Nowe przepisy, surowsze sankcje i kontrole terenowe – sezon oprysków rozpoczął się nie tylko na polach, ale i w kalendarzach inspektorów. Pierwszy mandat – aż 10 tysięcy złotych – trafił już do jednego z gospodarzy w województwie łódzkim.

Nieprawidłowy oprysk? Mandat to dopiero początek
Podczas jednej z pierwszych wiosennych kontroli inspektorzy PIORiN ujawnili rażące naruszenie zasad stosowania środków ochrony roślin. Rolnik użył preparatu zgodnego z rejestracją, ale zastosował go w niewłaściwej fazie rozwojowej roślin – oprysk wykonano w okresie kwitnienia, mimo iż etykieta tego wyraźnie zabraniała. Efekt? Kara finansowa w wysokości 10 000 zł i zapowiedź dalszych konsekwencji administracyjnych.
Nowe przepisy: większe ryzyko, większe konsekwencje
Od początku 2025 roku obowiązują ostrzejsze regulacje dotyczące użycia chemikaliów w rolnictwie. Rolnicy, którzy nie przestrzegają zasad, mogą zostać ukarani nie tylko mandatem, ale też:
- cofnięciem dopłat bezpośrednich,
- odebraniem certyfikatów integrowanej produkcji,
- zakazem stosowania konkretnych substancji.
Kontrole obejmują w szczególności opryski w pobliżu terenów mieszkalnych, zbiorników wodnych oraz miejsc publicznych, a także użycie glifosatu, który – mimo dopuszczenia – wymaga bardzo precyzyjnego stosowania.
Inspekcje na dużą skalę. „Nie chodzi o karanie, ale o bezpieczeństwo”
Przedstawiciele Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa podkreślają, iż celem nie jest represja, ale ochrona zdrowia ludzi i środowiska.
– Nawet niewielkie odstępstwa mogą doprowadzić do skażenia wody, gleby czy upraw. Dlatego działamy gwałtownie i stanowczo, kiedy wykryjemy nieprawidłowości – mówi inspektor regionalny PIORiN.
Zanim opryskasz – sprawdź etykietę
Eksperci przypominają: każdorazowe zastosowanie środka ochrony roślin musi być zgodne z jego etykietą. najważniejsze informacje to:
- zakres stosowania i dawki,
- okres prewencji dla pszczół i ludzi,
- minimalny okres karencji przed zbiorem,
- warunki pogodowe, w których zabieg jest dozwolony.
Lepiej zapytać niż ryzykować przyszłość gospodarstwa
W razie wątpliwości warto skonsultować się z doradcą rolniczym lub lokalnym oddziałem PIORiN. Błąd może kosztować nie tylko pieniądze, ale również dobre imię i możliwość dalszego korzystania z dopłat.
Prewencja, wiedza i ostrożność – to najlepsza ochrona przed przykrymi konsekwencjami.