Borówki. Inwestujmy w technologię transportu!

6 godzin temu

We wtorek, 24 czerwca w Instytucie Ogrodnictwa – PIB w Skierniewicach, odbyło się przedsezonowe spotkanie plantatorów borówki zrzeszonych w szeregach SPPB. Jednym z punktów dnia była wizyta w Zakładzie Przechowalnictwa i Przetwórstwa, którym kieruje dr Krzysztof Rutkowski.

Naukowiec omawiał wybrane badania, jakie są prowadzone nad przechowaniem borówek. Na przykład owoce odmiany Calypso są z sukcesami, choć oczywiście z jakimś odsetkiem strat, przechowywane przez 70 dni. Ponadto badana jest efektywność chłodzenia wymuszonym obiegiem powietrza oraz jego wpływ na owoce i wiele innych specjalistycznych zagadnień.

Uważam, iż nie ma w tej chwili lepszej drogi dla branży borówkowej, jak skupienie się na technologii transportu. Przechowanie borówki w Polsce bardzo straciło na znaczeniu w ostatnich latach, ponieważ owoc stał się dostępny przez cały rok. Kluczem do sukcesu branży będzie moim zdaniem wyeksportowanie borówek na dalekie rynki, jakkolwiek byśmy je zdefiniowali – mówił dr Krzysztof Rutkowski

dr Krzysztof Rutkowski

Zdecydowana większość uczestników spotkania zgodziła się z ekspertem, choć nie wszyscy. Dominowały opinie, iż wczesne rozpoczęcie zbiorów w Polsce i opóźnione dostawy z Peru wcale nie muszą być regułą w tym i w kolejnych sezonach. Taki scenariusz skutkował dobrymi cenami owoców w dwóch ostatnich sezonach.

K. Rutkowski pytał retorycznie, co zrobimy z nadwyżkami borówek w przyszłości, gdy późno zaczniemy zbiory, a w Peru będą one przyspieszone… Ponadto stwierdził, iż podstawową jednostką w handlu międzynarodowym musi być dla nas jeden kontener, a nie jedna paleta. W tej kwestii wszyscy plantatorzy bez wyjątku zgodzili się z naukowcem.

Idź do oryginalnego materiału