Internet jest pełen fałszywych prognoz i przewidywań dotyczących niezliczonych kryptowalut. Najczęściej nie wzbudzają one zainteresowania ekspertów i odnoszących sukcesy inwestorów. Zwykle nie stoi za nimi prawdziwy projekt wspierający token lub społeczność zaangażowana w rozwój jego ekosystemu.
Jednak istnieje spora liczba projektów, które wyróżniają się naprawdę solidnymi propozycjami. Przyciągnęły one uwagę najbardziej doświadczonych traderów i wyrobiły sobie markę w oparciu o swój sukces. W ostatnich dniach znani traderzy przedstawili 4 takie kryptowaluty.
Avalanche (AVAX) to doskonały przykład nowatorskiego projektu, który może pochwalić się znaczącym wzrostem. Narodził się, aby odcisnąć swoje piętno na rynku.
Istnieje wiele inicjatyw, które starają się naśladować sukces tej kryptowaluty, ale kilka z nich odniosło sukces lub choćby dąży do czegoś podobnego. Wśród najsilniejszych lub najszybciej rozwijających się są Wall Street Memes (WSM), AIDoge (AI), Spongebob (SPONGE) i Copium (COPIUM), ale o nich porozmawiamy później.
Prezentację 4 kryptowalut, o których znani traderzy sądzą, iż mogą być znakomitą inwestycją, zacznijmy od Avalanche. Chcemy tutaj pokazać krok po kroku, czym powinien charakteryzować się udany projekt, który pomimo perypetii, jakie może napotkać na rynku, odniesie sukces. Oczywiście, o ile dotrzyma obietnic, będzie ewoluował i pracował nad rozwojem swojego ekosystemu oraz będzie miał zaangażowaną społeczność.
Avalanche: Modelowy projekt dla branży
W nieustającym wyścigu o stworzenie najszybszego, najbardziej opłacalnego i kompletnego blockchaina na rynku, w ostatnich latach pojawiło się wielu bardzo ważnych graczy. Jednym z najlepiej znanych jest Avalanche, platforma open source opracowana jako miejsce dla nowych instrumentów finansowych. Ponadto służy też do rozwijania zdecentralizowanych aplikacji (dApps). Avalanche gwałtownie stało się jednym z najważniejszych blockchainów w branży.
Projekt ten jest zatem platformą opracowaną przez Ava Labs, która oferuje każdemu możliwość bardzo łatwego stworzenia własnego wielofunkcyjnego blockchaina. Zespół w taki sposób reklamuje swoje produkty:
“Twórz, co chcesz, tak jak chcesz, na skalowalnym, ultraszybkim blockchainie, który Cię nie zawiedzie. Wybór niewłaściwego blockchaina może zabić dApp, zanim będzie miał szansę odnieść sukces, ale nie musi. Działaj z pewnością siebie w Avalanche.”
W ten sposób projekt został zbudowany na fundamentach rozwiązania najważniejszych ograniczeń “starych” platform blockchain. Należą do nich powolność między transakcjami, skalowalność i centralizacja. Dlatego projekt oferuje swoim użytkownikom i klientom szereg innowacji.
Po zaprezentowaniu się światu, Avalanche uruchomił swoją sieć główną we wrześniu 2020 r., zaledwie 60 dni po zebraniu 42 mln USD w sprzedaży tokenów. Wyprzedały się one w ciągu zaledwie pięciu godzin.
Jego społeczność stale rosła. Następnie w czerwcu następnego roku Polychain Capital i Three Arrows Capital przejęły pałeczkę w rundzie finansowania prywatnego o wartości 230 mln USD. W kwietniu ubiegłego roku projekt poinformował o kolejnej rundzie finansowania, w której zebrał 350 mln USD.
Wszystko to sprawiło, iż od momentu powstania Avalanche stał się trzecim co do wielkości blockchainem pod względem całkowitej zablokowanej wartości (TVL). Zgodnie z danymi od DeFi Llama ustępuje jedynie Ethereum (ETH) i Binance Chain (BNB).
Znani traderzy: Jakie są alternatywy?
Wiedząc to wszystko, możemy powiedzieć, iż Avalanche ma naprawdę interesujący projekt oraz coraz większą i potężniejszą społeczność. Należy również zauważyć, iż spełnił każdą ze złożonych obietnic. A to generuje jeszcze większą popularność wśród inwestorów.
