370 tysięcy za ciągnik bez AdBlue, nawigacji i wspomagania? Tak, bo ma 100 lat

1 dzień temu

Jak wielka jest miłość kolekcjonerów do starych ciągników? Można się było o tym przekonać na aukcji, gdzie za ciągnik zapłacono majątek. Ale co to za ciągnik…

Jak podaje niemiecki TopAgrar, w hrabstwie Suffolk w Anglii miała miejsce wyjątkowa aukcja zabytkowych ciągników, które przez lata kolekcjonował nieżyjący już pasjonat maszyn rolniczych – Roger Desborough.

Wystawiono aż siedem niezwykle rzadkich modeli pojazdów, a dom aukcyjny Cheffins gościł ponad 300 oferentów z całego świata – od Holandii, przez Belgię, aż po USA.

Łącznie sprzedano ponad 200 unikatowych przedmiotów – w tym wojskowe pojazdy, przedwojenne traktory i nietypowe dodatki, o których poniżej w artykule. Natomiast suma, jaką osiągnięto z aukcji starych pojazdów osiągnęła niemal 310 tys. euro, czyli aż ponad 1,3 mln zł.

Rzadki ciągnik z okresu I z wojny największą gwiazdą aukcji

Najdroższa cena za wylicytowany ciągnik dotyczyła historycznego modelu Holt 75 z 1917 roku. To istny biały kruk, bo w całej Wielkiej Brytanii zachowały się tylko cztery takie egzemplarze. Kto okazał się jego szczęśliwym nabywcą? Otóż traktor z czasów I wojny światowej trafił w ręce zapalonego kolekcjonera z Belgii, który zapłacił za niego niemal 87 800 euro, co daje w przeliczeniu około 370 tys. zł.

Ciągnikowe perełki na aukcji

Jak informuje TopAgrar, traktor Holt nie był jedynym rarytasem wśród wystawionych na aukcję rzadkich pojazdów. Wielkie zainteresowanie wzbudził też Saunderson G z 1919 roku, sprzedany za 54 000 euro, a także Doe Triple-D z 1963 roku, który znalazł nowego właściciela za 51 400 euro. Równie cenny okazał się Rumely Oil Pull z 1917 roku – 40 000 euro.

Wśród sprzedanych eksponatów znalazł się także Overtime Model N z 1919 roku, jedna z najstarszych zachowanych amerykańskich maszyn tego typu w Wielkiej Brytanii. Został sprzedany za równowartość około 44 000 euro.

Haubica – o jaka wielka

Aukcja w Wielkiej Brytanii nie ograniczyła się tylko do samych ciągników. Emocje wzbudziła też… oryginalna haubica polowa, która osiągnęła cenę aż 18 800 euro. Z kolei klasyczny Massey Ferguson 35X Multi-Power z lat 60. odnalazł swojego nabywcę za 15 000 euro.

Jak podkreśla Bill King, prezes Cheffins, wszystkie najlepsze oferty znacznie przekroczyły wstępne wyceny. Widać więc, iż dla miłośników starych maszyn nie istnieją bariery finansowe. Dla nich liczy się unikalność, stan techniczny i co najważniejsze – historia pojazdów. Pasja do zabytkowych ciągników nie zna granic, a tak rzadkie modele zyskują status niemal prawdziwych dzieł sztuki.

Stare ciągniki to inwestycja

Ceny, jakie osiągają na aukcjach zabytkowe maszyny rolnicze dowodzą, iż kolekcjonowanie ich może być nie tylko hobby, ale też niezłą inwestycją na lata.

Idź do oryginalnego materiału