tego rynku. Goldman Sachs wskazuje na to, iż w grudniu 2026 roku złoto może sięgnąć 4900 USD” – powiedział ISBnews Stajniak.
Od początku tego roku stopa zwrotu na złocie sięga już ok. 50% i jest to jeden z silniejszych zwrotów w historii notowań kruszcu.
„W kontekście złotego ten zwrot jest nieco słabszy – ok. 40%) Jest to oczywiście związane z tym, iż PLN umocnił się dosyć wyraźnie do USD w tym roku. To też powoduje, iż atrakcyjność inwestowania w złoto w kontekście złotego wciąż jest dosyć wysoka, ale trzeba tutaj pamiętać o długoterminowym nastawieniu” – dodał analityk XTB.
Zwrócił uwagę, iż zwrot w przypadku srebra od początku tego roku sięga już 65% i znajduje się też bardzo blisko historycznych szczytów, sięgając choćby poziomu 48 USD.
„Historyczne szczyty na rynku srebra osiągnięte zostały w okolicach 50 USD dosyć dawno temu, bo w latach 80. ub. wieku. Jednak najmocniejszą stopą zwrotu na rynku metali szlachetnych w tym roku na ten moment może pochwalić się pallad – ok. 80%. Natomiast pozostaje on jeszcze dosyć nisko w porównaniu do historycznych szczytów, notując okolice 1600 USD za jedną uncję” – wskazał Stajniak.
Źródło: ISBnews