Zwalczanie szkodników łuszczynowych 2024 w rzepaku

5 miesięcy temu

Wegetacja w obecnym sezonie uprawowym jest przyspieszona o 3–4 tygodnie. Dlatego też przyspieszamy zwalczanie szkodników łuszczynowych 2024 w rzepaku. W takim razie czym najlepiej chronić rzepak przed szkodnikami łuszczynowymi w tym wyjątkowym sezonie?

Zwalczanie szkodników łuszczynowych 2024 w rzepaku wymaga od nas wyjątkowego rozeznania w sytuacji na własnym polu. Mianowicie trzeba mieć świadomość, iż wysoka temperatura powietrza w lutym, marcu i pierwszej dekadzie kwietnia wpłynęła na jednoczesną aktywność także innych, poza łuszczynowymi szkodników. Dlatego wybierając środek ochrony sięgajmy po ten o najszerszym spektrum działania. Dowiedz się, jaki spełnia te wymagania.

Nietypowy sezon uprawy rzepaku ozimego

Porównując rok do roku, w minionym, tj. 2023 faza początku kwitnienia rzepaku (BBCH 60) miała miejsce pod koniec kwietnia. Dokładnie rzecz biorąc przed rokiem pierwsze kwiaty rzepaku rozwijały się ok. 30 kwietnia. Tymczasem w obecnym sezonie tą samą fazę odnotowaliśmy 7 kwietnia.

Tak znacznego przyspieszenia wegetacji wielu z rolników nie obserowało w ciągu swej kariery. Jest to efekt wysokiej temperatury powietrza trwającej praktycznie permanentnie od lutego. Konkretnie to luty był najcieplejszy w Europie wg pomiarów datowanych od ponad 100 lat. Ponadnormatywnie ciepła druga połowa marca i pierwsza dekada kwietnia nie tylko przyspieszyły rozwój rzepaku ozimego. Takie warunki zaktywizowały wiele szkodników, które o tej porze roku nie stanowiły dotychczas wielkiego zagrożenia.

Mianowicie obserwujemy bardzo liczną populację słodyszka rzepakowego. Ciepłolubne mszyce są już powszechne w łanach rzepaku. Oczywiście przedwcześnie, ale w dużym nasileniu stwierdzamy główne szkodniki łuszczynowe.

Główne szkodniki łuszczynowe

Mianem szkodników łuszczynowych określa się zasadniczo dwa gatunki, które szczegółowo prezentujemy poniżej.

Chowacz podobnik

Ceutorhynchus obstrictus (CEUTAS — oznaczenie EPPO) to niewielkich rozmiarów szaroczarny chrząszcz. Na jego wyraźnie rowkowanych pokrywach skrzydeł widoczne są gęste, krótkie, szare włoski. Osobnik dorosły ma ciało długości do 3 mm. Jego głowa jest zakończona tzw. ryjkiem, charakterystycznym dla całej rodziny (ryjkowcowatych). Odnóża są dość długie, zakończone ostrymi pazurkami. Mają bowiem za zadanie utrzymanie chrząszcza (obejmując) na dość szerokiej łuszczynie rzepaku. Jaja są białe, owalne, do 0,5 mm długości. Larwa ostatecznie dorasta do 5 mm długości, ma białe z czasem zielonkawe, segmentowane, beznogie ciało łukowato wygięte i brązowobrunatną głowę.

W sezonie występuje jedno pokolenie tego szkodnika. Zimują dorosłe osobniki w ściółce, wierzchniej warstwie gleby, na obrzeżach zadrzewień, zakrzewień śródpolnych. Po hibernacji opuszczają kryjówkę wiosną, gdy temperatura powietrza wzrośnie do 10–20°C. Samica po żerowaniu uzupełniającym składa zwykle pojedyncze jajo do młodej łuszczyny (1–3-cm długości) nagryzając ją, co jest widoczne w postaci okrągłego otworka. Płodność samicy to 120–150 jaj.

Larwa chowacza podobnika żerująca w łuszczynie

fot. Katarzyna Kupczak

Po upływie 7–9 dni wylęga się larwa, która żeruje w łuszczynie na formujących się nasionach rzepaku przez 20–40 dni. Po ostatnim linieniu wygryza otwór w łuszczynie i schodzi do gleby, gdzie się przepoczwarcza. Mniej więcej od lipca do sierpnia pojawiają się dorosłe osobniki, które krótko żerują, po czym poszukują miejsc do hibernacji (zimowania). Chowaczowi sprzyja sucha, ciepła wiosna.

Stadium szkodliwym są larwy, które bezpośrednio niszczą plon, zjadając nasiona w łuszczynie. Trzeba podkreślić, iż ich obecność jest trudna do stwierdzenia, gdyż na zewnątrz łuszczyny nie widać śladów żerowania larwy. Dopiero gdy opuści ona łuszczynę, w efekcie zniszczenia nasion łuszczyna ulega deformacji, przedwcześnie zasycha.

