Afera zbożowa w polskim rządzie. Szokujący raport NIK

10 miesięcy temu

Afera zbożowa powraca na afisz. Najwyższa Izba Kontroli zrewidowała działania organów państwa w zakresie importu produktów rolnych z Ukrainy. Okazuje się, iż rząd Morawieckiego nie chronił dostatecznie polskiego rynku. Znamy nowe fakty w tej sprawie.

Dziś afera zbożowa nie schodzi z pierwszych stron gazet. Albowiem Najwyższa Izba Kontroli opracowała raport „Działania organów państwa w zakresie importu i obrotu zboża i rzepaku z Ukrainy”. Kontrola dotyczyła okresu od początku 2022 roku do końca sierpnia 2023 r. Jej dokładne wyniki poznamy dziś po 11.00. Jednak pierwsze informacje wyciekły już do mediów. Są szokujące.

Afera zbożowa — NIK zbadała sprawę

Nieoficjalne wyniki pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli (NIK) podała „Rzeczpospolita”. Jak się dowiadujemy, Izba w okresie styczeń 2022—sierpień 2023 skontrolowała przeszło 540 firm. Okazuje się, iż w samym województwie mazowieckim tylko 6 firm ściągnęło do Polski aż 1,2 mln ton zboża z Ukrainy o wartości 1,6 mld zł.

W sumie sprowadzono zza wschodniej granicy 4,3 mln t zbóż i nasion oleistych o łącznej wartości 6,2 mld zł. Tylko w 2022 roku import pszenicy z Ukrainy wyniósł 0,5 mln ton, czyli był o 16,8 tys. procent wyższy r/r (wobec 3 tys. t w 2021 r.). W efekcie zapasy zboża w Polsce wzrosły o 5,0 mln t do 9,7 mln t.

Raport poważnie obciąża rząd Morawieckiego

Afera zbożowa tym bardziej szokuje, iż według raportu NIK działania rządu PiS były przede wszystkim nierzetelne i opieszałe. Jak informuje „Rz”, Izba zarzuca podjęcie błędnych decyzji jeszcze za kadencji ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka. Przypomnijmy, w czerwcu 2022 rok publicznie apelował on do rolników, aby wstrzymali się ze sprzedażą zbóż i rzepaku do czasu podwyższenia cen. Ich wzrost miał nastąpić w drugiej połowie roku. NIK wykazała, iż za tymi szacunkami nie stała żadna rzetelna analiza rynku. Tymczasem rynek zareagował zupełnie odwrotnie — ceny zboża drastycznie spadły. Ponadto Izba ocenia, iż kolejne działania rządu podejmowane już w trakcie trwania kryzysu zbożowego były realizowane z opóźnieniem.

Więcej szczegółów na temat raportu NIK podamy już niebawem.

Źródło: NIK, money.pl

Idź do oryginalnego materiału