Czy zmniejszenie wydobycia ropy przez OPEC wpłynie na inflację i kurs złota ?
Rynek złota ma miejsce na ruch w górę i ponowne testowanie oporu na poziomie 2000 USD za uncję. Według analityków rosnące ceny ropy naftowej nie powinny napędzać inflacji. Sytuacja ta utrzyma Rezerwę Federalną na adekwatnej drodze do obniżenia stóp procentowych w drugiej połowie tego roku.
Ropa znowu niepokoi inwestorów
Chociaż złoto utrzymuje się blisko najwyższych poziomów od roku, na początku tygodnia uwaga skupiona jest na ropie. W poniedziałek na początku sesji ceny wzrosły o 8%. Ropa naftowa odnotowuje znaczny wzrost, ponieważ rynki przez cały czas reagują na niespodziewane ograniczenie produkcji przez Organizację państw Eksportujących Ropę Naftową (OPEC).
Ropa naftowa West Texas Intermediate utrzymuje większość swoich wczesnych wzrostów, ostatnio notowana na poziomie 80,10 USD za uncję. Oznacza to wzrost o około 6% w ciągu dnia.
W weekend światowy kartel naftowy zapowiedział ograniczenie wydobycia ropy o 1,16 mln baryłek dziennie do końca roku. Arabia Saudyjska ogranicza wydobycie najbardziej ze wszystkich krajów. Ogłosiła, iż wprowadzi „dobrowolne cięcia” nieco poniżej 5% swojej produkcji, czyli 500 000 baryłek dziennie, „w koordynacji z niektórymi innymi krajami OPEC i spoza OPEC”.
Co zrobi Rezerwa Federalna ?
Według niektórych analityków wzrost cen ropy może skomplikować wysiłki Rezerwy Federalnej i innych banków centralnych zmierzające do obniżenia inflacji. Wysokie ceny ropy naftowej mogą mieć znaczący wpływ na inflację. Niektórzy analitycy twierdzą, iż cięcia produkcji mogą doprowadzić do powrotu ropy do poziomu 100 dolarów za baryłkę.
„Zapowiedziane ograniczenie o milion baryłek dziennie (bpd) ma wpływ i jest zaplanowane w celu osiągnięcia maksymalnego efektu” – powiedział Peter McNally, globalny lider sektora materiałów przemysłowych i energii w Third Bridge.
„Ponieważ OPEC + działa bardziej agresywnie w celu zrównoważenia rynku ropy, alternatywne źródła dostaw wydają się ograniczone, a wpływ na ceny może być istotny”.
Michele Scheinder, dyrektor ds. edukacji handlowej i badań w MarketGauge, powiedziała, iż jeżeli ceny ropy odnotują trwały wzrost powyżej 82 USD za baryłkę, nie wyklucza osiągnięcia 100 USD. Dodała jednak, iż będzie to przez cały czas wspierać ceny złota, ponieważ pokazuje, iż Rezerwa Federalna nie kontroluje inflacji.
Wzrost cen ropy wprowadza pewną nerwowość na rynki finansowe. Według analityków rajd nie jest wystarczająco duży, aby martwić Rezerwę Federalną, która będzie dalej wspierać ceny złota.
Analitycy uspokajają w sprawie inflacji
Ole Hansen, szef strategii surowcowej w Saxo Bank, powiedział, iż cięcia produkcji OPEC mają doprowadzić rynek do większej równowagi. Dodał, iż jeżeli ceny ropy będą przez cały czas kształtować się na poziomie około 80 USD za baryłkę, nie stworzy to nowego reżimu inflacyjnego, który zaszkodzi złotu.
„OPEC widzi to, co widzi złoto, słabszy wzrost w tym roku. Słabszy wzrost oznacza niższy popyt na ropę, więc OPEC jest trochę sfrustrowany akcją cenową i po prostu stara się być proaktywny” – powiedział.
Hansen dodał, iż chociaż ropa za 100 USD jest inflacyjna, popchnęłaby światową gospodarkę w recesję, ostatecznie jeszcze bardziej obniżając popyt na ropę.
„To ostatnia rzecz, jakiej OPEC chce teraz” – powiedział.
Colin Cieszynski, główny strateg rynkowy w SIA Wealth Management, powiedział, iż również nie spodziewa się, iż cięcia OPEC spowodują zmiany w Rezerwie Federalnej.
Zauważył, iż jeżeli ceny ropy utrzymają się na poziomie około 80 USD za baryłkę, przez cały czas będą spadać z zeszłorocznych maksimów. A to oznacza, iż inflacja przez cały czas zwalnia.
„Inflacja przez cały czas będzie spowalniać, ale nie w takim tempie, jakiego życzyłaby sobie Rezerwa Federalna” – powiedział.
Cieszynski powiedział, iż widzi, iż ceny złota przez cały czas będą się konsolidować między 1940 a 2050 dolarów za uncję. Konsolidacja napędzana jest przez ciągły popyt na bezpieczną przystań.
„Inflacja jest przez cały czas pod kontrolą, ale przez cały czas istnieje wiele obaw dotyczących kondycji sektora bankowego, a inwestorzy martwią się kolejnym spadkiem” – powiedział.
„Dzięki temu złoto będzie dobrze wspierane, choćby gdy ceny ropy wzrosną”.
Wysokie stopy będą przez cały czas wspierać złoto
Hansen powiedział, iż widzi również dobre wsparcie dla cen złota. Zauważył, iż pomimo cięć OPEC, rynki przez cały czas oczekują, iż bank centralny USA obniży stopy procentowe przed końcem roku.
„O ile złoto nie wybije wsparcia na poziomie 1930 USD za uncję, wszystko inne postrzegamy jako krótkoterminową korektę ceny” – powiedział.
Thorsten Polleit, główny ekonomista Degussa, powiedział, iż wyższe ceny ropy powodują inflację. Spodziewa się, iż negatywne skutki dla gospodarki będą miały znaczący wpływ na konsumentów.
Powiedział, iż kurczenie się podaży pieniądza i obecny kryzys bankowy to już oznaki, iż świat zmierza ku recesji.
„Spadek podaży realnego pieniądza i realnego kredytu jest jak uderzenie w hamulce dla gospodarki. Dalszy skok cen energii zwiększy szanse na poważną recesję, zwłaszcza jeżeli banki centralne będą przez cały czas podnosić stopy procentowe” – powiedział. .
Polleit powiedział, iż to tylko kwestia czasu, zanim ceny złota przekroczą 2000 USD za uncję.
„Ryzyka w międzynarodowej architekturze finansowej wciąż rosną, a utrzymująca się wysoka inflacja oznacza, iż realne stopy procentowe pozostaną na ujemnym terytorium – bez końca” – powiedział.
„Banki centralne mogą zbyt łatwo zamienić obecne cykliczne pogorszenie koniunktury w poważną recesję. W takim scenariuszu nie pozostanie prawie żadnych aktywów, które zasługiwałyby na zaufanie inwestorów. Jedynym wyjątkiem jest fizyczne złoto i fizyczne srebro”.