Jednak niezwykle groźne są także szkody pośrednie. Mianowicie tkanki (otwór) wygryzione przez samicę i przez larwę są pożywką oraz drogą infekcji dla patogenów grzybowych wywołujących szarą pleśń czy zgniliznę twardzikową. Poza tym otwór wygryziony przez samicę chowacza jest doskonałym ułatwienie do złożenia jaj przez samicę pryszczarka kapustnika. A to już znacznie większy kaliber szkód.

Pryszczarek kapustnik

Dasineura brassicae (DASYBR — oznaczenie EPPO) to owad z rodziny muchówek, nieco przypominający komara. Osobnik dorosły ma ciało długości do 2,2 mm, czarne z czerwonym lub żółtawym odwłokiem, delikatne skrzydła (jedna para), długie cienkie nogi i czułki. Jajo niewidoczne „gołym okiem” (długości 0,27 mm) jest początkowo czerwonawe. Młoda larwa jest szklistobiała, z czasem matowieje oraz ciemnieje. Jej pozbawione głowy i odnóży segmentowane ciało (czerw) osiąga długość do 2 mm. Larwa ostatniego stadium przebarwia się na pomarańczowo i taki też kolor ma poczwarka.

Larwy pryszczarka kapustnika żerujące na młodych nasionach w łuszczynie rzepaku

fot. Katarzyna Kupczak

W sezonie na rzepaku ozimym mogą rozwinąć się 2–3 pokolenia, a na jarym — do 4 tego szkodnika. Zimują larwy w kokonach ziemnych, w których przepoczwarczają się wiosną. Dorosłe muchówki wylatują w okresie rozpoczynającego się kwitnienia rzepaku. Samica składa kilka–kilkadziesiąt jaj do jednej łuszczyny. zwykle proces ten ułatwiają samicy pryszczarka otwory nagryzione przez samicę chowacza podobnika albo uszkodzenia powstałe przez gradziny. W przypadku młodej łuszczynki (do 1 cm) oraz odmian o delikatnej skórce łuszczyn sama też może je nagryzać. Okres larwalny trwa 2–3 tygodnie. Następnie łuszczyna pęka i dojrzałe larwy z niej wypadają. Przepoczwarczają się w glebie i wylatują osobniki kolejnego pokolenia. Pełny cykl rozwojowy tego szkodnika trwa 3–4 tygodni.

Stadium szkodliwym są larwy, które wysysają wnętrze nasion oraz sok z komórek łuszczyny. Zasiedlone łuszczyny przedwcześnie żółkną, są cienkie, pozbawione nasion, rozchylają się przedwcześnie, ułatwiając wypadnięcie larw, których w jednej może być choćby pona 100. Najbardziej szkodliwe dla rzepaku ozimego jest pierwsze pokolenie pryszczarka, które zasadniczo niszczy formujące się nasiona, wpływając przez to na redukcję plonowania.

Współdziałanie obu gatunków zwiększa szkodliwość

Współrzędne występowanie chowacza podobnika oraz pryszczarka kapustnika zwielokrotnia szkodliwość. Szczególnie pryszczarek jest uzależniony od aktywności samic chowacza podobnika. Im warunki bardziej sprzyjające płodności samic chrząszcza, tym większe zasiedlenie łuszczyn przez zdecydowanie groźniejszego — pryszczarka. Podkreślić należy, iż rozwój obu owadów jest ściśle zależny od temperatury — im cieplej tym pełny cykl przebiega szybciej, a co się z tym wiąże — może w przypadku pryszczarka rozwinąć się więcej pokoleń.

Inne owady uszkadzające łuszczyny rzepaku ozimego

Poza dwoma wyżej opisanymi gatunkami, łuszczyny rzepaku są uszkadzane przez:

Zawiązek łuszczyny rzepaku uszkodzony przez chrząszcze słodyszka (zdjęcie mikroskopowe)

fot. Katarzyna Kupczak

  • słodyszka rzepakowego (Meligethes aeneus; MELIA — oznaczenie EPPO). Żerujące chrząszcze wgryzając się do pąków lub żerując w rozwiniętych kwiatach, nagryzają zawiązek łuszczyny, w czego efekcie organ zamiera. Podobne szkody może spowodować larwa słodyszka;
  • mszycę kapuścianą (Brevicoryne brassicae; BRVCBR — oznaczenie EPPO) będąca pluskwiakiem równoskrzydłym, ale także różne osobniki pluskwiaków różnoskrzydłych wysysają soki z komórek łuszczyny, a choćby przebijają się kłujką do nasion. Prowadzi to do zmniejszenia wartości technologicznej nasion, a choćby do ich całkowitego zniszczenia. Ponadto uszkodzone łuszczyny przedwcześnie się otwierają, co przyczynia się do osypywania nasion.

