200 000 ton, a może więcej. Tyle wiśni zabraknie przetwórcom w skali Europy

Jak wiemy, wiśnie to bardzo istotny gatunek w przetwórstwie owoców. Nie tylko w Polsce, która jest ich największym producentem w Europie. Węgierski związek FruitVeb opublikował prognozy zbioru w całej Europie. Autorzy powołują się zarówno na oficjalne źródła, ale także na liczne rozmowy z ekspertami z wielu krajów. Chociaż podkreślają, iż liczby mogą być obarczone większymi błędami to jedno jest pewne. Dostępność wiśni w 2025 roku będzie znacznie mniejsza w skali całego kontynentu, być może choćby o ponad 200 tysięcy ton. Wcześniej organizacja informowała o rekordowo niskich zbiorach na Węgrzech.

Polska (25 tys. hektarów, 110-140 tys. ton, -20/-30%)

Doskonale wiemy, jak wygląda plonowanie w sadach wiśniowych w Polsce. Sadownicy wiedzą również, jakie minimalne temperatury zanotowali w kwietniu i w maju. Węgrzy powołując się na swoje źródła mówią o zbiorach o 20 do 30% niższych niż w ubiegłym roku. Daje to całkowity krajowy plon w wysokości od 110 do 140 tysięcy ton, wobec 160 – 180 tysięcy ton w ostatnich latach.

Serbia (20 tys. hektarów, ? ton, katastrofalna sytuacja)

Serbskich sadów dotknęły zarówno przymrozki, ale także wiosenne opady śniegu. Najgorzej wygląda sytuacja na plantacjach malin. Niemniej w przypadku wiśni sytuacja jest na tyle zła, iż chociaż zbiory już się zaczęły, to nie było do tej pory żadnych oficjalnych szacunków. Tamtejsi eksperci są pewni, iż ubiegłoroczne 138 tysięcy ton jest absolutnie nieosiągalne. Z kolei sadownicy oczekują co najmniej 200 dinarów/kg w skupie, co jest równowartością 7,30 zł/kg.

Turcja (20 tys. hektarów, 140 tys. ton, -30%)

Pomiędzy 10 a 12 kwietnia temperatura w tureckich rejonach uprawy owoców spadła poniżej -10°C, w niektórych miejscach do -15°C. Straty są jednak umiarkowane w przypadku wiśni, ale równocześnie są znaczące. Tegoroczne plony szacowane są wstępnie na 130 do 150 tysięcy ton wobec 180 – 210 tys. ton w ubiegłych latach.

Ukraina (18 tys. hektarów 135 tys. ton, -25%)

Straty w ukraińskich sadach wiśniach szacowane są w tej chwili na 20 – 25%, co oznacza zbiory na poziomie 130 – 140 tys. ton. W poprzednich latach wynosiła ona od 160 do 180 tys. ton.

Mołdawia (4 000 hektarów, 7 tys. ton, -25%)

Wiosenne przymrozki ograniczą także plonowanie w Mołdawii. Chociaż kraj nie jest kluczowym producentem gatunku w Europie to sytuacja w tamtejszych sadach „dołoży” się do tej ogólnoeuropejskiej.

Niemcy (1600 hektarów, 10-15 tys. ton, dobre zbiory)

Niemieckie sady wiśniowe zostały nietknięte przez kolejne fale przymrozków, co czyni Niemcy jednym z niewielu państw europejskich, w których w tym roku spodziewane są normalne, pełne zbiory. Jednak obszar niemieckich sadów i choćby rekordowe zbiory, i tak nie wpłynęłyby na sytuację w całej Europie oraz na ceny skupu czy mrożonek. Kraj nie jest samowystarczalny i jest największym importerem mrożonych wiśni w Europie.

Rumunia (2,6 tys. hektarów, ? ton, katastrofalna sytuacja)

Pomiędzy 6 a 11 kwietnia temperatura nocy w rumuńskich sadach spadła do -8°C, co spowodowało znaczne straty w owocach pestkowych. Rumuni szacują, iż w przypadku wiśni i czereśni zbiory będą mniejsze o 70 – 80%, a to oznacza import.

Uzbekistan (7,5 tys. hektarów, 85 tys. ton, dobre zbiory)

Uzbekistan jest wyjątkiem, zarówno w przypadku czereśni i wiśni. Nie są tam notowane straty przymrozkowe, a po zamrożone wiśnie już teraz ustawia się kolejna chętnych. Chociaż koszty tamtejszej produkcji są ułamkiem europejskich to mrożonki już teraz są dwukrotnie droższe niż przed rokiem. Tegoroczne zbiory szacowanie są na 85 000 ton.

źródło: www.fruitveb.hu