20 maja obchodzimy Światowy Dzień Pszczoły – wyjątkową okazję, by uświadomić sobie, jak wielką rolę odgrywają te niewielkie owady w naszym codziennym życiu. Bez ich ciężkiej pracy nie byłoby nie tylko miodu, ale i wielu produktów, które codziennie trafiają na nasze stoły. Szacuje się, iż aż 75 procent roślin uprawnych na świecie zapylanych jest przez pszczoły i inne owady.

Niezastąpione w przyrodzie
Choć często przypisuje się Albertowi Einsteinowi słowa, iż „po zniknięciu pszczół ludzkości pozostaną tylko cztery lata życia”, to bez względu na ich autentyczność – przesłanie jest niepodważalne. Pszczoły to cisi strażnicy ekosystemów i gwaranci bezpieczeństwa żywnościowego. Niestety, ich świat przeżywa poważny kryzys.
Populacje dzikich pszczół drastycznie się kurczą. Europejska Czerwona Lista Pszczół pokazuje spadek liczebności o 37% od lat 80. XX wieku. W USA straty kolonii pszczół miodnych w ostatnim roku sięgnęły rekordowych 60%, a w Polsce co roku ginie od 20 do 30% rodzin pszczelich. Ponad 50 gatunków pszczół w naszym kraju jest zagrożonych wyginięciem.
– Te liczby nie są suchą statystyką – przekładają się bezpośrednio na gospodarkę i nasze życie – podkreśla Przemysław Rujna, Sekretarz Generalny Polskiej Izby Miodu.
Co zagraża pszczołom?
Lista zagrożeń jest długa:
– intensywne rolnictwo i stosowanie pestycydów,
– choroby i pasożyty,
– zmiany klimatyczne i coraz częstsze susze,
– utrata naturalnych siedlisk.
Efekt? Mniej pszczół to mniejsza skuteczność zapylania, gorsze plony, droższa żywność i zakłócenia w ekosystemach.
Jak każdy z nas może pomóc?
Dobra wiadomość jest taka, iż pomóc pszczołom może każdy – choćby na własnym balkonie. Wystarczy kilka prostych kroków:
- Posadź rośliny miododajne: lawenda, kocimiętka, facelia, szałwia.
- Zadbaj o wodę: płytkie poidełko z kamykami to ratunek w upalne dni.
- Nie kosz trawnika zbyt często – zostaw fragment z koniczyną, stokrotkami czy mniszkiem.
- Zbuduj domek dla owadów – z bambusa, drewna, trzcinowych łodyg.
- Unikaj chemikaliów – nie tylko pestycydów, ale i nawozów o silnym działaniu.
Takie działania nie tylko pomagają pszczołom, ale również zwiększają lokalną bioróżnorodność i czynią nasze otoczenie bardziej przyjaznym dla natury.
Pszczoły – mistrzynie natury
Pszczoły to prawdziwe cuda biologii:
– rozpoznają ludzkie twarze,
– rozwiązują proste łamigłówki,
– komunikują się tańcem,
– widzą światło ultrafioletowe,
– mają pięć oczu (!),
– a ich miód bywa prawdziwym „białym złotem”, jak choćby ten produkowany w Nepalu z wydzielin mszyc.
Wybieraj świadomie – wspieraj jakość
Pomoc pszczołom to również świadome wybory konsumenckie. Kupując miód, warto zwracać uwagę na jego pochodzenie i jakość.
– Każda partia miodu w Polsce jest szczegółowo badana – od granicy po sprzedaż detaliczną. Nasz system kontroli należy do najbardziej restrykcyjnych w Europie – mówi Przemysław Rujna z Polskiej Izby Miodu.
Pojawiające się pomysły badania DNA pszczół w miodzie budzą kontrowersje.
– Choć brzmi to nowocześnie, takie metody nie zostały oficjalnie zatwierdzone. Brak im standaryzacji i mogą prowadzić do mylących wniosków – tłumaczy prof. Mirosław A. Michalski z Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa w Poznaniu.
Małe działania – wielki efekt
Światowy Dzień Pszczoły to nie tylko okazja do refleksji, ale i do działania. Od nas zależy, czy przyszłe pokolenia będą znały smak jabłka, miodu czy truskawek.
Zacznij od małych zmian: posadź kwiaty, ogranicz koszenie, wspieraj lokalnych pszczelarzy. To prosty sposób, by podziękować pszczołom za ich codzienną, niewidzialną pracę – i zadbać o przyszłość nas wszystkich.