Łuszczyna rzepaku ogryziona przez gąsienicę pietnówki kapustnicy

fot. Katarzyna Kupczak

Ponadto gąsienice różnych gatunków motyli, przy czym najczęściej piętnówki kapustnicy, ogryzają zewnętrzne warstwy tkanek łuszczyny. Taka działalność prowadzi do powstawania szkód bezpośrednich. Jednakże jest przyczyną pośredniej utraty plonu, gdyż zostaje on zniszczony w efekcie porażenia przez patogeny grzybowe.

Optymalny termin na zwalczanie szkodników łuszczynowych 2024 w rzepaku

Przede wszystkim należy systematycznie od początku kwitnienia pierwszych pięter rzepaku monitorować łany. O ile chrząszcze chowacza podobnika czy słodyszka rzepakowego łatwo zaobserwować, o tyle problemem jest stwierdzenie obecności pryszczarka kapustnika. Przy czym samo wejście w łan wyzwala reakcję pryszczarków, które wzlatują ponad rośliny — a ta „masa” jest w tym sezonie już widoczna i odczuwalna. Do określania nasilenia obu szkodników może posłużyć czerpak entomologiczny przygotowany z bardzo gęstej siatki lub tiulu.

Sygnałem do rozpoczęcia ochrony jest przekroczenie progów zagrożenia.

Wynoszą one w przypadku chowacza podobnika

  • przed kwitnieniem rzepaku 1 chrząszcz na roślinie:
  • podczas kwitnienia rzepaku średnio 1–2 chrząszcze na roślinie.

Natomiast w przypadku pryszczarka kapustnika

  • 1 pryszczarek na średnio 3–4 roślinach.

W tym wyjątkowym sezonie 2024, gdy marzec i pierwsza dekada kwietnia są nadrogramowo ciepłe, należy brać pod uwagę to, iż szkodników będzie znacznie więcej. Poza tym pogoda sprzyjająca ich bytowaniu sprawia, iż larw w populacji będzie bardzo dużo. Przez to zagrożenie — ogromne.

Zwalczanie szkodników łuszczynowych 2024 w rzepaku — środki

Do ochrony przed chowaczem podobnikiem i pryszczarkiem kapustnikiem zarejestrowanych jest wiele insektycydów z różnych grup. Jednak zwalczanie szkodników łuszczynowych 2024 prowadzić trzeba wyjątkowo umiejętnie. Wszelkie rutynowe działania nie wchodzą w grę.

Mianowicie przede wszystkim ważne są monitoring, strategia antyodpornościowa oraz warunki pogodowe.

Wyniki obserwacji danej kwatery pola pozwolą nam określić, z jakimi szkodnikami mamy do czynienia w danym momencie. Dlatego dobieramy środek, który jednorazowo pozwoli zwalczyć jeżeli nie wszystkie, to znaczną większość szkodników. Im więcej zagrożenia zlikwidujemy jednym zabiegiem, tym kolejny może nie być potrzebny. Środkiem o szerokim spektrum działania, polecanym na obecny sezon ze względu na realne zagrożenie — liczbę i nasilenie szkodników w okresie kwitnienia jest Cyperkill Max 500 EC. Zwalcza się nim chowacza podobnika, ale także słodyszka rzepakowego. Przy okazji uzyskujemy maksymalne ograniczenie liczebności pryszczarka kapustnika oraz innych szkodników roślin kapustnych, jak: mszycy kapuścianej, gąsienic motyli — tantnisia krzyżowiaczka, bielinków, piętnówki. Poza tym pchełek i wciornastków.

Zabieg wykonujemy przy użyciu dawki 0,05 l/ha rozprowadzonej w 300–400 l wody. Starajmy się, aby opryskać plantację do fazy, gdy większość płatków kwiatowych opada, tj. do BBCH 59.

Oczywiście wszelką interwencję w kwitnącym rzepaku, polegającą na opryskiwaniu (niezależnie od tego czy jest to insektycyd, fungicyd czy nawóz dolistny) prowadzimy po oblocie pszczół i innych zapylaczy. Dla większego bezpieczeństwa środowiska najlepiej przed lub po zmierzchu, gdy temperatura powietrza spadnie poniżej 20°C. Wielce prawdopodobne, iż nie będzie nam grozić mandat. Szczególnie iż sejm pracuje w tej chwili nad nowelizacją kodeksu wykroczeń, w którym właśnie proceduje się paragraf:

Nie popełnia wykroczenia, kto czyn popełnia w związku z prowadzeniem prac w gospodarstwie rolnym.

Idź do oryginalnego materiału