3 promile i siekiera w ręku. Sprawa dwóch oskarżonych trafiła do sądu

6 godzin temu

Dwaj mężczyźni – Paweł S. i Jan Z. – odpowiedzą przed sądem za groźny incydent, w którym rannych zostało kilka osób, w tym dziecko. Zdarzenie miało miejsce w okolicach Świerkocina. Nietrzeźwy kierowca oraz agresywny pasażer wzbudzili niepokój innych uczestników ruchu drogowego, co doprowadziło do dramatycznych wydarzeń.

3 promile i siekiera w ręku. Sprawa dwóch oskarżonych trafiła do sądu

Kierowca pod wpływem alkoholu i nielegalne tablice

Paweł S. prowadził Peugeota 206, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Pojazd posiadał tablice rejestracyjne przypisane do innego auta. Mężczyzna przyznał się do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz używania nielegalnych tablic. Był wcześniej karany za kradzieże.

Interwencja obywatelska zakończona atakiem

Do zatrzymania podejrzanego kierowcy doszło dzięki reakcji Krzysztofa K., który podróżował z dzieckiem i konkubiną. Zaniepokojony stylem jazdy Pawła S., postanowił zainterweniować. Pomagali mu inni uczestnicy ruchu.

W tym momencie pasażer Peugeota – Jan Z., recydywista z kryminalną przeszłością – zaatakował Krzysztofa K. oraz jego rodzinę, grożąc im śmiercią i używając siekierę oraz nóż. Próbując wybić szybę w aucie, zranił 9-letnią córkę Krzysztofa. Odłamki szkła spowodowały rany na twarzy dziecka.

Poważne zarzuty i akt oskarżenia

Jan Z. przyznał się jedynie do wybicia szyby, choć jego przeszłość kryminalna jest długa – ostatni wyrok z 2017 roku dotyczył spowodowania śmiertelnych obrażeń.

Akt oskarżenia trafił już do sądu. Paweł S. może zostać skazany na do 5 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, natomiast Janowi Z. grozi do 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Sprawa w rękach sądu

Sąd Okręgowy będzie musiał rozważyć nie tylko przebieg zdarzenia, ale również dotychczasową przestępczą działalność oskarżonych oraz tragiczne skutki dla poszkodowanej rodziny, w szczególności dla rannego dziecka.

Najczęstsze błędy przy użytkowaniu przyczepy rolniczej tandem. Jak ich uniknąć?
Idź do oryginalnego materiału