Akcyza na piwo musi wzrosnąć? Ekspert: To jest ten sam alkohol

23 godzin temu
Zdjęcie: Piwo w szklankach Źródło: freepik/ autor: Freepik


- Inicjacja alkoholowa zaczyna się od piwa – powiedział w rozmowie z Wprost.pl prof. Andrzej Fal z Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA, postulując, by akcyza na alkohol wzrosła do poziomu mocnych alkoholi.


Zdaniem prof. Andrzeja Fala akcyza na piwo, od którego zwykle zaczyna się inicjacja alkoholowa, powinna być taka sama, jak na inne napoje alkoholowe. – Konieczne jest ustawienie wszystkich napojów, które mają zawartość alkoholu, czy to jest piwo czy mocna wódka, na tej samej półce. Bo to jest ten sam alkohol, C2H5Oh, różnica jest tylko w tym, ile ktoś wypije. Trzeba przestać przed tym uciekać – powiedział w wywiadzie dla Wprost.pl.


„Piwo to nie alkohol”


Zdaniem profesora bagatelizowanie negatywnego wpływu słabych alkoholi, takich jak piwo, jest poważnym błędem. Szkodliwe jest zezwolenie na eksponowanie go w sklepach poza stoiskami alkoholowymi.


– Alkohole mocne, czy też wina, mają swój dział. Natomiast piwa, lub wina niskoprocentowe, już mogą być eksponowane razem z produktami spożywczymi. To jest przyzwyczajanie dzieci do tego, iż idąc na zakupy można sobie kupić piwo – powiedział prof. Fal.


Profilaktyka picia


Jak mówi ekspert, profilaktyka alkoholizmu powinna dotyczyć przede wszystkim tego, co jest inicjacją alkoholową.


– jeżeli będziemy zapobiegać zjawisku przyzwyczajenia się do alkoholu, to efekt będzie genialny. Tylko za 20 lat. Natomiast jeżeli będziemy próbowali osoby, które już wypiły alkohol, próbowali przestawić jednego z drugim, to będzie trudne. Dlatego uważam, iż kategorycznie nie wolno osobie niepełnoletniej pokazać czegokolwiek alkoholowego, bądź o nazwie kojarzącej się z alkoholem – powiedział prof. Andrzej Fal.
Idź do oryginalnego materiału