Alaska pozywa administrację Bidena za wstrzymanie eksploatacji ropy i gazu na obszarze Arktycznym

15 godzin temu

Administracja Alaski podjęła kroki prawne przeciwko rządowi federalnemu w związku z decyzją o unieważnieniu umów na eksploatację złóż ropy i gazu na terenie Arctic National Wildlife Refuge. Sprawa dotyczy kontrowersyjnego obszaru bogatego w surowce, ale kluczowego dla ochrony środowiska.

Alaska oskarża administrację prezydenta Joe Bidena o przekroczenie swoich uprawnień oraz naruszenie praw stanowych. W pozwie, złożonym we wtorek, stan domaga się przywrócenia wcześniejszych kontraktów na wydobycie ropy i gazu w Arktycznym Rezerwacie Przyrody (Arctic National Wildlife Refuge). Według władz stanu, decyzja o cofnięciu umów negatywnie wpłynie na gospodarkę Alaski, która w dużym stopniu zależy od przemysłu naftowego.

Rząd federalny broni swojej decyzji, powołując się na konieczność ochrony unikalnego ekosystemu oraz przeciwdziałanie zmianom klimatycznym. Administracja Bidena już wcześniej zapowiadała, iż zmniejszenie uzależnienia od paliw kopalnych jest jednym z jej priorytetów. W ubiegłym roku Departament Spraw Wewnętrznych unieważnił siedem umów zawartych w 2021 roku, argumentując, iż zostały one przyznane z naruszeniem procedur prawnych.

Sytuacja wywołała ostrą debatę pomiędzy zwolennikami eksploatacji zasobów naturalnych a obrońcami środowiska. Arctic National Wildlife Refuge jest jednym z najbardziej wrażliwych ekosystemów na świecie, zamieszkanym przez rzadkie gatunki zwierząt, w tym karibu i niedźwiedzie polarne. Z kolei władze Alaski podkreślają, iż rezerwat zawiera ogromne rezerwy ropy, które mogą przyczynić się do zwiększenia niezależności energetycznej USA.

Spór może stać się jednym z kluczowych tematów w nadchodzącej debacie publicznej na temat równowagi między rozwojem gospodarczym a ochroną środowiska.

Reuters / BiznesAlert.pl

UE nie będzie tolerować ataków na swoje granice

Idź do oryginalnego materiału