6 miesięcy temu
Protesty rolnicze w Polsce realizowane są nieprzerwanie od 9 lutego br. Wprost „ułańska fantazja” organizatorów sprawia, iż na 4 kwietnia zapowiadają protest rolników w nowej formie. Oj będzie sie działo…
Protesty rolników w nowej formie zaskoczą niejednego parlamentarzystę. Na 4 kwietnia organizatorzy zapowiadają bowiem wizyty w biurach poselskich.
Dotychczasowe formy protestu rolników
Od początku, tj. od 9 lutego br. akcja strajkowa przybierała różne formy. Zawsze jednak ze strony rolników kulturalne, dowcipne, aczkolwiek bardzo sugestywne, niejednokrotnie „boleśnie dobitne” w przekazie. Mieliśmy więc „demonstrację siły” na poboczach dróg. Ściślej mówiąc ustawione maszyny rolnicze i ciągniki różnych kalibrów mające informować przejeżdżających kierowców o tym, iż wieś jest na skraju wytrzymałości. Rolnicy, demonstrując w ten sposób niezadowolenie, oczekiwali na reakcję polityków. Potem mieliśmy pokaz siły na warszawskim marszu pod sejmem RP, gdzie 6 marca strajkujący rolnicy zostali potraktowani przez służby gazem, pałkami, armatkami wodnymi. Następnie 20 marca w różnych regionach Polski drogi i miejskie centra były blokowane przez rolników.
Rolnicza blokada krakowskiego Ronda Mogilskiego
fot. Katarzyna Kupczak
To tylko kilka tych znaczniejszych form. Ponadto każdego dnia od 9 lutego do dzisiaj realizowane są lokalne blokady arterii ważnych dla danego regionu.
Strajkujący rolnicy domagają się przede wszystkim zaprzestania wprowadzania kolejnych ograniczeń w produkcji rolnej. Poza tym reformy Wspólnej Polityki Rolnej oraz skrajnie ekologicznych przepisów, które ich zdaniem zagrażają gospodarce.
Postulują także zmianę strategii Zielonego Ładu, który ich zdaniem prowadzi do ograniczenia produkcji rolnej w Europie.
Dodatkowo, w związku z wydarzeniami na Ukrainie, rosną koszty produkcji, co pogłębia niezadowolenie farmerów. Protesty mają na celu wywarcie presji na polskich i europejskich polityków, dopóki ich żądania nie zostaną spełnione.
Protest rolników w nowej formie — spotkania z politykami elementem naszej aktywności
Kolejne działania protestacyjne zaplanowano na 4 kwietnia. Jednakże tym razem mają one inny charakter.
Mianowicie protest rolników w nowej formie zapowiedział wstępnie w Oświadczeniu koordynator wojewódzki Damian Murawiec. Na naszym portalu można znaleźć pełną treść pisma. Mianowicie rolnicy chcą odwiedzić biura różnych polityków w terenie, niezależnie od ich przynależności partyjnej.
Iście „ułańska fantazja” będzie towarzyszyć w tych odwiedzinach rolniczych. Mianowicie już niektórzy zapowiadają, iż zjawią się u polityków z małymi „niespodziankami*”. Poza tym jeżeli to tylko będzie możliwe, pod biura „pofatygują” się traktorami. Akcja protestacyjna ma trwać cztery godziny, od 10:00 do 14:00 pod biurami: posłów, senatorów i europosłów. Na ten czas mają zawiesić blokady dróg, skupiając się na rozmowach z parlamentarzystami, które mają odbywać się regularnie.
Jako koordynatorzy protestów działający na poziomie społecznym, chcielibyśmy poinformować, iż kontynuujemy planowaną ogólnopolską akcję protestacyjną przez najbliższe 30 dni — czytamy w Oświadczeniu podpisanym przez Damiana Murawca.
Skala dotychczasowych protestów jest wyrazem ogromnej determinacji rolników. Konkretnie, to są gotowi na kolejne tygodnie, a choćby miesiące, intensywnej walki o przyszłość polskiego rolnictwa.
*paczka obornika, słoik gnojówki, snopek słomy, kiszonka, produkt rolno-spożywczy, worek zboża
