Briefing prasowy poświęcony znaczeniu branży spirytusowej dla polskiej gospodarki oraz aktualnym wyzwaniom stojącym przed sektorem otworzył Karol Stec, Prezes Zarządu Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego. Punktem wyjścia były zmiany legislacyjne, w tym projekt związany z podwyżką akcyzy. Każde gwałtowne podwyżki akcyzy nie tylko uderzają w producentów, ale także paradoksalnie obniżają wpływy do budżetu, przenosząc konsumpcję do szarej strefy – alarmował Stec.
Grzegorz Lang (dyrektor ds. prawnych Federacji Przedsiębiorców Polskich) przedstawił najważniejsze dane z raportu wpływu ekonomicznego branży opracowanego przez CALPE / FPP, skupiając się głównie na znaczeniu branży dla PKB, budżetu państwa czy zatrudnienia. Przemysł spirytusowy wnosi 25,7 mld zł do polskiego PKB oraz ma duży wpływ na rynek pracy, począwszy od rolników i usługi gastronomiczne po obsługę prawną czy logistykę. W związku z powyższym przemysł spirytusowy powinien być otoczony szczególną troską, by nie dopuścić do jego osłabienia czy załamania. Lang zaprezentował również obecną sytuację na rynku eksportowym – wartość eksportu polskich wyrobów spirytusowych rośnie, osiągając w 2024 roku 2,4 mld zł. Podkreślił przy tym jednak, iż kondycja przemysłu w kraju warunkuje i będzie warunkować dalszą skuteczność naszej ekspansji na zagranicznych rynkach. Grzegorz Lang przybliżył również, jak ważnym odbiorcą dla polskiego rolnika jest sektor spirytusowy, szczególnie w obliczu znaczących spadków pogłowia bydła i tworzy chlewnej. To właśnie polskie rolnictwo otrzymuje potężny cios rykoszetem wobec ciosu fiskalnego czy zmian modelu konsumpcji w przemyśle spirytusowym. Prelegent zasygnalizował, iż radykalny wzrost akcyzy to zaproszenie do rozwoju szarej strefy. Uważamy, iż stabilność prawa powinna być zachowana – tak podsumował raport Lang, podkreślając, iż jako przedstawiciel Federacji Przedsiębiorców Polskich opowiada się za ujednoliceniem mechanizmów podatkowych dla całej branży alkoholowej oraz iż każda zmiana prawa podatkowego powinna być analizowana w szerszym kontekście, nie tylko ekonomicznym, ale również społecznym.
Grzegorz Lang, dyrektor ds. prawnych Federacji Przedsiębiorców Polskich
Karol Stec skupił się na podwyżce akcyzy oraz spadku sprzedaży alkoholu na polskim rynku, w tym największym spadku w kategorii wyrobów spirytusowych. Czy tak naprawdę podwyżka akcyzy ma szansę przynieść większe wpływy? My twierdzimy, iż nie – mówił Stec. Mamy najwyższą akcyzę w Europie Środkowo-Wschodniej. My twierdzimy, iż kolejne podwyżki akcyzy nie doprowadzą do wzrostu wpływów, doprowadzą do spadków dla Skarbu Państwa – ciągnął. Stec kilkukrotnie podkreślił, iż głównym postulatem ZP PPS od zawsze było doprowadzenie do sytuacji, w której wszystkie branże alkoholowe będą traktowane równo przez ustawodawcę. Jako przykład takiej niesprawiedliwości podał piwo, które nie dość, iż jest niżej opodatkowane akcyzą, to jako jedyne może się reklamować. Jesteśmy polską branżą z ogromnymi tradycjami i naprawdę nikt nie prowadzi z nami rozmów, nikt z nami niczego nie konsultował – smutno podsumował Stec.
Karol Stec, prezes zarządu Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy
Perspektywę małych i średnich przedsiębiorstw zaprezentował z kolei Karol Majewski, przedsiębiorca i właściciel firmy “Nalewki Staropolskie”. Spośród 225 producentów napojów spirytusowych w Polsce 182 firmy zatrudniają do 9 osób, czyli są mikrofirmami, ustawodawca ukierunkowany jest na duże przedsiębiorstwa, zaś przepisy dla wszystkich są identyczne, ze szkodą dla małych firm. Majewski przedstawił problemy, z jakimi muszą mierzyć się mniejsi producenci – od wzrostu kosztów energii, surowców i opakowań po wyższe opodatkowanie akcyzą i zmiany legislacyjne. Małych przedsiębiorców czeka albo wegetacja albo likwidacja – tak Majewski komentuje podwyżki akcyzy. Właściciele małych firm oczekują przewidywalności działań urzędów oraz instytucji, realnych konsultacji społecznych przy tworzeniu nowych przepisów, uproszczenia procedur dotyczących prowadzenia mikrofirm oraz zatrzymania rozwoju szarej strefy.
Karol Majewski, przedsiębiorca, właściciel firmy “Nalewki Staropolskie”
Jako branża apelujemy, żeby wszystkie napoje alkoholowe były jednakowo traktowane przez ustawodawcę – ponownie przekonywał Karol Stec. Na zakończenie powtórzył, iż są to ciężkie czasy dla branży spirytusowej, która odnotowuje długoterminowe spadki, a planowane rozwiązania legislacyjne spowodują wzrost szarej strefy, ze stratą dla budżetu, producentów ale i zdrowia obywateli.

1 dzień temu