Podobnie jak w przypadku tego projektu, istnieje kilka inicjatyw, które chcą pójść w jego ślady. Być może chcą one znaleźć inną niszę rynkową niż Avalanche. Przykładowo rozwijają się w sektorze memecoinów pełnym oszustw i rewolucyjnych propozycji. Pozostawiają one w tyle stare parametry sieciowe, aby codziennie zarabiać czystą gotówkę.
Niebezpieczeństwo polega na postawieniu na memecoina, który roztrwoni wszystkie zyski w ciągu kilku dni. Przykładowo tak stało się z Pepe Coin (PEPE), który po listingu na Binance rozpoczął paraboliczny wzrost, który osiągnął 8000%. Jednak chwilę później gwałtownie spadł i stracił niemal wszystkie zyski.
Na jakie alternatywy zwracają uwagę znani traderzy kryptowalutowi? Przykładowo Jacob Crypto Bury był entuzjastycznie nastawiony do niektórych z najbardziej obiecujących propozycji na rynku.
Trzy z nich miały już swoje tokeny notowane na różnych giełdach na całym świecie. Natomiast inna, która wydaje się być najbardziej solidna, kończy swoją pierwszą rundę finansowania. Została ona podzielona na etapy i osiąga już 10 mln USD. O jakie 4 kryptowaluty chodzi?
Wall Street Memes (WSM): Memecoin, który “rządzi wszystkimi”
Wall Street Memes narodził się jako projekt, który stawia pierwsze kroki. Wzmacnia się poprzez przedsprzedaż, która wykorzystuje strategię deflacyjną. Wymusza ona, aby cena tokena rosła za każdym razem, gdy osiągnie kamień milowy zbiórki. Na stronie projektu czytamy:
“Wall Street Memes to tokenizacja ruchu detalicznego przeciwko zaaranżowanemu monopolowi rynków finansowych Wall Street. Jako jedna z największych społeczności kryptowalutowych o jednych z najwyższych zobowiązań społecznych, token WSM ma na celu legitymizację lojalnych zwolenników ruchu.”
Następnie opis dodaje: “Okres składania wniosków rozpocznie się kilka dni po zakończeniu przedsprzedaży. Konkretna data i godzina składania wniosków, a także szczegóły dotyczące uruchomienia, zostaną ogłoszone na naszej stronie internetowej i oficjalnych platformach mediów społecznościowych we właściwym czasie”.
Przedsprzedaż zebrała już nieco ponad 8,6 mln USD i zbliża się do końca. W chwili pisania tego tekstu cena tokena wynosi 0,0295 USD i będzie rosła do dnia pierwszej oferty.
Znani traderzy polecają AIDoge (AI) – narzędzie do tworzenia memów
AIDoge został wprowadzony na rynek w ramach przedsprzedaży. Oferuje cały ekosystem z natywnym tokenem, sztuczną inteligencją, narzędziem do tworzenia memów oraz możliwością udostępniania i tokenizacji tych zabawnych obrazów. Narzędzie, o którym mówimy, oparte jest na sztucznej inteligencji (AI), na takich samych zasadach jak Bard czy ChatGPT.
Znani traderzy twierdzą, iż usługa ta jest w stanie bardzo gwałtownie generować memy dzięki podpowiedzi tekstowych dostarczanych przez użytkownika. Są one kontekstowo powiązane z codziennymi wiadomościami.
Ponadto mogą być udostępniane na tablicy platformy AIDoge. Można tam głosować na najlepsze obrazy, aby zdobyć tokeny nagród. Następnie jest możliwość wykorzystania spekulacji cenowej, stakingu oraz kupowania kredytów potrzebnych do działania narzędzia.
AIDoge wszedł na rynek w tę niedzielę z ICO w wysokości 0,0000336 USD. Oznacza to kapitalizację rynkową bardzo bliską 30 mln USD. Tym samym, zgodnie z oficjalną platformą projektu, jego łączna podaż tokenów to zaledwie 1 miliard AI. Z tego 50% zostało już przydzielone w przedsprzedaży.
