Rozpoczyna się okres żniw, który sprzyja wzrostowi wypadków na roli. Ze statystyk KRUS wynika, iż w ub.r. doszło do ponad 7,8 tys. takich zdarzeń; to oznacza spadek o ok. 600 względem 2023 r. Mimo to, w III kw. 2024 r., kiedy realizowane są żniwa, więcej osób poniosło śmierć niż rok wcześniej.
W trzecim kwartale ubiegłego roku, kiedy realizowane są żniwa, zanotowano 1779 wypadków, z czego 12 śmiertelnych. Dla porównania, w tym samym okresie 2023 r. odnotowano trzy wypadki śmiertelne, a w 2022 r. – dziesięć. W całym 2024 r. Kasa przyznała 1714 rent z powodu wypadków przy pracy, z czego 387 w trzecim kwartale.
Najwięcej, w całym 2024 r., zdarzeń miało miejsce na Lubelszczyźnie (1105). Kolejne jest Mazowsze (1047) oraz w Wielkopolsce (893). Najmniej na Opolszczyźnie (93), w woj. lubuskim (101) oraz śląskim (109). „Najwięcej wypadków odnotowano wśród rolników w wieku 50–59 lat, a średnio 30 proc. zdarzeń dotyczy kobiet” – wskazał cytowany dyrektor biura statystyk KRUS Kamil Gronowski.
Kasa podkreśliła, iż czas żniw może być bezpieczny m.in. poprzez zastosowanie odpowiedniego ubioru ochronnego, nawodnienia i stosowania zasad bezpieczeństwa. Przypomniano, iż nie należy zeskakiwać z ciągnika czy innych maszyn i systematycznie oczyszczać schodki wejściowe do pojazdu, aby zapobiegać poślizgnięciu.
Poza upadkami podczas wsiadania lub wysiadania z maszyn rolniczych zdarzają się też skaleczenia kończyn, przygniecenia, uderzenia przez ruchome części maszyn. „Zdarzają się też przypadki pochwycenia rolników przez wirujące elementy maszyny za luźną odzież, a także przystępowanie do pracy w gospodarstwie rolnym pod wpływem alkoholu” – wskazała KRUS.
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zaleca rolnikom, by wykonując prace na roli mieli naładowany telefon, by w razie potrzeby móc wezwać pomoc, a pole, na którym pracuje, powinno być zaznaczone w systemach GPS, tak by służby mogły na nie gwałtownie dotrzeć. Ważne jest również posiadanie sprawnej gaśnicy przy traktorze.
KRUS przypomina, iż rolników w trakcie prac może kontrolować policja, by sprawdzić ich trzeźwość. W gospodarstwie rolnym może zjawić się też inspektor z KRUS. W ciągu roku dokonywanych jest średnio 10 tys. takich wizytacji.
/KRUS/