To jest temat na dłuższą rozmowę. Za podatki odpowiada Ministerstwo Finansów. Potrzeba rozmowy w tym względzie
A zatem nie zaprzeczył, iż nowy podatek mógłby zostać wprowadzony. Jako iż za tym podatkiem lobbują samorządy, można domniemywać iż w razie wygranej Rafała Trzaskowskiego, do pomysłu się powróci.
Co taka danina oznaczałaby dla właścicieli nieruchomości? Dla obywateli oznacza to znaczący wzrost podatku od posiadanej nieruchomości. A zatem zamiast ok. 100 złotych płaconych dotychczas za zwykłe mieszkanie, trzeba będzie uiścić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych rocznie.
Przypomnijmy w latach 2010-2016 przeciwko możliwości wprowadzenia podatku katastralnego protestowało Stowarzyszenie Interesu Społecznego „Wieczyste”, które w listopadzie 2015 roku wykorzystując formułę petycji wniosło do senackiej komisji petycji projekt zmiany konstytucji RP wprowadzającego wymóg referendum ogólnokrajowego dla wprowadzenia podatku katastralnego lub podatku od wartości nieruchomości.
17 lutego 2016 r. Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrzyła petycję, przeprowadzona została dyskusja. W dyskusji podnoszony był argument niemożności odniesienia się do ewentualnych, przyszłych ustaleń dotyczących podatku katastralnego, jego rozwiązań i zakresu przedmiotowego, zwłaszcza w kontekście objęcia tym podatkiem tylko tych obywateli, którzy będą posiadali majątek. Senatorowie nie podzielili wniosku petycji aby dla wprowadzenia nowych podatków ustanowić wymóg odwołania się do zgody obywateli wyrażonej w referendum ogólnokrajowym. W głosowaniu senatorowie (zarówno z PIS jak i z ówczesnej opozycji, a dzisiaj rządzących) zdecydowali o niepodejmowaniu dalszych prac nad petycją.
W niedzielę popierany przez PIS obywatelski kandydat na prezydenta, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki przedstawiając swój program wyborczy zaproponował konstytucyjną ochronę przed podatkiem katastralnym .