Jak powiedzieliśmy wcześniej i zgodnie z koncepcjami używanymi przez Avalanche, AIDoge wskazuje, iż ich ekosystem „oferuje użytkownikom możliwość stakowania tokenów AI w celu uzyskania codziennych nagród kredytowych i dostępu do funkcji platformy. Udział ma najważniejsze znaczenie dla długoterminowego zaangażowania i stabilności platformy”.
Spongebob (SPONGE): Od serialu do mema i od mema do tokena
Od czasu swojej premiery SpongeBob był opisywany jako fenomen niezwykle wysokich zwrotów w czasach, gdy rynek nie przeżywał swojego najlepszego momentu. Naśladując to, co zrobił Pepe Coin, SPONGE wzrósł do 7000% w ciągu kilku dni. Projekt agresywnie zwrócił inwestycje swojej społeczności.
Ten nowy memecoin, który do tej pory nie był używany, przejął obraz jednej z najbardziej udanych animowanych kreskówek na świecie – SpongeBob. Mem powiązany z kreskówką stał się bardzo popularny w sieciach społecznościowych. Oparty na nim memecoina przyciągnął inwestorów Dogecoin (DOGE), Shiba Inu (SHIB) i PEPE tuż po pojawieniu się na rynku.
Znani traderzy i analitycy, tacy jak wspomniany Jacob Crypto Bury, trzymają tę kryptowalutę na specjalnej platformie. Spodziewają się, iż ponownie eksploduje w dowolnym momencie, bez wyraźnego powodu. Mają nadzieję, iż przekroczy wolumen obrotu wspomnianych wcześniej memecoinów, aby stopniowo zbliżyć się do ich kapitalizacji rynkowej i cen.
„Oryginalne memecoiny, Dogecoin i Shiba Inu, obserwują stagnację wolumenu obrotu. Ich ceny spadają. Natomiast aktywność wielorybów koncentruje się na nowych ofertach (…), a zamówienia zakupu przekraczające 100 000 USD stają się powszechne dla Spongeboba. Pewien wieloryb wydał 338 723 USD na zatknięcie swojej flagi podczas ostatniej walki byków” – wyjaśnili na podstawie projektu w niedawno udostępnionym komunikacie prasowym.
Znani traderzy opisują Copium (COPIUM): Brak szacunku przekształcony w memecoin
Czwartym i ostatnim projektem, o którym mówią ostatnio znani traderzy, to Copium. Inicjatywa ta w krótkim czasie zgromadziła sporo aktywów dzięki prywatnej przedsprzedaży. Ponadto wraz z wejściem na rynek wygenerowała dużo zainteresowania, interakcji i wszelkiego rodzaju komentarzy w social mediach.
Obraz użyty do wizualizacji tokena jest inspirowany słynnym memem o tej samej nazwie co projekt. Jest on szeroko stosowany i modyfikowany w wielu krajach na całym świecie.
Po opublikowaniu swojego oficjalnego dokumentu inicjatywa ta stara się zdobyć popularność w sieciach społecznościowych dzięki dość znanych obrazów i ilustracji. Z kolei to poszerza rozpowszechnianie jej propozycji z zamiarem generowania jeszcze większych inwestycji.
Oczywiście do tego należy dodać kolekcję NFT Copium w OpenSwa, która również przyciąga uwagę. Na stronie internetowej projektu czytamy:
„COPIUM to coś więcej niż token. To cały ruch napędzany humorem, koleżeństwem i wspólnym doświadczeniem poruszania się po nieprzewidywalnym krajobrazie kryptograficznym. Nasz token kierowany przez społeczność ma na celu przekształcenie twoich żalów w bogactwo. Chce przekształcać przeszłe krypto wpadki w przyszłe zyski.”
Następnie znani traderzy dodają, iż „chociaż wszystkie tokeny niosą ze sobą pewien poziom ryzyka, COPIUM dąży do zapewnienia bezpiecznego i przejrzystego środowiska dla swojej społeczności”. A dalej:
„Nasz zespół składa się z doświadczonych programistów i OG w przestrzeni krypto. Wdrożyliśmy szereg środków zapewniających bezpieczeństwo projektu. Jednak, podobnie jak w przypadku każdego tokena, zachęcamy do przeprowadzenia własnych badań i inwestowania tylko takiej kwoty, na której stratę możesz sobie pozwolić.”
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
BeInCrypto Polska - Znani traderzy: Te 4 kryptowaluty mogą uczynić cię milionerem