Exxon Mobil opublikował wyniki finansowe działalności w 2023 roku. I, jak twierdzi, jest lepiej, niż się spodziewano. Paliwowy gigant zarobił 36 miliardów dolarów.
Wynik ten jest wynikiem wysokiego poziomu sprzedaży się cen ropy i gazu. Te, w wyjątkowo niespokojnym jak na standardy ostatnich dekad roku (3 wojny międzynarodowe, 2 wojny wewnętrzne, liczne kryzysy i konflikty o mniejszym natężeniu), były z jednej strony niższe niż przewidywano.
Z drugiej jednak okoliczności te przełożyły się na wysoki popyt na paliwa. W kontekście powyższego, oczekiwany sposób dobre były także wyniki produkcji i sprzedaży benzyny. Niemal jedną trzecią zysku przyniosły także operacje tradingowe firmy, która wyodrębniła do obsługi tegoż osobny dział.
Zarazem w interesujący sposób wyniki te korespondują z niektórymi analizami i oczekiwaniami, zgodnie z którymi rynek na pojazdy benzynowe, wraz ze wzrostem produkcji EV oraz maszyn hybrydowych, będzie się kurczył.
Exxon zakłada przy tym inwestycje w obydwu tych kierunkach. Na 2024 rok planuje zwiększenie aktywności wydobywczej w dwóch największych źródłach ropy i gazu koncernu – w Basenie Permskim w USA oraz na szelfie kontynentalnym u wybrzeży Gujany. Współistnieć mają z tym inwestycje w zakłady przetwórstwa litu do produkcji baterii.
Koncern w październiku 2023 roku rozpoczął proces fuzji z konkurentem, firmą Pioneer Natural Resources. Finalizacja transakcji przewidywana jest na drugi kwartał roku bieżącego.
Ubiegłoroczne wyniki, mimo iż dobre i zapewniające firmie swobodę operacyjną, były aż o jedną trzecią słabsze niż w 2023 roku. Ówczesne zyski składa się jednakże na karb nadzwyczajnych okoliczności rynkowych w związku z rozpoczynającą się wówczas inwazją Rosji na Ukrainę.