1 tydzień temu
Treść komunikatu: "Przez ostatnie kilka miesięcy prowadziliśmy przegląd opcji strategicznych dla TVN. Jedną z możliwości branych pod uwagę była sprzedaż spółki. Taki proces nie jest niczym wyjątkowym w przypadku spółek giełdowych, takich jak Warner Bros. Discovery. Dzisiaj chcielibyśmy poinformować, iż zakończyliśmy ten etap. Podjęliśmy decyzję, iż optymalną opcją jest pozostanie TVN w strukturach WBD i rozwijanie naszego biznesu w ramach jednej grupy. TVN odgrywa kluczową rolę w międzynarodowych strukturach WBD. Jest liderem rynku mediowego w Polsce, a także jednym z najważniejszych i największych rynków lokalnych w portfolio WBD. Wiemy, iż okres niepewności był trudny dla Was wszystkich. Chcemy, abyście wiedzieli, iż bardzo doceniamy Wasz profesjonalizm i wkład przez ostatnie miesiące. Mimo wielu pytań i wątpliwości dokonaliśmy bardzo dużo. Jesteśmy przekonani, iż razem - w ramach jednej grupy WBD, osiągniemy wiele sukcesów" - czytamy na stronie tvn24.pl.
REKLAMA
Tło sprawy: Jak informowaliśmy wcześniej, o możliwości sprzedaży TVN-u jako pierwszy napisał "Financial Times" w sierpniu 2024 roku. Wówczas dziennikarze wskazywali na trudną sytuacją finansową właściciela polskiej stacji telewizyjnej - Warner Bros. Discovery. Koncern miał rozważać szukanie oszczędności właśnie w sprzedaży mniejszych przedsiębiorstw z grupy, m.in. TVN-u. W rozmowie z next.gazeta.pl prof. Tadeusz Kowalski zwracał jednak uwagę, iż TVN jest "dochodowy i przynosi zyski". - W takiej sytuacji raczej sprzedaje się te spółki, które przynoszą straty, a nie generują zyski - mówił w grudniu ubiegłego roku. Już wówczas alarmowano, iż sprzedaż TVN byłaby ryzykowna nie tylko dla medialnego giganta z USA, ale również dla ewentualnego przyszłego nabywcy.
Zobacz wideo Kandydaci do Belwederu walczą na tytuły
Medialne doniesienia: Dziennikarz Andrzej Stankiewicz mówił w grudniu, iż "na stole leżały dwie opcje". - Pierwsza to zakup przez czeską miliarderkę panią Renatę Kellnerovą, wdowę po najbogatszym Czechu. Jej fundusz inwestycyjny jest obecny kapitałowo na przykład w InPoście Rafała Brzoski. Drugie rozwiązanie to węgierska telewizja TV2, która jest powiązana z Viktorem Orbanem - ujawnił i dodał, iż "sytuacja jest bardzo poważna".
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w artykule: "Niespodziewany zwrot ws. sprzedaży TVN. Pracownicy dostali komunikat".Źródła: TVN24, next.gazeta.pl
