Złoty wiek argentyńskiego górnictwa i socjalistyczne kłamstwo

2 tygodni temu

Argentyna to kraj bogaty we wszelkiego rodzaju surowce, którymi nie był dotąd zainteresowany globalny kapitał, mimo ich braku na globalnym rynku. Powodem była nacjonalistyczna polityka poprzednich rządów. Teraz nowy prezydent wprowadził ustawy zachęcające do inwestycji górniczych w stabilnym systemie na 30 lat, co wzbudziło zainteresowanie na całym świecie. Pozytywne elementy tej decyzji odnotowuje holenderski portal doradztwa biznesowego. Jednocześnie ten sam prezydent nakazał wycofanie argentyńskiej delegacji z obrad COP29, określając wcześniej kryzys klimatyczny, jako socjalistyczne kłamstwo.

Reformy gospodarcze nowego prezydenta Argentyny sprzyjają globalnym inwestorom zamierzającym skorzystać z tej okazji. Ich wielostronność nie pozwala na jednoznacznie pozytywną ocenę, choć odnotowywane są jego osiągnięcia po roku sprawowania urzędu. Są one tym bardziej doceniane, gdyż w organach przedstawicielskich ugrupowanie polityczne prezydenta nie ma większości. Do najważniejszych problemów, z którymi dotąd nikt nie potrafił sobie poradzić, należało ustabilizowanie dochodów budżetowych i opanowanie inflacji. Obok tych efektów argentyńskiej polityki w skali makro, dochodzi do mniej zauważalnych, ale za to zasadniczych zmian w wielu dziedzinach gospodarki tego kraju.

Jedną z nich jest górnictwo, a dokładniej polityka surowcowa tego państwa. O tym, iż jej realizacja może zmienić pozycję Argentyny w tej dziedzinie informuje Haskie Centrum Studiów Strategicznych (HCSS) utworzone przez Holenderską Organizację Badań Naukowych Stosowanych (TNO), RAND (amerykański geopolityczny instytut badawczy), Clingendael (holenderski Instytut Stosunków Międzynarodowych), holenderskie Ministerstwo Obrony i Organizację Narodów Zjednoczonych. Na stronach internetowych tej instytucji pojawił się tekst o złotym wieku argentyńskiego górnictwa (A new Golden Age for Argentinian Mining? Why RIGI has the potential to make Argentina a critical raw materials powerhouse -13.11. 2024).

Argentyna zaprasza zachodnich inwestorów

Zwraca się w nim uwagę na dwa podstawowe surowce w tej chwili uznane na Zachodzie za krytyczne, jakimi są lit i miedź. Aby zachęcić zagranicznych inwestorów do kapitałowego zainteresowania się ich eksploatacją, 28 czerwca tego roku argentyński Kongres uchwalił ustawę znaną jako Ley de Bases , kompleksowy pakiet reform, którego celem jest poprawa argentyńskiego środowiska biznesowego i inwestycyjnego. Jedną z kluczowych proponowanych zmian legislacyjnych jest  RIGI – Regimen de Incentivo para Grandes Inversiones , co można najlepiej przetłumaczyć jako Promotional Regime for Large Investments .

RIGI dotyczy ośmiu kluczowych sektorów przemysłu: leśnictwa, turystyki, infrastruktury, górnictwa, technologii, stali, energetyki oraz ropy i gazu. RIGI ma na celu zapewnienie zagranicznym inwestorom pewności i stabilności prawnej dla konkretnych i długoterminowych inwestycji w Argentynie. Oferując zachęty podatkowe, celne oraz walutowe przez okres 30 lat, rząd zamierza w ich wyniku zwiększyć lokalną produkcję, stymulować eksport i poprawić swoje rezerwy walutowe. Jednym z celów tej ustawy jest przekonanie inwestorów o porzuceniu przez Argentynę nacjonalistycznej polityki surowcowej.

Holenderski instytut odnotowuje wpływ tych wydarzeń na dostawy argentyńskich surowców do Europy zauważając, iż jeżeli władze argentyńskie będą działać jako wiarygodni partnerzy przemysłowi, RIGI może wzmocnić inwestycje w energetykę i górnictwo, dwa sektory, które są najważniejsze dla UE i jej sojuszników. RIGI może zaoferować UE możliwość wzmocnienia więzi gospodarczych z krajem bogatym w zasoby, który ma silne więzi kulturowe z Europą. Instytut ten postuluje, aby europejscy uczestnicy łańcucha dostaw surowców krytycznych uważnie śledzili sytuację w Argentynie, aby mieć pewność, iż projektowane inwestycje surowcowe znajdują się w prowincjach, które ratyfikują program RIGI.

Kurs sprzeczny z USA

Nie wszyscy są zachwyceni zmianami gospodarczymi jakie dokonały się z inicjatywy nowego prezydenta. Jego decyzja wycofania argentyńskiej reprezentacji na COP29 została na ogół źle przyjęta (Argentina withdraws negotiators from Cop29 summit – The Guardian, 13.11.2024). Przypomina się, jego stanowisko w tej sprawie z czasów kampanii wyborczej, z którego do dzisiaj się nie wycofał. Kryzys klimatyczny nazwał on wtedy socjalistycznym kłamstwem.

Zmiana argentyńskiego stanowiska w tej sprawie jest uderzająca, gdyż poprzednio kraj ten przewodził spotkaniom klimatycznym na kontynencie południowo – amerykańskim. Rezygnacja argentyńskiej delegacji z udziału w COP29 wywołała też zaniepokojenie, co do przyszłości globalnego porozumienia klimatycznego po wyborach w USA i stanowisku Donalda Trumpa, który po raz drugi zobowiązał się do wycofania się z tego porozumienia.

Odnosząc się do tych zapowiedzi, sekretarz generalny ONZ, Antonio Guterres, powiedział, iż drugie wycofanie się USA może sparaliżować globalne porozumienie w sprawie ograniczenia wzrostu temperatury do poniżej 2 stopni Celsjusza w stosunku do poziomu sprzed epoki przemysłowej.

Adam Maksymowicz

Maksymowicz: Ciernista droga europejskich pierwiastków ziem rzadkich

Idź do oryginalnego materiału