1 miesiąc temu
Atrakcyjne ceny węgla już się kończą. Czy warto już teraz myśleć o kupnie tego paliwa? Okazuje się, iż nie ma na co czekać.
Na atrakcyjne ceny węgla opałowego w przyszłości nie ma już co liczyć. Dlatego warto rzucić okiem, jak w tej chwili się one kształtują i zastanowić się nad zakupami. Poniżej przedstawimy jakie są ceny węgla w poszczególnych regionach.
Czy obecne ceny węgla opałowego są jeszcze atrakcyjne?
Obecnie ceny węgla nadającego się do używania w domowych piecach i kotłowniach są jeszcze relatywnie dobre. Co nie znaczy, iż są niskie. Wręcz przeciwnie, dobiły one do poziomów wysokich. Ściśle mówiąc, cena tony popularnego ekogroszku waha się w granicach 1400–1800 złotych. To efekt kolejnego wzrostu cen u najważniejszych producentów i dystrybutorów tego paliwa. A to nie koniec, ponieważ w kolejnych miesiącach można spodziewać się ciągłych podwyżek.
Dlaczego rosną ceny węgla opałowego?
Za wzrost cen węgla na rynku odpowiada kilka czynników. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych okazuje się brak węgla. Zdaniem ekspertów rynku energetycznego w bieżącym roku na polski rynek może trafić około 3 mln ton tego paliwa pochodzącego z krajowych kopalni. Natomiast zapotrzebowanie roczne to około 6 mln ton. A to oznacza, iż węgla musi zabraknąć dla części odbiorców. Ponadto działają normalne rynkowe mechanizmy. Kiedy zaczyna brakować jakiegoś towaru, to przy stałym popycie jego ceny rosną. Ponadto przed wojną na Ukrainie klienci mogli jeszcze korzystać z tańszego węgla rosyjskiego. W efekcie ceny węgla z polskich kopalni były trzymane w ryzach, ponieważ klienci mieli wybór.
Kolejnym czynnikiem, który w przyszłości wpłynie na wzrost cen węgla, jest planowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska wprowadzenie rozporządzenia o jakości paliw stałych. Według przepisu węgiel do celów opałowych nie powinien zawierać więcej niż 1,2% siarki. Zdaniem Ministerstwa Przemysłu ta z pozoru drobna zmiana mocno uderzy zarówno w gospodarstwa domowe, jak i w polskie kopalnie. Szczególnie silnie może dotknąć ona gospodarstwa na tzw. wschodniej ścianie, gdzie węgiel jest podstawowym materiałem opałowym. Ponadto nowe przepisy bez wątpienia zwiększą import węgla spełniającego zakładane wymagania. A taki węgiel mają m.in. na wschodniej Ukrainie czy w niektórych rosyjskich kopalniach. Warto się więc zastanowić, czy proponowane zmiany w przepisach nie wynikają z lobbowania przez strony zainteresowane wprowadzaniem węgla na polski rynek.
Nie można też zapomnieć o planowym wejściu tzw. ETS 2, czyli podatku od emisji CO2, który ma objąć m.in. właśnie paliwa do celów grzewczych. Podatek ten także spowoduje wzrost cen węgla.
Ile w tej chwili kosztuje węgiel na krajowym rynku?
Atrakcyjne są przede wszystkim ceny grubszych sortów węgla, z których klienci rezygnowali na rzecz tańszego w przeszłości groszku.
- Obecnie orzech można kupić:
- w sklepach PGG w cenie 1200–1320 zł/t;
- tymczasem w Południowym Koncernie Węglowym (PKW) od 1220 do 1290 zł/t;
- natomiast w Bogdance za nieco ponad 1000 zł/t.
- Kostka kosztuje
- w sklepach PGG 1300–1420 zł/t.
- zaś w PKW od 1240 do 1270 zł/t.
- Za groszek:
- w Bogdance atrakcyjne są ceny węgla groszku, za który płaci się 1050 zł/t;
- atrakcyjne ceny ma także PKW, tutaj trzeba zapłacić 1100–1290 zł/t;
- w PGG klienci płacą od 1300 do 1550 zł/t.
- więcej trzeba zapłacić u dystrybutorów. Na składach kosztuje on od około 1650 do choćby 2160 zł/t w zależności od marki i kaloryczności.
Tymczasem na świecie ceny węgla są bardzo atrakcyjne
Węgiel drożeje na polskim rynku. Tymczasem na świecie jego ceny wynoszą około 126 USD/t w portach ARA. Rok temu było to 140 USD/t. Kontrakty terminowe na węgiel w Newcastle mają poziom ponad 145 USD/t. Także prognozy na kolejne miesiące wskazują na dalsze spadki cen węgla, które w kolejnych latach mogą spaść do poziomu choćby 80 USD/t w portach ARA. Tymczasem Chiny od początku roku zwiększyły import tego paliwa o 11%. Do tego nie można zapominać, iż kraj ten jest największym na świecie producentem i konsumentem węgla.
Źródło: www.gov.pl
