
Zwalczanie wirusów w zbożach ozimych jesienią to nie tylko kwestia odpowiedniego terminu oprysku. Wiąże się z tym także znajomości sprawców i wektorów. Radzimy, jak skutecznie ochronić zboża ozime przed chorobami wirusowymi.
W ostatnich latach coraz większym problemem ozimin stają się wirusy karłowatości zbóż. Osłabiają one roślinę i powodują znaczne straty w plonach. Zwalczanie wirusów z użyciem insektycydów staje się niezbędnym elementem strategii ograniczania występowania tych patogenów.
Jesienny monitoring mszyc — pierwszy krok w ochronie ozimin przed wirusami
Jesień to okres, w którym mszyce, będące wektorami groźnych wirusów żerują na młodych siewkach i roślinach. W warunkach łagodnej jesieni populacja tych pluskwiaków utrzymuje się na dość wysokim poziomie. Mimo lekkich spadków temperatury, część gatunków mszyc może po kilkudniowej przerwie ponownie wzmóc aktywność gdy się ociepli.
Skąd się biorą mszyce i skoczki na oziminach?
Najczęściej rezerwuarem tych szkodników, a przez to zagrożeniem dla upraw ozimych są samosiewy zbóż. Ponadto bywają nimi chwasty jednoliścienne. Właśnie w tych miejscach szkodniki mogą przetrwać i przenosić wirusy się na nowe zasiewy. Właśnie na atrakcyjne, młode soczyste rośliny jęczmienia czy pszenicy. Dlatego zaleca się regularne lustracje pól uprawnych już od fazy 2 liści.
Próg ekonomicznej szkodliwości określa się na poziomie 20% zainfekowanych roślin, co odpowiada 5 porażonym roślinom spośród 25 sprawdzonych (po 5 w pięciu lokalizacjach). Gdy próg zostanie przekroczony, należy niezwłocznie zastosować zabieg insektycydowy.
Obecność szkodników — alarm — konieczne zwalczanie wirusów!
Jednakże oczekiwanie na wystąpienie objawów wirusów mija się tak naprawdę z naszym celem. Mianowicie chodzi nam o to, by zapobiec porażeniu. Bowiem chore rośliny będą już źródłem patogenu, a tego nie chcemy.
W związku z tym lustrujemy pola zbóż ozimych — pszenic i jęczmion pod kątem obecności mszyc i skoczków. Niezwłocznie po ich dostrzeżeniu, należy wykonać zabieg insektycydowy.
Najgroźniejsze wirusy karłowatości zbóż i ich wektory
BYDV — wirus żółtej karłowatości jęczmienia (Barley Yellow Dwarf Virus)
To najczęściej występujący i najbardziej szkodliwy wirus w zbożach ozimych. Jego wektorami są mszyce (m.in. Rhopalosiphum padi i Sitobion avenae), które przenoszą patogen z roślin porażonych na zdrowe. Objawy infekcji to żółknięcie liści od końcówek, karłowatość i nierównomierny wzrost kłosów. Największe straty obserwuje się w jęczmieniu i owsie, choć BYDV poraża także pszenicę i pszenżyto.
WDV — wirus karłowatości pszenicy (Wheat Dwarf Virus)
Wirus ten przenoszony jest przez skoczki zbożowe. Objawy to intensywne żółknięcie liści od podstawy, zahamowanie wzrostu i deformacje kłosów. Choroba występuje głównie w pszenicy ozimej, ale może także porażać jęczmień.
BDV — wirus karłowatości jęczmienia (Barley Dwarf Virus)
Podobnie jak WDV, rozprzestrzeniany jest przez skoczki. Porażone rośliny są niskie, słabo krzewią się i mają drobne, zdeformowane liście. Wirus najczęściej występuje w rejonach o łagodnym klimacie, gdzie wektory pozostają aktywne przez długi czas.

Zwalczanie wirusów w zbożach wymaga połączenia działań agrotechnicznych — częstych lustracji pól pod kątem obecności mszyc i skoczków oraz zabiegów chemicznych
fot. Tomasz Kuźdub
Zwalczanie wirusów — profilaktyka i skuteczna ochrona chemiczna
Profilaktyka
W gospodarstwach, gdzie wysiewane są odmiany odporne na BYDV, stosowanie insektycydów może nie być konieczne. Równie ważne jest zachowanie odpowiednich terminów siewu. Mianowicie w wypadku zbóż ozimych lepiej siać je później. W takich warunkach wschody mogą się rozminąć czasowo z nalotem mszyc. Dlatego właśnie przy opóźnionych terminach siewu pszenicy, tak jak to najprawdopodobniej będzie powszechne w tym roku, zabieg insektycydowy jesienią może być zbyteczny. Nie lekceważmy jednak szkodnika. jeżeli listopad będzie ciepły i łagodny, mszyce mogą długo stanowić zagrożenie.
Usuwanie samosiewów zbóż to kolejny element profilaktyki. Stanowią one tzw. zielony most dla patogenów pomiędzy kolejnymi zasiewami.
Interwencja — ochrona chemiczna przed chorobami wirusowymi zbóż
W ochronie przed wektorami chorób wirusowych najważniejszą rolę odgrywają insektycydy, które ograniczają populację mszyc i skoczków. Najczęściej polecanymi jesienią są pyretroidy. Na przykład lambda-cyhalotryna w jednym ze środków uzyskała czasowe (15.09–30.11.2025) pozwolenie na stosowanie przeciwko mszycom — wektorom wirusów jęczmienia. Poza tym szeroką rejestrację do stosowania jesienią w różnych rodzajach zbóż ma tau-fluwalinat.
Wiele argumentów przemawia za ich stosowaniem właśnie o tej porze. Po pierwsze — są najtańsze z zarejestrowanych insektycydów. Poza tym działają najskuteczniej w temperaturze poniżej 20°C. Poprzez kontakt ze szkodnikiem na powierzchni rośliny eliminują go szybko, bez względu na stadium. Dodanie do cieczy adiuwantu zwiększa skuteczność zabiegu.
Do wad należy ich powierzchniowe działanie. Mianowicie środek może zostać rozrzedzony przez rosę, a choćby przez nią spłukany z rośliny, podobnie jak to się dzieje podczas deszczu. Wówczas zabieg trzeba powtórzyć.
Mniej zależna od warunków zewnętrznych jest mieszanina pyretroidu (lambda-cyhalotryna) i neonikotynoidu (acetamipryd). Jesienią można ją stosować w pszenicy od fazy 3. liścia. Środek jest skuteczny już przy temperaturze od 5–10°C. Działa powierzchniowo, wgłębnie i układowo. Dlatego w wypadku wystąpienia deszczu po wniknięciu substancji acetamipryd do rośliny, jego skuteczność nie maleje.
Najlepiej zabiegi wykonywać przy łagodnej pogodzie (wiatr do 4 m/s), gdy temperatura powietrza przekracza 12°C, co sprzyja aktywności owadów.
Zwalczanie wirusów — bezpośrednio i pośrednio
Zwalczanie wirusów w zbożach wymaga połączenia działań agrotechnicznych i chemicznych. Stały monitoring pól, szybka reakcja na pojawienie się mszyc czy skoczków oraz stosowanie insektycydów we właściwym momencie to najskuteczniejsze sposoby na ochronę ozimin przed utratą plonu i jakości ziarna.
Aby skutecznie chronić oziminy przed wirusami, nie wolno czekać na objawy. Wczesne zwalczanie wirusów — w szkodniku (bezpośrednie), także eliminacja wektora (pośrednie), zapobiegnie rozprzestrzenieniu się choroby w uprawie.

5 godzin temu
















